Rdza na elementach podwozia - bak paliwa w 3,5 letnim ASX |
Autor |
Wiadomość |
Tomim
Nowy Forumowicz
Auto: ASX 1.6 Blue Sky 2015r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sie 2015 Posty: 14 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 08-03-2019, 15:13 Rdza na elementach podwozia - bak paliwa w 3,5 letnim ASX
|
|
|
Witajcie,
Parę miesięcy temu zauważyłem, że dość mocno zaczyna rozprzestrzeniać się rdza na elementach podwozia. Chodzi o elementy zawieszenia, ale i o zbiornik paliwa. Samochód jest garażowany i co roku po zimie myte jest podwozie. Przyznam, że zbiornik paliwa wygląda gorzej niż w samochodzie pełnoletnim. Sprawę zgłosiłem w serwisie ASO, tu długo czekałem na odpowiedz miałem wrażenie pozorowania działań. Tak naprawdę ze strony ASO nie doczekałem się żadnej pisemnej odpowiedzi. Zgłosiłem problem do MMC i dostałem odpowiedź która jest wg mnie kpiną. Zastanawiam się nad skierowaniem sprawy dalej do rzecznika. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w podobnej sprawie?
przykładowe fotki:
https://naforum.zapodaj.net/e051afc7436b.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/67a9d32b64d7.jpg.html
"Szanowny Panie,
W odpowiedzi na emaila z dnia 05.03.2019 r. informujemy, że rdza pokazana na elementach podwozia pojazdu nie narusza założeń konstrukcyjnych oraz nie eliminuje przeznaczenia pokazanych elementów.
W Książce Serwisowej podana jest informacja dla użytkownika pojazdu, aby co najmniej raz w roku spłukać czysta wodą podwozie samochodu, w celu usunięcia gromadzących się tam brudu i osadów.
Ponadto w razie potrzeby konieczne jest przeprowadzenie konserwacji na koszt Właściciela.
Pozwoli to utrzymać samochód w dobrym stanie i uchronić go przed korozją.
Dziękujemy za kontakt z MMC Car Poland Sp. z o.o." |
Ostatnio zmieniony przez Tomim 10-03-2019, 21:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24327 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 08-03-2019, 18:00
|
|
|
Przyznam, że wygląda dramatycznie. Odp, MMC też żenująca.
Pewnie bym to sam czymś zabezpieczył, jeśli bym miał zamiar jeździć dłużej. Albo plastikowy bak. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 08-03-2019, 18:06
|
|
|
Tomim, a po słonej wodzie nie było jeżdżone? |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5363 Skąd: Pińczów TPI
|
Wysłany: 08-03-2019, 19:50
|
|
|
Masakra. Od dzisiaj przestaje narzekać na swojego outlandera z 2006 roku. A Tobie Tomim, radzę oddać to do dobrego zakładu jeśli chcesz jeszcze pojeździć parę lat. |
_________________ Gdy obowiązek wezwie mnie,
Tam wszędzie, gdzie się pali,
Ty mi, o Panie, siłę daj,
Bym życie ludzkie ocalił.
Lekki Samochód Ratowniczo Gaśniczy: 300+KM/500+Nm http://forum.mitsumaniaki...1489343#1489343 ターボアウトランダー
Legenda we własnym garażu: http://forum.mitsumaniaki...1502384#1502384
Sprzątam i pilnuję porządku w dziale Outlandera. Czasem zdarza mi się kogoś wycinać...
ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA I SUBSKRYPCJI MOJEGO KANAŁU NA YT
https://www.youtube.com/c...sgoaAdLHmEnzUrg A czy Ty Gość już subskrybujesz?
