Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[magdar]

Witam,
Mój pierwszy post, niestety, temat przykry. Wczoraj rano odpalając auto zorientowaliśmy się, że coś brzmi nie tak - warkot silnika skłonił nas do zajrzenia pod auto. Niestety, został nam wycięty katalizator (Outlander II, 2.0 benzyna, rocznik 2010...). Część jest charakterystyczna, bo po pierwsze na rynku są prawie same diesle, a po drugie dwa dni przed kradzieżą podwozie auta zostało zabezpieczone tłustym preparatem...
Pozdrawiam

[Bzyk_R1]

Przykro mi ale zacznij szukać nowego katalizatora. Nie ma raczej opcji go odzyskać chyba że są świadkowie lub monitoring.

[magdar]

Dzięki. Założyliśmy już jakiś katalizator, jaki mieli w warsztacie. Auto jeździ bez zakłóceń. Chodzi tylko o to, by złodziejowi utrudnić ewentualne działania...

[Bizi78]

[Bzyk_R1]

Ja obstawiam że poszedł na skup na wagę po prostu. Jak pisał Bizi78, zapewne konserwowany nie był a obudowa i tak idzie na śmietnik. Za 600zł na pewno się opłacało komuś.

[kajos]

jak by nie bylo zglos to dla zasady na milicji

[magdar]

Podwozie było konserwowane preparatem Krown - chyba można nim traktować wszystko...

[ Dodano: 23-08-2018, 13:23 ]
Na policję zgłoszone.

[Bzyk_R1]

Nawet takie "firmy" jak Krown raczej zabezpieczają wydech przed aplikacją bo co do zasady jego się nie konserwuje niczym bo mogło by to spowodować pożar lub w najlepszym wypadku dymienie spod auta. Komin można pomalować farbą odporną na temperaturę. Tak czy siak powodzenia, może coś się uda ustalić.

[Bizi78]

[kajos]

[quote="Bizi78"]