Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Garrett]

Jak w temacie, na wtorek czyli za tydzień, jestem umówiony na spawanie kompletnego wydechu i w związku z tym mam kilka pytań:

- czy jest coś na co powinienem zwrócić uwagę?
- katalizator wylatuje na pewno, teraz zastanawiam się nad tym czy pozbyć się środkowego i zostawić końcowy (oczywiście nowy przelotowy) i końcówka z tyłu jak oryginalnie? Czy (bardziej przychylam się do tej opcji) nowy przelot w środku i końcówka wydechu przed tylnym kołem z boku.

Druga opcja zaoszczędzi mi ciągnięcia rury przez cały wóz, nie wiem tylko czy delikatnie wystająca końcówka z boku wozu nie przysporzy problemów. Czy może ktoś przerabiał temat?

Rzecz jasna foty wrzucę przed i po robocie, napisze co i jak. Z góry dzięki za sugestie.

[Michał_PIII]

Jak już tak robisz i nie chcesz mieć problemów na przeglądzie, chyba że Ci podbiją przegląd bez problemu, to wstaw strumienice imitująca katalizator,

Rura z boku nie przysporzy problemu, tylko musi być wypuszczona według przepisów po stronie kierowcy. Jest jeden problem, będzie głośny. Z boku znacznie bardziej słychać jak chcesz mieć przelotowy. Jak wydech wypuścisz z tyłu to też będzie głośny ale kierowca aż tak tego nie odczuje przerabiałem na takie i takie

[CICHY J.G.]

Cytat:

Jak już tak robisz i nie chcesz mieć problemów na przeglądzie, chyba że Ci podbiją przegląd bez problemu

Teraz to z przeglądami się zacznie https://moto.wp.pl/od-13-listopada-zmiany-w-badaniach-technicznych-trudniej-bedzie-zalatwic-pieczatke-6174967435740801a

[5eba]

Że się tak zapytam - po co wydawać pieniądze na kwasiaki do takiego auta ?? Przecież zwykły wydech w dieslu trzyma tyle lat, że ... w sumie nigdy nie wymianiałem wydechu w dieslu

[Garrett]

Dzięki Michał za wskazówki. Jana sprawa że będzie imitacja katalizatora, zapewne (biorąc pod uwagę wiek tego który jest zamontowany obecnie) o takiej samej sprawności jeśli chodzi o ekologię.

Strona pasażera jest o wiele łatwiejsza bo bardziej po lewej biegnie fabryczna instalacja, od środkowego tłumika jest do progu może 30 cm, tuż przed mocowaniem wachacza. Zobaczę jutro jak czy jakoś sensownie da się poprowadzić wylot nas prawą stronę (mówimy o RHD).

Przeglądy to było pierwsze o co pytałem i co mnie interesowało - tutaj będzie tak jak być powinno. Muszę tylko doczytać czy określona jest strona pojazdu na której ma znajdować się wydech.

Co do głośności, pamiętam kiedyś na trasie - jadąc T4 2.4D - na jednej pauzie wyciągnąłem oderwany już tłumik końcowy, różnica dla ucha była ledwie wyczuwalna. Później tylko skróciłem to co wstawało za tłumik środkowy i tyle w temacie. Nigdy nie miałem problemów.

Zostawię sobie opcję zmiany środkowego na większy może. W razie jakby faktycznie był nieznośny ryk - bo tego nie chcę. Połączenie na flanszowe z obydwu stron powinno zostawić wystarczająco opcji.

[Michał_PIII]

Jeśli mówimy o RHD a jeździsz w Polsce tak? bo już nie wiem. Polskie przepisy mówią że wydech nie może wychodzić na prawą stronę, czyli przy RHD, tak samo jak LHD musi być po lewej ( napisałem od strony kierowcy ponieważ myślałem że mówimy LHD).

W 2.5 szczerze to takiego przelotowego nie robiłem ale wiem jak brzmi 2.8 w II i 3.2 w III, tam przelotowy tłumik sprawdza się tylko w rajdach przy normalnej jeździe jest zdecydowanie za głośno

[Garrett]

Dzięki Michał za wskazówki. Nie w Polsce, na wyspach jeżdże. Tutaj z tego co szukałem, czytałem, to nie może być głośniej niż 98dB. Co do strony z której ma znajdować się wydech nic nie znalazłem. Będę jeszcze pytał u źródła, czyli na stacji kontroli pojazdów. Nie upieram się na wylot z boku, ale przyznam że chciałbym spróbować. Zostawię sobie opcję, jak wcześniej pisałem, dołożenia jeszcze jednego tłumika w razie jakby było za głośno.
Prowadziłeś wylot w boku, bo na prawą stronę tyko trochę lipa że zbiornikiem paliwa, trochę zawala dostęp. Czy jest jakaś odległość od karoserii bądź plastików którą powinienem zachować? Wiadomo że nie będzie przylegał koniec, ale też nie chcę żeby wisiał tuż przy ziemi.

Jeszcze raz dzięki za pomoc.