Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[rudi88]

Jak tylko temperatur spada poniżej zera to trzeba dłużej kręcić żeby odpalił. Jak jest powyżej zera to odpala na dotyk. Niestety po odpaleniu nie trzyma obrotów tylko gaśnie. Jak go potrzymam na gazie to po około dwóch minutach już można zostawić na luzie i mimo obrotów około 500 jakoś chodzi. Jak temperatura dojdzie do połowy skali to już trzyma normalne obroty i jeździ bez problemu i na benzynie i na gazie. Podejrzewam czujnik temperatury ale nie chce w ciemno kupować. Może ktoś miał podobne przejścia.

[robertdg]

Czujnik temperatury mozesz sprawdzić na kompie, przyjrzyj sie silniczkowi krokowemu

[zbychu74]

A ja podejrzewam instalację lpg.

[rudi88]

Krokowy z przepustnicą wymieniany w zeszłym roku. Ale jak poprzedni padał to na ciepłym silniku były wariacje nie na zimnym.
Gaz można wykluczyć. Jeździłem dwa dni z zakręconą butlą i było to samo.

[zbychu74]

[robertdg]

[plecho1]

Też bym zaczął od diagnostyki szczególnie, że wystarczający do tego interfejs to około 50zł. Warto sprawdzić jakie są wskazania temperatury na zimnym silniku, czy są zbierzne z temperaturą otoczenia oraz jak zachowują się korekty paliwowe podczas rozgrzewania się silnika do momentu kiedy silnik pracuje już stabilnie.
Warto też sprawdzić błędy silnika bo jak padł krokowiec to i odpowiedni błąd powinien się pojawić.

[rudi88]

Sprawdziłem dziś temperaturę i pokazuje na zimnym silniku taką jak na zewnątrz więc czujnik raczej odpada. Błędów nie ma ale jutro spróbuję zamontować stary krokowiec który został od poprzedniej przepustnicy.

[ Dodano: 14-02-2018, 11:27 ]
Założyłem dziś stary korkowiec który wymieniłem pół roku temu z przepustnicą i wszystko wróciło do normy. Jeszcze przez parę dni będę obserwował czy jest ok. Mam nadzieję że podziała trochę bo ceny używanych są chore.
Ciekawe że jeździłem tak z trzy tygodnie i żadnych błędów nie wywalił.