Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[tomaszkk20]

Witam. Od miesiąca mam mały problem z Pajero. Podczas próby przyspieszenia auto czasami dostaje tak jakby turbodziury, tzn. jadę ze stałą prędkością ok. 60 km i depnę mu gaz to przez około 5-10 s mocno kopci i nie ciągnie. Dopiero po tym czasie dostaje kopa i przestaje kopcić. Dzieje się to tylko przy małych prędkościach. Nadmienię tylko że auto od ponad roku ma wycięty pdf i zaslepiony egr (wgrywane były nowe mapy). Po wycięciu przez rok nic się nie działo. Auto nie kopciło i chodziło jak przed wycięciem. Od pewnego czasu zauważyłem też że przewód odmy jest upocony. Czy pod pokrywą jest jakiś odolejacz?

[furman11]

Mam to samo, im cieplej tym gorzej ale objawy takie same a tu nikt nic nie podpowiada. Przepływkę wymieniłem ale nic nie dało. Jakieś koncepcje koledzy???

[Daniel_S]

Turbina jest ze zmienną geometrią łopatek? Może przycina kierownice sterującą geometrią...

[Renegat Kuba]

Miałem tak w Patrolu 3.0 Di(D) . Jedną różnicą było brak kopcenia. Winda była zmienna geometria turbo. Przez 70tkm nic się nie pogorszyło

[furman11]

Dzisiaj wyjąłem turbo i trochę rozebrałem. Kierownica chodzi jak ta lala, trochę syfu było na niej ale bez przesady. Luzu osiowego na wirniku nie ma, w ogóle ta turbina ładnie wygląda. Po założeniu i rozgrzaniu silnika to samo, kopci na czarno i słabo ciągnie czyli nie ma powietrza. Podpiołem Launcha i takie oto dane na postoju z włączonym silnikiem były. Ciśnienie paliwa na wolnych obrotach 30 MPa , pedał w podłogę i 130 MPa to chyba jest ok. Ciśnienie doładowania, z pominięciem atmosferycznego już piszę, na postoju max 0,6 bar. Gdy jeździłem to od 0,4 ( nie jeździ tylko zastanawia się ) do chwilowego o,7-0,8 bar które pojawia się i znika i wtedy jako tako jedzie. EGR wyczyszczony i sprawdzony, chodzi a syfu było mało. Węże szczelne, intercooler też, DPF wykastrowany Może nasz guru Zbyszek by się wypowiedział bo brak mi pomysłów. Jeszcze dodam że to Pajero 2007 rok silnik 4M41 turbo VT 12 przebieg 264000 ( prawdziwy)

[ Dodano: 24-09-2018, 20:05 ]
Normalnie wszyscy chyba wymarli i nikt nic nie wie... Może chociaż ktoś powie jakie powinno być max. ciśnienie doładowania w tym roczniku i tym rodzaju turbiny???

[Michał_PIII]

Takie tematy są ciężkie do rozwiązania przez internet, ale to co mogę zasugerować to sterowanie turbo a nie turosprężarka. Może bańka sterująca pracą turbo nie działa poprawnie lub klapki w kolektorze., tam zawsze jest syf. Ale skoro piszesz że jak się dławi to ciśnienie doładowania jest małe, a dawka paliwa odpowiednia więc bańka sterująca pracą turbo alboo teraz.przyszło mi na.myśl przepustnica, która przymuka dolot powietrza. Tak jak napisałem ciężko przez internet diagnozować ale z tego co napisałeś sprawdził tym te rzeczy.

[furman11]

Dzięki za pochylenie się nad problemem. Rozumiem, że przez internet trudno jest ale wszyscy moi mechanicy załamują ręce a z doświadczenia wiem że chcesz mieć dobrze zrób sobie sam... Gruszka w turbo jest ok, chodzi płynnie do samego końca ale co innego mnie zastanawia. Maksymalne otwarcie gruszki powodowało takie ustawienie skrzydełek, że na chłopski rozum one były zamknięte w drugą stronę ( doświadczalnie sprawdzone na stole za pomocą kompresora) Wiem, że kompresor to nie taki wydatek powietrza, chudy strumień ale jakaś wiedza jest. Na ograniczniku wychylenia skrzydełek farby ani plomby nie było, więc wniosek ktoś gmerał... Doświadczalnie w czasie jazdy zmieniałem tak ustawienie maksymalne tych skrzydełek aby siła ciągu była jak najlepsza. Mam teraz taką wtyczkę do kompa autka i w telefonie mogę na żywo odczytywać dane z czujników i ciśnienie na turbo dochodzi do 1 bar ( raz szybciej raz wolniej) ale to już zaczyna jechać. Niestety wciąż kopci ale przynajmniej jedzie. Przepustnicę mogę też sprawdzić w czasie jazdy na telefonie, więc jutro to zrobię a klapki, może w weekend zdemontuję i zobaczę chociaż na postoju gruszka się wychyla. Cały czas nie wiem jakie max. ciśnienie doładowania powinno być, może ktoś wie???

[Michał_PIII]

Teraz obaczyłem pytanie o ciśnienie turbo. Twoje jest.jak dla mnie zdecydowanie za słabe dlatego kopci. W P4 nigdy co prawda nie miałem potrzeby sprawdzać ciśnienia turbo jednak swego czasu natknąłem się informację serwisową iż ciśnienie turbo jadąc na 2 biegu i otwierając przepustnicę na max powinno oscylować 1.79-1.89 bar. Ja u siebie w PIII mam na maxa ustawione 1.8 bar

[furman11]

Sprawdziłem przepustnicę (elektronicznie oczywiście) i jest ok, prawie zawsze otwarta na 100%, zamyka się tylko podczas hamowania i to na samym końcu już i gdy zmniejszymy ilość gazu. Zdaję sobie sprawę, że kopci bo ma za mało powietrza, ale nie wiem już gdzie szukać. Tym ogranicznikiem skrzydełek na turbo mogę się jeszcze pobawić ale tam myślę że więcej niż o,1-0,2 bar nie uzyskam. Wychodzi na to, że mam wymienić turbo, tylko czy to aby na pewno pomoże...???

[Michał_PIII]

Napewno to Kopernik nie żyje a jak wiadomo był kobietą.
Tu coś innego jeszcze.może być ale jak nie.widać czegoś ciężko kombinować. Strzelając to jeszcze może map sensor może głupoty pokazywać, albo przepływka. Kiedyś miałem przypadek raz jechał raz nie, raz nie, raz kopcił jak lokomotywa raz nie. Okazało się że przepływomierz raz pokazywał normalnie a raz pokazywał przepływ powietrza ponad 100x większy niż powinien

Edit
Jest jeszcze opcja że cos z komputerem jest nie tak. Wgrywane były nowe mapy pod egr i dpf więc tam mogło coś się zadziać też. W 4 co prawda jeszcze komputera bie wymieniałem ale w 3 parę komputerów trzeba było wymienić bo elektronika padała. Ogólnie turbo też słabo bije więc do sprawdzenia sporo rzeczy zanim ciś będzie.do wymiany a wymieniać strzelając może okazać się kosztowne.zanim się trafi

[furman11]

Przepływkę wymieniłem na samym początku. A czy Ty Michał III jesteś mechanikiem, masz warsztat?

[Michał_PIII]

Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie by nie złamać regulaminu

[furman11]

Ok, zrozumiałem