 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Blacha sprężyny amortyzatora + mocowanie górne |
Autor |
Wiadomość |
Higachi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt CJO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Paź 2016 Posty: 10 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: 03-07-2017, 22:23 Blacha sprężyny amortyzatora + mocowanie górne
|
|
|
Panowie, spotkał się ktoś z problemem przerdzewiałej blachy która trzyma amortyzator od góry? Stukało mi coś dobre pół roku, w końcu urlop, podnoszę auto, a tam blacha od sprężyny trzyma się na 1/4 obwodu tylko, łożysko amortyzatora starte tak, że prawie gołe blachy trą, a w górnym mocowaniu amortyzatora guma wewnątrz lata luzem w każdą stronę. Da się gdzieś dostać tą blachę/dopasować z innego modelu? W sensownym limicie cenowym, bo niestety, ale otrzymałem go już w stanie dość zredukowanym masowo .Mój jest z 98 roku. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 822 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 20984 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 04-07-2017, 07:22
|
|
|
O nowe części popytaj na allegro sprzedawców: japaneze, MLAUTO.
Ewentualnie zamienniki powinieneś dostać choćby w InterCarsie czy innych sklepach internetowych.
Tylko najlepiej dobrać po vinie, bo chyba były różne nr. OE części. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
Higachi
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Colt CJO
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Paź 2016 Posty: 10 Skąd: Barlinek
|
Wysłany: 04-07-2017, 22:18
|
|
|
Byłem u zaprzyjaźnionego dostawcy części, przeleciał wszystkie hurtownie jakie znał, niestety nic pasującego, udało się kupić górne mocowanie wraz z łożyskiem 150zł/stronę KYB, a blachy trzeba było pospawać. Spawy solidne, na pewno mocniejsze niż to na czym jeździłem. Poskładam, muszę jeszcze tył trochę z rudej poczyścić i poszpachlować, i kolejne lata wytrzyma, ale raczej nie sprzedam - wiem co w nim jak działa, wolę jechać aż się rozsypie do końca. Dzięki za odpowiedzi, temat chyba do zamknięcia już. |
|
|
|
 |
|
|