Przesunięty przez: Bizi78 06-10-2016, 07:26 |
[MSS ALL] Antena - problemy. |
Autor |
Wiadomość |
Bodzio [Usunięty]
|
Wysłany: 12-01-2006, 15:22 [MSS ALL] Antena - problemy.
|
|
|
Złamałem podstawę anteny - maszt był bardzo mocno dokręcony. Czy jest jakoś sposób na tanie usunięcie usterki? W serwisie nowa podstawa kosztuje prawie 200 zł. Proszę o pomoc... |
Ostatnio zmieniony przez Bizi78 06-10-2016, 07:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
zibeusz [Usunięty]
|
Wysłany: 30-01-2008, 13:44
|
|
|
Witam tez mam ten sam problem ktoś nieudolnie chciał wykręcić antenę i złamał mocowanie podstawy.w serwisie za sama podstawę zaśpiewali mi 220 płn a bat drugie tyle to jest chore .żebym wiedział że wtyczki pasują od inej to by nie bylo problemu .Napiszcie jeżeli ktoś rozwiązał ten problem bez zakupu w serwisie!! |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
|
|
|
 |
djandrew [Usunięty]
|
Wysłany: 30-01-2008, 17:52
|
|
|
Ja miałem ten sam problem. Kupiłem za 70 zł podstawę z batem na szrocie w Warszawie. Jakby co to podstawa jest taka sama w modelach przed i po liftingu. Nie radzę kupować podstaw nie oryginalnych, gdyż może wtedy w tym miejscu przeciekać Ci dach i będziesz miał jeszcze większy problem. Jakbyś chciał jakieś instrukcje co do wymiany to wal bo ja już mam to za sobą |
|
|
|
 |
zibeusz [Usunięty]
|
Wysłany: 01-02-2008, 11:14
|
|
|
DZieki za pomoc cns80 !!! Myslalem o tym lecz w ostatecznosci .Miałem cicha nadzieje ze da sie jakoś naprawić.
[ Dodano: 01-02-2008, 11:16 ]
djandrew napisał/a: | Ja miałem ten sam problem. Kupiłem za 70 zł podstawę z batem na szrocie w Warszawie. Jakby co to podstawa jest taka sama w modelach przed i po liftingu. Nie radzę kupować podstaw nie oryginalnych, gdyż może wtedy w tym miejscu przeciekać Ci dach i będziesz miał jeszcze większy problem. Jakbyś chciał jakieś instrukcje co do wymiany to wal bo ja już mam to za sobą |
Witam djandrew powiedz mi co trzeba odkręcić żeby dostać sie do anteny i nie uszkodzić podsufitówki. |
|
|
|
 |
djandrew [Usunięty]
|
Wysłany: 01-02-2008, 15:20
|
|
|
No właśnie tu zaczyna się mały problem. By nie zniszczyć podsufitki najlepiej jest ja cała zdjąć bo jest ona dość sztywna. Ja ja zdjąłem do początku bagażnika (czyli zdejmujesz osłony przednich słupków, te przy pasach, osłone przeciwsłoneczne i lampkę w suficie) a kolega delikatnie odginał a ja tam manewrowałem. Jednak jak masz czas to lepiej zdjąć cała i na pewno będzie dużo wygodniej. Sama podstawa jest przykręcona na jedną srubkę i jak już się do niej dokopiesz to wymiana trwa chwilkę.
Co do tych osłon przeciwsłonecznych to z jednej strony są one przykręcone normalnie na 2 śrubki, a z drugiej strony jest troszkę dziwny patent. Mianowicie jest tam zatrzask. Tak jakby ze środka mocowania wyjmujesz takie ucho, które rozpiera 2 zaczepu. Jak wyjmiesz to uchu, to ściśnij te dwa boki mocowania do siebie i wtedy wszystko gładko wyjdzie.
