Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[malix91]

witam... problem jest tego typu ze coś mi wali z przodu przy dodawaniu gazu i na dołkach i czasami przy skręcaniu kołami. Słychać to od strony kierowcy. Wymieniałem obydwa dolne wachacze (prosty i krzywy) ten z góry również oraz końcówke drążka, łącznik sztywny. Dodam także ze podczas jazdy przy dodawaniu gazu kierownica szarpie w lewą strone a przy odpuszczaniu gazu lub hamowaniu w prawo... nie moge dojść ładu.. miał ktoś podobny problem?? pozdrawiam

[slawkoo94]

Wejdz pod auto i sprawdź czy to aby napewno zawieszenie stuka. Miałem kiedyś to samo i okazało sie ze osłona tłumika tak ładowała, mogą to tez byc zaciski. A co do sciagania to miałeś ustawianą zbierzność po tych zabiegach?

[malix91]

Nie tyle ze mi ściąga samochód tylko szarpie kierownica w lewo przy przyspieszanie a w prawo przy chamowaniu lub przy odpuszczenie gazy. Zbieżność ustawiona

[slawkoo94]

Jeżeli masz inny zestaw opon to spróbuj podmienić i powiedz czy coś się poprawiło.

[radek8622]

Po pierwsze sprawdź banalną czynność... czyli dokręcenie koła tam gdzie wali...
Druga sprawa zobacz czy nie masz pękniętej sprężyny amortyzatora podobne objawy są w tedy tylko dobrze latarką poświeć bo często nie widać a jest uwalona.
3 sprawa sprawdź czy mocowanie amortyzatora trzyma.
Sprawdź zaciski czy nie blokuje się będziesz widział po tarczy.
Ostatnia czynność to przegłub czy się nie posypał.
Powyższe odpowiedzi kolegów nie dają takich objawów aż nad to co piszesz.
Co do szarpania ale to ciężko sprawdzić również może dawać uszkodzone poduszki silnika.

[malix91]

koło dokręcone
zaciski są po regeneracji + nowe klocki, nie blokują sie
przegub cały
mocowanie amorka w pożądku
poduszki musze chyba wymienic bo tez mi sie wczesniej tak wydawało bo na wolnych rzuca silnikiem.
a co do sprężyn to muszę sprawdzić jeszcze raz dokładnie

Dam znać jak coś zauważe... z góry dzieki

[milo]

[malix91]

wymieniałem z jednej... ale stuki słychac ewidętnie od strony kierowcy... spręzyny tez całe...
dodam ze sprazwdzałem to z bratem kiedyś.. on wsiadł do auta i gdy toczyło sie do tyłu i nagle gwałtownie sie to był ten stuk właśnie( ja szedłem obok auta na kucki i miałem reke pod spodem w okolicach mocowania krzywego wachacza do karoserii, czułem takie jakby przeskakiwanie tylko ze tam jest wszystko sztywne) ciężko to wytłumaczyć.
Wachacz od pasażera dolny prosty ma delikatny luz ale nie sądze zeby kierownica od tego az tak sie ruszała... musze wejść jeszcze raz pod spód i dokładnie wszystko przejżeć, kazdy element...
Ale jak ktoś ma jeszcze jakis pomysł to prosze go pisać...

[milo]

[malix91]

bede na wsi na weekend to sprawdze... dzieki za podpowiedz... tam jest chyba taka tuleja i moze ją wybiło i z tąd to walenie i szarpanie