Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Lancer (Orient RED) - pytanie o tylni zderzak
Autor Wiadomość
pinki1986 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer Sedan Intense 1.8 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 21
Skąd: Łódź
Wysłany: 20-01-2015, 21:27   Lancer (Orient RED) - pytanie o tylni zderzak

Zacznę od tego, że poszukuję Lancera (Sedan lub HB - bez większego znaczenia) - ze względu iż pomaga mi kobieta - jeśli to tylko możliwe szukamy w kolorze Orient Red (taki się podoba i tyle :) ). Ja osobiście jestem wyznania, że kolorem się nie jeździ - szczególnie kupując auto używane i ma to dla mnie drugorzędne znaczenia.

Tak czy inaczej wracając do tematu - ile bym nie obejrzał czerwonych lancerów (nie ważne czy HB czy Sedan) to zawsze wydaje mi się nieco inny odcień na zderzaku/zderzakach - najczęściej na tylnim.

I pytanie moje - czy mam takiego farta że każdy który oglądałem był malowany? Czy może one tak mają, że ze względu na dość cienką powłokę lakierniczą połączoną z innym materiałem (plastik / blacha) ten kolor może wyglądać ciut inaczej?

---
poprawka drobna :)

dzięki tyku :)
Ostatnio zmieniony przez pinki1986 20-01-2015, 22:35, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 20-01-2015, 21:58   

pinki1986 napisał/a:
(plastik / blacha) ten kolor może wyglądać ciut inaczej?
Oczywiście, że tak.
pinki1986 napisał/a:
Oriental Red (taki się podoba i tyle )
Orient Red :wink:
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 20-01-2015, 22:56   

roznicy w odcieniach miedzy nadwoziem i zderzakami nie brałbym pod uwagę, farba inaczej się starzeje na plastiku i na karoserii,
a do tego np. w carismie malowałem przez 8 lat zderzak z przodu i z tyłu chyba po 3 albo 4 razy każdy i oczywiscie przy kazdej szkodzie sprawca, poczekał, przyznał się co zrobił itp... :|
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
pinki1986 
Nowy Forumowicz

Auto: Lancer Sedan Intense 1.8 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 21
Skąd: Łódź
Wysłany: 20-01-2015, 23:05   

Matejko napisał/a:
roznicy w odcieniach miedzy nadwoziem i zderzakami nie brałbym pod uwagę, farba inaczej się starzeje na plastiku i na karoserii,
a do tego np. w carismie malowałem przez 8 lat zderzak z przodu i z tyłu chyba po 3 albo 4 razy każdy i oczywiscie przy kazdej szkodzie sprawca, poczekał, przyznał się co zrobił itp... :|


Jasne, nie jest to kryterium wyboru pojazdu. Ale oglądałem już 3 w których właściciel zapierał się że na pewno nie było kszty lakieru położone od kąt wyjechał z salonu - oczywiście mógł być wymieniony a nie polakierowany, ale to inna sprawa.

W wątku trochę nie o to mi chodziło. Nie chodzi mi o to czy był lakierowany czy nie a raczej jak to odnieść do wiarygodności sprzedawcy. Bo jeśli kłamie pod tym kątem - to jest to dla mnie jest sygnał aby zwiększyć czujność razy 100 :)

Jeśli natomiast faktycznie drobne różnice mogą być to przynajmniej nie będę podchodził do ewentualnego sprzedawcy jak do kłamcy - czytaj handlarza :)

W szczególności zależy mi aby wypowiedzieli się właściciele tego koloru którzy są pewni przeszłości swojego samochodu.


Krótko mówiąc nie przeszkadza mi że malowany ważne aby nie był po dużej naprawie blacharsko lakierniczej
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 20-01-2015, 23:45   

Ostrożność zwiększyć musisz zawsze kupując auto, zawsze musisz liczyć na to ze ktoś chce Cię naciągnąć, taka zasada ograniczonego zaufania. Sprawdz czy elementy pod zderzakami nie mają śladów demontażu, czy sa wszystkie spinki w nadkolach, wkręty itp. szukaj śladów demontażu zderzaków.
Pamiętaj nie dla wszystkich bezwypadkowy = bezkolizyjny :!:
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 21-01-2015, 10:05   

pinki1986, Jak pomalowali mi dyfuzor to kolor się różnił nieznacznie od tego, ze zderzaka. Po 2 latach już tego tak nie widać, choć się mu na co dzień nie przyglądam.
Matejko, Nic dodać, nic ująć. =D>
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 21-01-2015, 13:14   

Niestety różnice w odcieniach to w olbrzymiej mierze "zasługa" lakiernika :wink:
Większość aut ma zderzaki malowane ponownie (nawet przysalonowe komisy zaczynają "odświeżanie" aut od napraw/malowań zderzaków - po prostu przyszły właściciel bardziej się będzie cieszyć z "całych" zaderzaków niż porysowanych/obitych.