Mam nadzieję że trochę pomogłem
Powodzenia |
|
|
|
 |
Slowak76 [Usunięty]
|
Wysłany: 01-02-2008, 18:31
|
|
|
Ja kupiłem nie oryginalną w dużym sklepie motoryzacyjnym - mieli wiele modeli i dobrałem podobną. Ważne jest aby dobrać taką, która pasuje do oryginalnej podkładki gumowej, bo inaczej jak pisali poprzednicy może przeciekać. |
|
|
|
 |
djandrew [Usunięty]
|
Wysłany: 02-02-2008, 01:14
|
|
|
i nie przecieka Ci? Ja jednak wolałem znaleźć na szrocie ori ale mieć pewność że nie będzie przeciekać |
|
|
|
 |
Slowak76 [Usunięty]
|
Wysłany: 02-02-2008, 15:59
|
|
|
Wszystko jest OK, bo zostawiłem oryginalną podkładkę - gdybym użył tej z anteny to na 100 % by przeciekało, bo te "uniwersalne" są dostosowane raczej do płaskiego dachu. Szukałem oryginału na szrotach ale niestety nie znalazłem. Wymieniłem całość, bo oryginalny bat nie pasował do nowego mocowania ale nie ma różnicy w odbiorze.
A tak przy okazji jak wyjmę fabryczne radio to po ponownym włożeniu będzie działać, cz się zakoduje? |
|
|
|
 |
djandrew [Usunięty]
|
Wysłany: 03-02-2008, 03:07
|
|
|
ja niestety nie pomogę, bo po wyjęciu oryginalnego radia już nigdy więcej go tam nie wsadzałem tylko zamontowałem nowe nie oryginalne. |
|
|
|
 |
zibeusz [Usunięty]
|
Wysłany: 06-02-2008, 14:47
|
|
|
djandrew napisał/a: | No właśnie tu zaczyna się mały problem. By nie zniszczyć podsufitki najlepiej jest ja cała zdjąć bo jest ona dość sztywna. Ja ja zdjąłem do początku bagażnika (czyli zdejmujesz osłony przednich słupków, te przy pasach, osłone przeciwsłoneczne i lampkę w suficie) a kolega delikatnie odginał a ja tam manewrowałem. Jednak jak masz czas to lepiej zdjąć cała i na pewno będzie dużo wygodniej. Sama podstawa jest przykręcona na jedną srubkę i jak już się do niej dokopiesz to wymiana trwa chwilkę.
Co do tych osłon przeciwsłonecznych to z jednej strony są one przykręcone normalnie na 2 śrubki, a z drugiej strony jest troszkę dziwny patent. Mianowicie jest tam zatrzask. Tak jakby ze środka mocowania wyjmujesz takie ucho, które rozpiera 2 zaczepu. Jak wyjmiesz to uchu, to ściśnij te dwa boki mocowania do siebie i wtedy wszystko gładko wyjdzie.
Mam nadzieję że trochę pomogłem
Powodzenia |
Dzięki wielkie instrukcje sie przydały zdjałem całą podsufitkę. |
|
|
|
 |
Zwierzu
Forumowicz

Auto: Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Lut 2006 Posty: 147 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-03-2008, 20:32
|
|
|
A i ja ukrecilem antene ale zrobilem to znacznie prosciej, wzialem sam bat od corolli kupilem za 3 zl odpowiednie wiertelko do gwintowania i dziala jak nowka sztuka 40 min roboty+ wkretarka i drabinka:) |
_________________
 |
|
|
|
 |
djandrew [Usunięty]
|
Wysłany: 04-03-2008, 13:54
|
|
|
To zależy czy ukręciłeś tylko gwint, czy złamało Ci się cało mocowanie to ruchome tak jak było w moim przypadku. Więc musiałem zmieniać i podstawę :/ |
|
|
|
 |
Zwierzu
Forumowicz

Auto: Outlander Turbo
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Lut 2006 Posty: 147 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-11-2009, 19:20 Antena i kłopoty
|
|
|
Czesc
Niestety u podstawy łaczenia tych 2 plastikow z ktorych sie sklada antena ta gorna czesc sie złamała:( Tzn sama antenka mi zostala w reku (nie wykrecalem jej). Podstawa została ta plastikowa pocieszcie mnie ile roboty i jak i co....
Czyli tak pierwsza czesc styka sie z blacha (to zostalo) reszta sie odłamała.
( |
_________________
 |
|
|
|
 |
djandrew [Usunięty]
|
Wysłany: 09-11-2009, 19:36
|
|
|
Wyszukiwarka się kłania
W tym temacie powinieneś wszystko znaleźć. Sam opisałem własne doświadczenia. Zresztą sam też się w tym wątku wypowiadałeś Ale skleroza nie boli
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1476 |
|
|
|
 |
|