Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[harii]

Witam na forum,

Wczoraj przydarzyła mi się pewna sytuacja w moim Outlanderze 2.0 DiD 140km.
Przebieg 160 000


Jechałem na 6 biegu na trasie i był wiadukt, wjeżdzałem i auto wytraciło moc, a ja nie zorientowałem
się że to 6 bieg dałem gazu, zaklekotał, redukcja, jechał dalej. Zjezdzając z wiaduktu miałem wrażenie
że złapałem gumę, zatrzymałem się na poboczu, patrzę gumy ok, podczas ruszania wrażenie
"trzęsienia się auta". Auto straciło moc, chodzi jakoś nie równo, klekocze i podczas ruszania strasznie trzęsie
musiałem pomagać sobie sprzęgłem żeby nie zgasło. Najgorzej jest to odczuwalne do 2000 obrotów, powyżej mniej.
Na postoju silnik pracuje nierówno jakby na 3 cylindrach.

Zero kontrolek, auto oddałem do mechanika, sprawdzili rozrząd podobno jest ok, jutro ma być gość z komputerem.
Celują w wtryski.

Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? Będę wdzięczny za porady.

Pozdrawiam.

[enea]

jak gasisz slychac stuki ? bez sprzegla ofc

[rufuz]

Jesli sie nie myle to ten 2.0 DiD to "wynalazek" VW TDI Jeśli to jest rocznik przed 2008 to współczuję.

[enea]

[rufuz]

te silniki to totalna porażka, masakra. Chyba jedne z najgorszych silników w historii motoryzacji

[grebob]

moja diagnoza, bo pasuje mi to do objawów, to pasek rozrządu Ci przeskoczył.
Kiedy wymieniałeś?
a może usterka naprawiona już? co było przyczyną?