Przesunięty przez: roch_27 16-08-2007, 20:42 |
Po wymianie oleju dziwnie sie zachowuje (popychacze) |
Autor |
Wiadomość |
bokciu [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2007, 22:04 Po wymianie oleju dziwnie sie zachowuje (popychacze)
|
|
|
Temat popychaczy byl juz poruszany setki razy ale z takim zjawiskiem jeszcze sie nie spotkałem.
Zazwyczaj jest tak ,ze po wymianie oleju na nowy silniczek powinien chodzic jak zegarek,cicho,plynnie,miekko itd. wreszcie dostał nowy olej swiezy i czysty.
Natomiast u mnie stalo sie cos wrecz odwrotnego.Samochod od momentu jego zakupu jezdzil na 5W40 Elfa.Mozna powiedziec ,ze wszystko bylo OK,popychacze graly tylko na zimnym i to nie zawsze.Na cieplym silniku nie mialy prawa nawet jak stal pol godziny na wolnych nic nie stuknelo.Pojechalem wiec sobie na wymiane a ze z Elfa bylem zadowolony to oczywiscie kazalem zalac znowu to samo.Malo tego ,nawet filtr oleju ten sam zalozyli.
No i co sie stalo?Po wymianie popychacze walaj jak cholera na cieplym silniku rowniez czego nie bylo wczesniej.wystarczy postac minute na wolnych i juz sie zaczyna granie.Podczas jazdy podobie,raz cisza raz graja i tak na zmiane.
Co sie moglo stac,co im zaszkodzilo?Nowy olej w dodatku ten sam?
Moze ktos ma jakies propozycje?
pozdr. |
|
|
|
 |
remkowsky [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2007, 22:14
|
|
|
a moze jakas lipe a nie olej Ci zalali??
miales swoj olej? no i czy to ktos zaufany Ci robil? |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 23-04-2007, 22:44
|
|
|
Zapowietrzony układ - pojeździj ze 100 km - powinno się uspokoić.......
bokciu napisał/a: | alo tego ,nawet filtr oleju ten sam zalozyli. |
HMMM - ja bym był za wymianą na nowy |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
bokciu [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2007, 22:55
|
|
|
Bartek napisał/a: | HMMM - ja bym był za wymianą na nowy |
Zle mnie zrozumiales.Ten sam czyli tego samego producenta (Filtron) oczywiscie ,ze nowy
Powiadasz ,ze zapowietrzony uklad...hmmm no zobaczymy.Mowisz ,ze powinno sie uspokoic po czasie?
zastanawialem sie kiedys juz nad wymiana zaworka pompy olejowej.Kosz niewielki a efekty calkiem calkiem.Przynajmniej w Mazdzie pomagalo.Probowalem zamowic w serwisie i juz pol roku czekam
remkowsky napisał/a: | a moze jakas lipe a nie olej Ci zalali?? |
Ten sam olej zalali co poprzednio.ten sam zaklad i ten sam kolega ktory tam pracuje.Co wiecej moge Ci powiedziec. |
|
|
|
 |
KarolS
Mitsumaniak

Auto: EA3W '99 GDI
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 126 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-04-2007, 23:02
|
|
|
Bokciu,
Miałem ostatnio dokładnie to samo. Olej spływał całą noc z samochodu, a następnego dnia jak go zalali Mobilem 5W50 załączyła się "cykada". Myślałem że mnie krew zaleje, ponieważ u mnie ani na zimnym ani na gorącym silniku, praktycznie nigdy popychacze nie grały. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów wszystko wróciło do normy, więc daj mu kilka dni.
Pozdrawiam
Karol |
_________________
 |
|
|
|
 |
remkowsky [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2007, 23:08
|
|
|
bokciu napisał/a: | Bartek napisał/a: | HMMM - ja bym był za wymianą na nowy |
Zle mnie zrozumiales.Ten sam czyli tego samego producenta (Filtron) oczywiscie ,ze nowy
|
to mialo byc chyba dla jaj...
no ale z tego co panowie pisza to nie masz powodu do strachu! |
|
|
|
 |
bokciu [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2007, 23:18
|
|
|
No to zescie mnie troche uspokoili.Czekam z niecierpliwoscią Jak narazie zrobilem jakies 70 km od wymiany. |
|
|
|
 |
didot [Usunięty]
|
Wysłany: 24-04-2007, 21:15
|
|
|
ja po wymianie na mobil 1 5w50 tez granei mialem, po kilku dniach tylko popychacze slychac jak bardzo zimny silnik, wiec spokojnie powinny sie ulozyc.... |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 25-04-2007, 20:11
|
|
|
Mialem to samo - cykanie na wolnych obrotach po wymianie z Castrol 0W-30 na Castrol 5W-40 . Po przejechaniu kilkunastu km cisza. |
|
|
|
 |
bokciu [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2007, 22:47
|
|
|
Przejechalem juz ponad 100 km i faktycznie juz sie pomalu uspokaja.
Aczkolwiek jeszcze niekiedy przy niskich obrotach lub na wolnych lubi lekko pocykac. |
|
|
|
 |
Kreedi [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2007, 23:39
|
|
|
opowiem moją sytuację, co cię może troszkę uspokoi.
kupiełem auto jakieś 2 tygodnie temu, po przyjeździe okazało się że popychacze grają..... hmm dokładnie jak u ciebie... wymieniłem olej i się załamałem...
przestały grać,... zaczeły chałasować.
na szczęści po 300km nie słychać ich ani trochę.
mam nadzieję że u ciebie będzie podobnie.
ile masz przejechane ~~150.000?
|
|
|
|
 |
bokciu [Usunięty]
|
Wysłany: 28-04-2007, 11:32
|
|
|
Kreedi napisał/a: | ile masz przejechane ~~150.000? |
120.000
dzieki za pocieszenie |
|
|
|
 |
krzysio1972
Mitsumaniak
Auto: Galant EA5W, Carisma 4G92
Pomógł: 11 razy Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 469 Skąd: Józefów
|
Wysłany: 04-05-2007, 11:15
|
|
|
Ja jeszcze odnosnie filtra, wg 'naszego' mechanika p.Tomka M. filtron to nie jest najlepsze rozwiazanie do naszych miskow. |
_________________ Krzysio
Carisma 1.6 GL '96
Galant 2.5 V6 '97 |
|
|
|
 |
pa_pi
Mitsumaniak Piotrek

Auto: Galant 2.0 16 V + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 123 Skąd: Olkusz / Krzywopłoty
|
Wysłany: 04-05-2007, 12:20
|
|
|
Krzysio1972 więc jakie filtry jak nie te z Filtronu ? JC, Mann czy coś jeszcze innego ? |
_________________ Piotrek
Dzięki Ci ... za to forum ...
Ursus - dziękuję
Mój Galant!
 |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 04-05-2007, 12:42
|
|
|
Kneht |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
|