Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[TOA]

Mam problem ze stacyjką w moim Lancerku 2.0 Sport 2003r.
Problem polega na tym, że po pierwsze zacina się mechanicznie przy przekręcaniu kluczyka do przodu zaraz na początku. Ale o wiele większe problemy sprawia przy wyłączeniu silnika kiedy trzeba lekko wcisnąć aby wyjąć kluczyk.
Po drugie w pozycji start nie kontaktuje silnik nie kręci, trzeba manewrować kluczykiem góra dół przód tył aby uruchomić silnik.
Pytanie jak się zabrać do tematu.

[plecho1]

Stacyjkę dać do naprawy lub tylko przeczyszczenia i nasmarowania gościowi od dorabiania kluczy oraz wymienić kostkę stacyjki która jest przykręcona z jej tylnej strony. Kostka ta jest swego rodzaju włącznikiem załączającym odpowiednie obwody przy przekręcaniu klucza w stacyjce na odpowiednie pozycje.

[Bizi78]

Najlepiej podjechać do speca od auto zamków i najlepiej jak najszybciej póki odpala.
W Czewie płaciłem coś 50-75zł 2-3 lata temu i do tej pory spokój .

[robertdg]

W Będzinie niedaleko rynku i w Selgrosie w Katowicach sa dobrzy szpece od zameczków, jak sobie sam zdemontujesz tym lepiej bo to typowe budki ślusarskie

[TOA]

Dzwoniłem do 4 fachmanów od stacyjek i wołają od 250 do 350 PLN za naprawę. Chyba że macie jakieś namiary?

[robertdg]

Kluczyk jest wyrobiony łacznie z zapadkami bębenka w stacyjce, kwestia co pod co dorobic, jak chodzą wkładki w zamkach zewnętrznych

[Bizi78]

Ja naprawiałem tutaj możesz zadzwonić i spytać o cenę .

[TOA]

Auto mam od dwóch miesięcy i nie kojarzą abym wtykał kluczyk w drzwi centralny działa .
Sprawdzę jutro jak się zachowuje w zamkach drzwi.
A właściwie jak się zachowują, bo ma dwa kluczyki i w stacyjce obydwa maja problemy.

[Wojti75]

[TOA]

Problem z uruchamianiem udało się rozwiązać
Zdemontowałem obudowę kolumny kierownicy - 3 wkręty od dołu.
Kostka znajduje się po lewej stronie aby ją wykręcić trzeba spreparować sobie odpowiednio zagięty śrubokręt aby dobrać się do jedynego wkrętu, który ją mocuje.
Delikatnie rozmontować to cudo na dwie części, uważając aby nic nie wypadło i nie połamać obudowy. W środku mamy dwie blaszki i kilka sprężynek plus styki na części obudowy do której podłączamy wtyczkę. Wyczyścić miedziane blaszki i styki na obudowie - sprężynki delikatnie naciągnąć aby równo dociskały blaszki - nasmarować - i działa jak złoto. To wynik pracy mojego kuzyna mechanika.
Gorzej z zacinającym się kluczykiem, cała stacyjka trzyma się na dwóch śrubach, które pewnie w ramach bezpieczeństwa mają zerwane łuby . Dlatego na tą chwilę nie braliśmy się za demontaż całości. Przedmuchaliśmy kompresorem i oczywiście niezawodny WD40, jest lepiej ale nadal zacina się przy wyjmowaniu kluczyka.

[plecho1]

Jak jest dojście do tych śrub, to można spróbować migomatem coś do nich dospawać jeśli oczywiście jest możliwość zrobienia tego w bezpieczny sposób aby nie zaprószyć ognia.
A z tym przycinaniem się klucza, to ciężko jest na samym początku a później już ok czy odwrotnie? Jeśli jest ciężko na samym początku, to klucz jest wyrobiony i wystarczy wyjąć wkładkę i z włożonym w nią kluczem delikatnie opiłować zapadki. Jeśli jednak stacyjka zacina się w całym zakresie obrotu klucza, to raczej wina mechanizmu blokady kierownicy.

[robertdg]

[mirek38]

[TOA]

Przyglądałem się stacyjce i jak się dobrać do wkładki i jedyne co stoi na przeszkodzie to immobilizer. Śruba mocująca jego obudowę jest od przodu i jak na mój gust to albo odkręcę całość (znaczy stacyjkę) albo trzeba zdemontować kierownicę aby mieć dojście do tej śrubki. Przydałaby się jakaś podpowiedź, może da się do tego jakoś inaczej dobrać.

A swoją drogą ciekawe dlaczego mi wołali za tą usługę takę kasę, jak się nie polepszy trzeba będzie poszukać jeszcze jakiegoś fachmana.

[ Dodano: 18-02-2014, 20:43 ]
Uzupełniając temat, zabiegi z WD40 i kompresorem rozwiązały problem, już dawno zapomniałem o zacinającej się stacyjce. Nawiązując do WD40 faktycznie na koniec czyszczenia użyliśmu jakiegoś specyfiku przeznaczonego do czyszczenia i smarowania zamków Sonax.

[puntspusy]

podłącze sie pod temat

u mnie sprawa wyglada tak, ze trzeba przekrecic kluczyk do oporu i mocno go przytrzymywac zeby odpalil

odpala dopiero jak sie go przekreci na maxa i trzyma w tej pozycji uzywajac dosyc duzej sily w stosunku do tego jak bylo kiedys

co to moze byc ?