Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Zieta1995

Witam was miłośnicy Pajero. Jestem nowym nabywcom tego otóż pojazdu . Mam problem . Przy oględzinach auta słyszałem stukanie gdy dodawałem gazu podczas jazdy i po zdjęciu nogi z gazu jest to samo . Gdy dodaję gazu delikatnie takiego stukania nie ma . Myślałem że to poduszka reduktora która wymieniłem na nową . . Ale to nie pomogło. Wszystkie poduszki są dobre . Pomyślałem sobie że może to być most . Kręciłem wałem i luzy są gdzieś 4mm w lewo i 4mm w prawo. Gdy kończy się ten luz to słychać takie lekkie puknięcie w moście i jest opór . Nie wiem od czego zacząć żeby nie wymieniać dobrych części na dobre. Zgody dziękuję i pozdrawiam. Dodam jeszcze że w terenie jest to praktycznie nie odczuwalne. Najbardziej odczuwam to jadąc asfaltem na 3,4,i 5 biegu

dyzioo · Wysłany: 25-01-2018, 22:40

a krzyżaki nie mają luzów...?
pozdro600

U-96 · Wysłany: 26-01-2018, 07:32

Zacznij od odkręcenia wału od mostu
I dopiero wtedy zacznij sprawdzać osobno most, a osobno krzyżaki

Jeśli masz skorodowane łożyskowanie krzyżaka tylnego, i nie pracuje prawidłowo to to stuknięcie o którym piszesz pochodzi najprawdopodobniej z niego a nie z mostu.

Pozdr.

szofer33 · Wysłany: 09-02-2018, 20:41

U mnie takie stuki powodował przegub homokinetyczny przy reduktorze (występuje w wersjach 3d gdzieś od 1997r). Sprawdź też wszystkie gumy od wahaczy wzdłużnych). Jak dojdziesz do usterki to napisz.

flisak · Wysłany: 12-02-2018, 17:10

Masz taki objaw przy napędzie na tył czy 4x4. U mnie idzie łomot przy 4x4 i obstawiam łańcuch reduktora. W związku z tym mam pytanie czy wie ktoś jak to jest z tymi łańcuchami? Mam 2,5TD 92r. e-pajero mają za 1200 Made in Taiwan, ale podobno do tego modelu idą 2 rodzaje. Czy to prawda? Może wiecie czy łańcuch w automacie jest taki sam jak w manualu? Reduktor do automata można kupić za 250zł a do manuala za 900zł.

szofer33 · Wysłany: 16-05-2018, 22:02

Wymiana wału z dobrym przegubem pomogła trochę ale nie do końca. Bicie dalej pozostało. Mi też się już kończą pomysły. Wymieniłem przy okazji konserwacji wszystkie tuleje na wahaczach wzdłużnych, poduszki skrzyni, poduszki pomiędzy karoseria a ramą, krzyżaki na obu wałach. Bicie jest lekko mniejsze jak włączę 4x4 Super Selekt.
Na moście luz około 7-9 mm i już mi ręce opadają. Gdzieś wyczytałem by zobaczyć luz na reduktorze w miejscu gdzie wpycha się tylny wałek, że może tam być wybite. Czy ktoś pomoże bo temat jest wkurzajacy i kilka razy powtarzany.
Może Zbyszek z e-pajero, wiem że dużo wie o naszych miśkach.

[ Dodano: 27-07-2018, 21:59 ]
Czesc. Wracam do tematu bo niemal rok trwały moje poszukiwania stukania przy ruszaniu i zmianie biegów. Jak pisałam wcześniej zmieniłem wszystkie poduszki, tuleje, tulejki,krzyżaki itd a problem pozostał mimo wyminy także wału tylniego. Dzisiaj przyszedł czas na olej w mostach, skrzyni i reduktorze. Jeszcze raz, za poradą wielu osób z forum odkręciłem tylny wał i puszczałem sprzęglo czy bicie jest czy nie. Po odkreceniu walu bicie ustało. Wiec podejrzenie na głowke mostu padło w 100%, myślimy że tylko to jeszcze nie zostało zmienione. Jakie zdziwienie nas nagle ogarnęło gdy kolega mechanik zauważył że śruba od drążka poprzecznego (Panharda) z prawej tylniej strony dotyka i ociera o wahacz wzdłużny tylni. Przycieliśmy fleksem wystający gwint śruby i po jeździe próbnej moje (marzenie 😀) sie ziściło i bicie ustało jak ręka odjał. Nie wiem czy poprzednik co je wymieniał źle obrócił ta srube czy była ona niedopasowana na dlugosc ale biła o wahacz wzdłużny i nikt tego nie zobaczył. Sam lezalem pod samochodem 100 razy, mechanicy od 4x4 i jeszcze paru co robili konserwację wraz z wymianą tulei w wahaczu i tego nie zauważyliśmy. Dopiero dzisiaj przypadkowo wielkie łał z radości 😀
Moze komuś też założono odwrotnie tą srube od tego drążka (bo tak jest najwygodniej ) a potem szukamy problemu tam gdzie nie powinno go być.
Jak coś niezrozumiale napisałem to chętnie pomogę wyjaśnić mój przypadek.
Pozdrawiam.

Mirek1275 · Wysłany: 27-07-2018, 23:35

szofer33 · Wysłany: 28-07-2018, 06:43

Masz racje, tak podają instrukcje i schematy.
Najbardziej jestem wkurzony na tego co mi wymieniał tuleje w wahaczu poprzecznym bo jak go zakładał z powrotem to powinien to zobaczyć ale jak widać teraz trudno o dobrych mechaników, którzy chcą pogłówkować, pomyśleć, posprawdzać itd. Najlepiej to wymieniać wszystko po kolei i robić to co każe zlecający robotę a najważniejsze że płaci.
Tak się teraz zastanawiam jak tą śrubę obrobić ale bez wyjmowania wahacza chyba się nie da tego zrobić?
Pozdrawiam.