Moja rodzicielka trafiła tyłem w słupek -zderzak jest pęknięty - na przeglądzie na pytanie: Naprawiamy? Zadałem pytanie czy lakiernia wstrzeli się z odcieniem - odpowiedż była szczera - "może się odrobinę różnić" (teraz się nie różni :wink: ), więc odpuściliśmy - pękniecie mniej się rzuca w oczy niż ewentualny "inny" kolor :D

Róznice powstają, gdy lakiernik nie zastosuje "podkładu" pod plastik - (u nas zamiast tego dolewa się tylko środek uplastyczniający), lub maluje zderzaki na stojaku "do góry nogami".
Podobnie sytuacja ma się z klarem - kolor bazy każdy stara się dobierać jak najlepiej, ale na "kolorem" - a raczej "przejrzystością" klaru mało kto już się interesuje.
Reszta to już wyposażenie lakierni - są lakiernie które mają kilka wysokobudżetowych narzędzi, a są "malarnie", któe całość oblatują pistoletem "z giełdy" i kompresorem wyspawanym z bojlera :wink:

Podobna sytuacja dotyczy napraw innych elementów.
Są lakiernie dla których nie ma problemu pomalować "pół" srebrnego elementu i robią to bez śladu, a są takie, które twierdzą, że bez malowania całości i cieniowania sąsiednich się nie da, bo "będą różnice w odcieniu" :wink: .

Co do różnic - najlepiej sprawdzać auto pod lampami sodowymi - wtedy efekt "odcieniowy" jest zwielokrotniony :wink:

Tak czy owak - inny odcień zderzaków nie powinien mieć wpływu na "odrzucenie" auta - powinno się natomast dokładniej sprawdzić dlaczego zderzaki są "inne" :wink:

Co do innego starzenia się elementów plastikowych i metalowych - nie do końca - jakby tak było to sporo nowych aut byłoby w łaty (już nie tylko zderzaki są "plastikowe") :wink:
 
 
April77 
Mitsumaniak
April77


Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 264
Skąd: Kraków
Wysłany: 04-10-2019, 20:43   

Czerwony lancer występuje w kolorze p26 i nazwach ORIENT RED, Rally RED, RED MET. Czy te kolory różnią się odcieniem????
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 04-10-2019, 21:31   

April77, kluczowe jest "p26".
Przykładowo te nazwy które podałeś są "anglojęzyczne". U naszych zachodnich sąsiadów ten kolor nazywa się Karminrot Metallic.

Wg. mnie wszystkie te nazwy dotyczą tego samego koloru.
 
 
April77 
Mitsumaniak
April77


Auto: Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 264
Skąd: Kraków
Wysłany: 04-10-2019, 21:57   

No chyba nie. Na Czeskich stronach znalazłem opis kolor podstawowy P26 i odcień Orient RED lub Rally RED (dwa różne produkty u tego samego sprzedawcy, różne kody kreskowe produktów) a na Rosyjskich jeszcze więcej odcieni
Tu odsyłacz
https://bmart.com.ua/katalog/search/?q=Mitsubishi%2BP26

Oddałem samochód do lakiernika i mam źle dobrany kolor a twierdzi że malował P26
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 04-10-2019, 23:27   

Tutaj oficjalka z Mitsu:
http://intercolor.ru/imag.../335/12-005.pdf

Kolor P26 o kodzie fabrycznym CMP10026 Red Metallic

Tutaj lakier aftermarketowy: P26 kod OEM CMP10026 ale już nazwa Rally Red Metallic
https://www.automotivetou...ancer/?code=P26

Inna mieszalnia z innego kraju i:
P26 CMP10026 ale nazwa Orient Red
https://code.peinturevoiture.fr/17628.html

