 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[EA2A/W 2.0] Piękna i Bestia? 2w1 / Piękny Galant, Potworna |
Autor |
Wiadomość |
Steel
Nowy Forumowicz Nowy Galanciarz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 1997r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lut 2018 Posty: 17 Skąd: Aleksandrów Łódzki
|
Wysłany: 10-02-2018, 09:16 [EA2A/W 2.0] Piękna i Bestia? 2w1 / Piękny Galant, Potworna
|
|
|
Cześć, to znowu Ja. Tym razem mam pytanko do miłośników ów auta.
Mam Galanta po raz pierwszy. Zakochałem się ^^ Chciałbym go zrobić na Bóstwo. Jednakże martwi mnie podłoga, progów nie ma, na zewnątrz tego nie widać, gorzej pod Autkiem, w paru miejscach widać dużą korozję, dziury również występują. Nie chciałbym go sprzedawać z takiego powodu.
Pytanie brzmi następująco, czy opłaca się doprowadzać go do porządku? Jakie koszta wyniesie mnie taka naprawa progów? konserwacja?
Co o tym sądzicie? Co wy robicie? Co byście zrobili ?
Chciałbym w to auto włożyć duszę, kupiłem na prawdę tanio, a chciałbym mu dać więcej niż ma. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21013 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 10-02-2018, 09:28
|
|
|
Steel napisał/a: | Pytanie brzmi następująco, czy opłaca się doprowadzać go do porządku? |
Pokaż fotki.
Jak śpisz na gotówce to kto bogatemu zabroni topić kasę .
Najlepsza jednak opcja to coś zadbanego i z mała ilością korozji, co może być trudne .
Podstawowa zasada przy kupnie galanta.
Kupujesz tanio, licz się na duży wkład.
Kupujesz drogo, może być jw .
PS.
Z rudą nikt nie wygra. |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
vrangsinn
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant 2,5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Kwi 2014 Posty: 522 Skąd: Zachodniopomorskie
|
Wysłany: 10-02-2018, 10:38
|
|
|
Bizi78 napisał/a: | PS.
Z rudą nikt nie wygra |
wygrał wygrał...mase włożonych pieniędzy, czasu, dmuchanie i chuchanie...odpowiem sarkastycznie jak to na tym forum wypada...Galant to nie Mustang z 64'
PS
ale przyłącze się do forumowiczów ze rozsądniejsze bedzie znalezienie możliwie bardziej oszczedzonego przez ruda gala po 2000r, w teorii mniejsze koszta na doprowadzenie auta do ładu...życze powodzenia, bo ze swoim też walcze i sie nie poddaje... |
_________________ Jazda samochodem to dla mnie frajda...
Galant to nie tylko samochód to pewien styl bycia... |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11184 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 10-02-2018, 12:47
|
|
|
Najlepiej zapytaj blacharza,ile weźmie za odbudowę progów wewnętrznych,i montaż zewnętrznego.To Ci wszystko wyjaśni. |
_________________
 |
|
|
|
 |
larelijux
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 04 Paź 2015 Posty: 810 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 10-02-2018, 14:37
|
|
|
Takie remonty, wykonywane porządnie, kosztują w tysiącach pln (polecam sprawdzić Total Schade na youtube). Zazwyczaj blacharz poprosi Cię o tysiaka i Ci samo poszycie zmieni, a w środku zostanie krusząca się rdza z domieszką rodzimego metalu. Musisz wziąć pod uwagę to, że Galanta możesz kupić za 3000 pln... Możesz kupić też za 15 kafli, różnica nie bierze się znikąd.
Według mnie jak chcesz robić bóstwo to odłóż pieniądze i kup autko do dopieszczania, nie do ratowania - na ratowaniu utopisz krocie, na dopieszczaniu też trochę zleci ale nie aż tyle. Według mnie GLS z 97 nie będzie dobrą bazą, lepiej kupić coś nowszego w jakimś fajnym pakiecie, Sport lub Avance. |
|
|
|
 |
Steel
Nowy Forumowicz Nowy Galanciarz
Auto: Mitsubishi Galant 2.0 1997r.
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Lut 2018 Posty: 17 Skąd: Aleksandrów Łódzki
|
Wysłany: 10-02-2018, 18:48
|
|
|
Dziękuję za odpowiedzi, tak uczynię.
Zrobię tylko to co muszę, pojeżdżę nim, póki nie uzbieram jakichś sensownych pieniędzy, sprzedam, kupię coś bez rudego na pokładzie, i wtedy wezmę się za dopieszczanie.
Dzięki chłopaki za odpowiedzi. ! |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23642 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 10-02-2018, 19:40
|
|
|
Temat korozji w Galancie wałkowany wielokrotnie, z reguły jak już progów nie ma, to cięzko czegokolwiek konstrukcyjnie dobrego szukac w galancie, a jego odbudowa z takiego stanu to naprawde grube tysiące. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
larelijux
Mitsumaniak

Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 04 Paź 2015 Posty: 810 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 11-02-2018, 00:13
|
|
|
Steel, bez rudej nie znajdziesz, chyba, że egzemplarze z muzeum z 10 kilometrami na pokładzie Wystarczy, że nie będzie jej na kielichach, podłużnicach, podłodze, progach - samo nadwozie może być pokorodowane bo to jest do odratowania. |
|
|
|
 |
szwagierr
Forumowicz
Auto: Galant
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Gru 2014 Posty: 97 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 11-02-2018, 11:02
|
|
|
Teraz będzie wysyp takich aut (nie tylko galantów), ze względu na nowe warunki jakie muszą spełniać na przeglądzie. |
|
|
|
 |
abdul
Forumowicz

Auto: Laguna GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Sie 2011 Posty: 415 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 12-02-2018, 14:17
|
|
|
Czy mi sie wydaje czy to Ty kupiles tego granatowego za 2200? |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
|