STOP HYBRID GO LPG |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-03-2019, 20:08
|
|
|
MMC Polska zawsze miało prokonsumenckie podejście do swojego klienta, który miał nieszczęście kupić pojazd tej marki Ich motto " pisz na Berdyczów" jak widzę nic się nie zmieniło |
|
|
|
 |
Tomim
Nowy Forumowicz
Auto: ASX 1.6 Blue Sky 2015r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sie 2015 Posty: 14 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 08-03-2019, 23:55 Japońska jakość legła w gruzach....
|
|
|
mkm napisał/a: | Tomim, a po słonej wodzie nie było jeżdżone? |
Jeśli masz na myśli posypane drogi solą zimą, to tak. Chociaż przyznam szczerze, że ciężko ostatnio o zimę w 3mieście. W tym sezonie mieliśmy może 5 dni zimy. Tak jak pisałem, po sezonie zimowym podwozie jest myte, a zdjęcia robione są w listopadzie. Na liczniku przejechanych mam około 50tys km!. Japońska jakość prosto z Japonii legła w gruzach, podobnie jak wizerunek tej firmy... Sami sobie kopią grób przy takim podejściu do tematu. To nie jest problem zrobić konserwację, tylko jak długo my klienci mamy dawać się dymać? Kupujesz nowy samochód z gwarancjami do tego w reklamach podkreśla się wysoką jakość oraz technologię wypracowaną przez pokolenia ludzi ambitnych i co się okazuje ) co zostało z JAPOŃSKIEJ marki? To jest chore! Jak myślicie, kto dziś może więcej stracić? Czy ja mam coś jeszcze do stracenia? Bo wizerunkowo — czyli finansowo myślę, że MMC ma więcej do stracenia. To jest bardzo smutne kiedy co roku robisz przeglądy i na żadnym nikt się nawet nie zająknie, że pojawia się problem... Czy tak się buduje wizerunek marki? Ciekawe co na to centrala w Japonii... zobaczymy ja mam czas. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 09-03-2019, 00:43
|
|
|
Absolutnie nie drogi - spód wygląda jakbyś do domu codziennie plażą wracał, albo łódź wyciągał kilka razy w tygodniu wjeżdżając z naczepą do morza. |
|
|
|
 |
Laknat
Forumowicz
Auto: ASM MY17
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 27 Lis 2018 Posty: 429 Skąd: Polska
|
Wysłany: 09-03-2019, 06:17
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Przyznam, że wygląda dramatycznie. Odp, MMC też żenująca.
Pewnie bym to sam czymś zabezpieczył, jeśli bym miał zamiar jeździć dłużej. Albo plastikowy bak. |
Nie da się ukryć, że w obecnych czasach producenci malują powłokami lakierniczymi nawet cieniej niż emeryci smarują chleb margaryną. Do tego dochodzi głos lobby ekooszołomów, przez których lakiery są coraz bardzie eko i jednocześnie coraz bardziej miękkie i podatne na uszkodzenia. I efekt mamy.
Co nie zmienia faktu, że w tym przypadku powinna zadziałać gwarancja. Ale jak znam życie będzie potrzebna większa wojna z MMC, bo jeśli chodzi o samochody (ie tylko MMC) to gwarancja jest bardzo umowna, żeby nie powiedzieć iluzoryczna. |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-03-2019, 08:03
|
|
|
Laknat napisał/a: | gwarancja jest bardzo umowna | Gwarancja jest dobrowolnym zobowiązaniem się producenta do pewnych czynności. Jeżeli już to ustawa o zgodności towaru z umową. |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21013 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 09-03-2019, 10:00
|
|
|
Chociaż mogli zaproponować, że klient daję chemię a ASO robotę . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
Michu9
Nowy Forumowicz
Auto: Fiat Bravo 1.4 140 km
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Gru 2018 Posty: 17 Skąd: Dębogóra
|
Wysłany: 09-03-2019, 10:56
|
|
|
Samochód garażowany często szybciej koroduje niż taki trzymany "pod chmurką".
Szczególnie zimą, kiedy po trasie zostaje sól na podwoziu.
Samochód wjeżdża do garażu i stoi w wyższej temperaturze i wilgotności - idealne warunki do rozwoju korozji.
Niestety jak wynika z raportów, marki japońskie mają często gorsze zabezpieczenie antykorozyjne i warto prostu zrobić to samemu, albo oddać do profesjonalnego zakładu.
 |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 09-03-2019, 12:49
|
|
|
Zwróćcie uwagę na wiek auta
Wg. polityki forsowanej od lat ten samochód pół roku temu powinien być wymieniony na nowy.
Elementy elementami - mogą rdzewieć, ale na zdjęciach widać, że leci nadwozie. Zwróćcie uwagę na zgrzewy.
