Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[roberto8787]

Cześć wszystkim

problem wygląda następująco zaczęło się jakieś 12 miesięcy temu po wymianie parownika i regulacji gazu stag II okazało się ze elek. padła więc gazownik założył mi śrubę , po za tym mam zaślepiony oryginalny wlot powietrza zamiast tego są wywiercone dwie dziury średnicy ok 10 cm
od spodu początku tego wlotu (tak już było jak go kupiłem ). Silnik gasł na początku sporadycznie przy zmianie z 5 na 4 przy prędkości ok 120 km/h zazwyczaj skręcając w lewo(wciskając sprzęgło obroty spadały do zera zanim zdążyłem zmienić bieg )Pierwszą rzecz jaką zrobiłem to wymieniłem filterek od gazu jako że nie był wymieniany wraz z parownikiem. teraz jest tak już przy zmianie z 4 biegu na 3. Zdarza sie też że prawie gaśnie przy zawracaniu z kierownicą skręconą w lewo
Teraz padło podejrzenie na lewe powietrze ...

Ktoś ma jakieś jakieś inne pomysły ?

mitsubishi galant 2.5 V6 98'

[Tomasz87]

nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem(interpunkcja), ale to raczej wygląda na niewyregulowane obroty na biegu jałowym. Mówisz, że przy redukcji biegu, albo przy zawracaniu - w obu przypadkach przez chwilę obroty muszą spaść do jałowego... zweryfikują tą wersję.

[ Dodano: 31-08-2018, 20:29 ]
w ogóle, niech mi ktoś wyjasni co to za metody? zaślepiony dolot powietrza!? dwie dziury zamiast standardowego dolotu!? co to za magik montował?
nie ma się co dziwić, ze silnik się dławi...

[szwagierr]

Źle wyregulowany parownik, a konkretnie bypass wolnych obrotów.

[Mushkin]

Na benzynie też gaśnie? Miałem podobne objawy, gdy pęknięty był jakiś wężyk podciśnienia wchodzący do kolektora dolotowego.