Teraz kwestia różnicy koloru zakładanego z uzyskanym.
Wszystko leży po stronie lakiernika i użytych materiałów.
Kolor bazowy jest "przeźroczysty" - jeżeli podkład będzie biały to kolor będzie bardziej "różowy", jeżeli żótty to będzie "ceglasty",a jeżeli czarny to pójdzie w "wiśnię".
Użyte ciśnienie i dysza - optymalnie ustawiony dobry pistolet to kolor zakładany i rownomierne rozłożenie ziarna.
nakładanie warstw zgodnie z zaleceniami producenta lakieru i trzymanie się karty technicznej, która podaje nawet grubości poszczególnych warstw, ciśnienie, dyszę, przerwy, wilgotność, temperaturę itp.
Problemy z ciśnieniem lub dyszą i kolor zaczyna się zmieniać - totalne skiepszczenie roboty to widoczne "pasy" brokatowe po radosnych machnięciach malarza.
Iststotny jest także "kierunek" malowania. Jeżeli lakiernik maluje pod kątem, oprócz tego np. błotnik na aucie, a zderzak na stojaku "do góry nogami" to różnice po złożeniu będą widoczne.
Rozpuszczalnik - proporcje i ten sam producent - wszystko ok - kolor stabilny.
Mieszanie "co było pod ręką" i kolor się zmienia.

Kolejna kwestia na której nasi lakiernicy się wykładają - klar czyli górna warstwa lakieru bezbarwnego.
Wbrew nazwie ten bezbarwny jest kolorowy.
Im tańszy/podlejszy tym bardziej żółty. Najdroższe są totalnie krystaliczne, ale... kosztują 3x tyle co dobry lakier bezbarwny popularnych producentów.
Jeżeli na "kolor" pójdzie tani bezbarwny to kolor "zmieni barwę".

Malowanie nowoczesnym metalikiem nie jest proste, ale nie jest też niemożliwe.
Nasi lakiernicy żeby pójść na łatwiznę cieniują sąsiednie elementy - odcień się różni, ale nasze oko zostaje oszukane i widzi ten sam kolor.
 
 
HUGIO 
Forumowicz


Auto: Lancer CX3A '09 1.8 143KM+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 44 razy
Dołączył: 04 Cze 2017
Posty: 1024
Skąd: jesteś?
Wysłany: 05-10-2019, 15:37   

To lakiernik najpierw nie sprawdził, czy odcienie się zgadzają, zanim pomalował element, a tym bardziej, czy dobrał dobry kolor w mieszalni?
_________________
Moje przygody z Lancerem sportbackiem: https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=102303
 
 
RalfPi 
Mitsumaniak

Auto: Lancer1.8 SB'10,Giulietta 1.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 3185
Skąd: Szczecin
Wysłany: 05-10-2019, 17:18   

Ja też mam ten kolor i miałem zderzak z przodu wymieniany bodajże w 2011 r. i nic tam się nie różni - ale auto było zawsze czyste i nawoskowane - czy ma to znaczenie?
Może auto, które oglądałeś widziały gąbkę i szampon 2 razy w roku?
_________________
- Lancer 1.8 SB (2010) 143PS LPG, Giulietta 1.4 (2012) 120PS LPG, BMW 528i (2016) 245PS
 
 
mkm 
Forumowicz

Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 14126
Skąd: Krakow
Wysłany: 06-10-2019, 16:24   

RalfPi, oczywiście, że ma znaczenie i to już na etapie doboru lakieru.
W mieszalniach przelatują zanieczyszczenia pierwszą pastą pod ręką i robią kolor.
Bardzo często jako wzornik służy klapka wlewu :roll: która jest nieco za mała, żeby dostrzec minimalne różnice w odcieniu (są oczywiście wyjątki)

W tym przypadku bardzo ważna jest inna kwestia: kwota "za element" :wink:

April77 - ile zapłaciłeś za element i co to było? Zamiennik w podkładzie, element naprawiony, używka z drugiej ręki...?
 
 
tyku 
Mitsumaniak


Auto: MITSUBISHI LANCER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 56 razy
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 3004
Skąd: INTERNET
Wysłany: 06-10-2019, 19:20   

April77 napisał/a:
Oddałem samochód do lakiernika i mam źle dobrany kolor a twierdzi że malował P26
Po pierwsze co malował (jaki, jakie elementy nadwozia) :?: Po drugie nie trzeba być lakiernikiem, aby wiedzieć, że nie ma możliwości idealnie dobrać kolor po kodzie. :roll:
April77, Następnym razem poproś o pomoc na forum. :wink:
Mamy specjalistów w tej dziedzinie. :D
_________________
MITSUBISHI LANCER 1.8 (4B10) Sportback - Red Metallic (P26)
Rok produkcji: 2010.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.