Gdybym ja miał tego ASX-a pojechałbym do rzeczoznawcy.
Jak wygląda sytuacja w innych ASX-ach z tego samego rocznika? |
|
|
|
 |
Tomim
Nowy Forumowicz
Auto: ASX 1.6 Blue Sky 2015r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Sie 2015 Posty: 14 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 10-03-2019, 11:24
|
|
|
[quote="Michu9"]Samochód garażowany często szybciej koroduje niż taki trzymany "pod chmurką".
Szczególnie zimą, kiedy po trasie zostaje sól na podwoziu.
Samochód wjeżdża do garażu i stoi w wyższej temperaturze i wilgotności - idealne warunki do rozwoju korozji.
Garaż jest nie ogrzewany, ale nie jest to pierwszy samochód od nowości w nim trzymany. Wcześniej była skoda z którą nic się nie działo w temacie korozji. Sprzedana dalej w wieku 9lat. Podobnie myślelem przytrzymać ASX'a. Teraz to już sam nie wiem czy warto...
Cały czas zastanawiam się nad dalszym działaniem, pomysł z rzeczoznawcą ok. Załóżmy, że mam orzeczenia tylko co dalej drogą sądowa? Myśliż, że samo orzeczenie rzeczoznawcy może coś zdziałać? Może ktoś z was ma już jakieś doświadczenia? Najgorsza w tym wszystkim jest ignorancja w MMC.
Dzięki za Wasze zaangażowanie w tym temacie.
Poniżej dorzucam jeszcze parę fotek.
https://naforum.zapodaj.net/d1d3a50b8f15.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/0156c8137be8.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/a6cedf7779a2.jpg.html |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 10-03-2019, 12:29
|
|
|
Tomim, łatwo się doradza pijąc kawę przed komputerem
Moim zdaniem - z olbrzymim naciskiem na słowo "moim" - winę za korozję ponosisz Ty.
Już Ci wyjaśniam dlaczego.
Zbyt delikatnie traktujesz ASX-a.
Po stanie rur od tłumika wnioskuję, że preferujesz spokojny sposób jazdy czyli nie "dosuszasz auta" - woda zdąży się podgrzać, ale nie zdąży odparować - Miśki przez duże poprzeczne tłumiki od zawsze mają problemy w tyle podwozia.
Myjesz podwozie zbyt agresywną chemią.
Nieświadomie odtłuszczasz i przyspieszasz korozję.
Poruszasz się po drogach z głębokimi kałużami z małymi prędkościami przez co podwozie nie "moczysz", a "zalewasz".
Masz łódź lub dom na plaży
Tyle wg. mnie mogłeś Ty nabroić.
Co do ASX .
Tak jak pisałem - nie dziwi mnie rdza/nalot rdzy, bo miejsca są typowe i powtarzalne w praktycznie każdym samochodzie. Dziwi mnie tempo i zakres.
Polecam Ci rzeczoznawcę (niestety będą koszty), żeby ktoś na piśmie dał Ci odpowiedź co dzieje się z Twoim autem.
Czy to normalne i wystarczy odrdzewić, zakonserwować i zapomnieć na 5,5 roku czyli okres jaki chcesz mieć ASX-a.
Czy, egzemplarz jest felerny i Mitsu dało ciała...
Orzeczenie rzeczoznawcy zmienia podejście ASO do Twojego przypadku.
Tylko tyle i aż tyle.
Reszta będzie zależała od tego co napisze rzeczoznawca.
Auto jest na tyle młode, że może się okazać, że Twoja seria poszła np. bez podkłądu antykorozyjnego i zapoczątkujesz akcję serwisową... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24327 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-03-2019, 12:41
|
|
|
To nic, że nie było zimy w trójmieście - oni od kilkunastu lat mają limity i sypią solą ile wlezie. Codziennie jeżdżę obwodnicą i wkurza mnie, gdy widzę solarkę walącą solą mimo że jest sucho i np. -1.
Wtedy momentalnie sól absorbuje wilgoć, robi się mokro, ślisko i taka mieszanka jest rozpylana po całym aucie.
Także ilość soli jest ogromna niezależnie od tego jaką zimę mamy. |
|
|
|
 |
|