 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Zagadka nierównych obrotów i wypadających zapłonów |
Autor |
Wiadomość |
Takeshi_T
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 9 Skąd: 3City
|
Wysłany: 04-05-2019, 17:39 Zagadka nierównych obrotów i wypadających zapłonów
|
|
|
Cześć!
Posiadam Gala z 2002 roku w 2.5 litra, z gazem Landirenzo i od zawsze był w nim problem z nierówną pracą na wolnych obrotach (zarówno pb jak i lpg) oraz losowym wypadaniu zapłonów, na różnych cylindrach.
Do tej pory wymieniłem ze trzy razy świece, dwa razy kable, kopułki, palce, raz cewkę w aparacie na Mobiletrona, tranzystor w aparacie na nowy i dalej nic.
Niedawno obie głowice trafiły do obróbki bo jeden z zaworów się wyjarał więc i miałem nadzieję, że teraz na nowych elementach, komplecie nowych uszczelniaczy będzie pięknie ale nic bardziej mylnego Owszem, ogólnie pracuje dużo lepiej ale na wolnych dalej się buja i co jakiś czas wypadnie zapłon. Podczas jazdy wkręca się dobrze więc problem występuje tylko na wolnych obrotach.
Obecnie jeżdżę tylko na pb.
Wyczyściłem przepustnicę, wstawiłem inny przepływomierz, wymieniłem filtr paliwa, dwie z czterech sond i dalej bez efektów :/
To, co mnie zastanawia to długoterminowe korekty paliwa. Na pierwszym bloku zawsze jest na plus 7-10% a na drugim 0 lub minimalne wartości na minus.
Zastanawia mnie tez krokowiec...czasami jak zostawię na chwilę przekręcony zapłon (silnik wyłączony, świecą się tylko kontrolki), co jakiś czas, sam z siebie pryka i brzęczy
Macie jakieś sugestie, co dalej czynić i gdzie szukać? |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 04-05-2019, 19:27
|
|
|
A czy te problemy były też przed montażem LPG? Jeśli przed było ok to być może w tej głowicy gdzie jest korekta na plus jest jakaś nieszczelność w dolocie przez co sonda widzi więcej powietrza więc sterownik wprowadza większą korektę niż na drugiej głowicy. Pokaz fotkę gdzie masz zrobione nawierty w kolektorze i jaką długość mają przewody gazowe po między wtryskami a wkrętkami w kolektorze, najważniejsze czy wszystkie są równe i jaką mają długość. |
|
|
|
 |
Takeshi_T
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 9 Skąd: 3City
|
Wysłany: 04-05-2019, 21:19
|
|
|
Auto kupiłem już z lpg więc nie wiem jak było przed.
W obecnej chwili nie mam możliwości załączenia zdjęcia ale nawierty są dosyć blisko podstawy kolektora. Wężyki mają podobne długości i ogólnie wygląda to mało estetycznie :/ Problemem jest wielkość nieszczęsnych med-ów, które ciężko tam sensownie upchać. Jutro za dnia pstryknę fotki i dodam.
Posiadam "dyskotekową" wytwornicę dymu i przy jej użyciu, próbowałem wypatrzeć jakieś nieszczelności. Na moje oko, dym nigdzie nie uciekał a wpompowałem go do kolektora sporą ilość. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 04-05-2019, 21:27
|
|
|
dokładnie - od długości przewodów bym zaczął, bo skoro wymieniłeś tyle elementów to powinno być OK
a sprężanie na cylindrach jakie? |
|
|
|
 |
Takeshi_T
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 9 Skąd: 3City
|
Wysłany: 04-05-2019, 21:44
|
|
|
Po zdjęciu głowic do remontu tłoki i pierścienie zostały umyte i sprawdzone pod kątem szczelności. Po złożeniu silnika do kupy nie pytałem o konkretne wartości w barach ale serwis twierdzi, że kompresja jest poprawna na wszystkich cylindrach. |
|
|
|
 |
Djmarcop
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Galant 2.5 v6 2001r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Mar 2018 Posty: 56 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 04-05-2019, 22:22
|
|
|
Się podepne, bo mam też podobnie, mimo wymiany wielu rzeczy to nadal potrafi trochę na wolnych obrotach się zatrząść, nie wypadanie zapłonu, a nie do końca równa praca |
|
|
|
 |
przemek1602
Mitsumaniak
Auto: Galant VIII AVANCE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Sie 2017 Posty: 255 Skąd: ŚWIDNICA
|
Wysłany: 05-05-2019, 00:25
|
|
|
Mój też tak ma, czasem non stop się to dzieje czasem w ogóle a czasem rzadko. Dziś podczas ulewy idealnie pracował na wolnych. |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 05-05-2019, 08:14
|
|
|
Różne korekty na bankach mogą być spowodowane różnymi przyczynami. Jeśli ciśnienie sprężania na wszystkich cylindrach jest jednakowe to problem może stanowić albo układ paliwowy albo nieszczelność w dolocie lub nieszczelność w wydechu po między głowicami a sondą lambda. Jeśli problem występuje na obu paliwach w identyczny sposób czyli korekty są na plus zawsze na tym samym banku niezależnie od paliwa to raczej układy paliwowe bym wykluczył i szukał bym nieszczelności na tym banku gdzie korekta jest na plus. W dolocie nieszczelności można szukać pryskając Plakiem lub Samostartem po podejrzanych miejscach na pracującym rozgrzanym silniku pracującym bez obciążenia i podglądając korektę krótką i pracę sondy. Jak trafimy na nieszczelność silnik zaciągnie przez nią paliwo co pokaże sonda jako mieszankę bogatą na co zareaguje sterownik silnika wprowadzając korektę ujemną lub mniejszą od tej jaka była wcześniej.
[ Dodano: 05-05-2019, 08:17 ]
Takeshi_T, napisz czy masz jakieś problemy podczas porannego rozruchu czy zawsze odpala dobrze i po odpaleniu przez kilkanaście sekund nie ma czasem jakiegoś dziwnego telepania? |
|
|
|
 |
Takeshi_T
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 9 Skąd: 3City
|
Wysłany: 05-05-2019, 13:52
|
|
|
plecho1 napisał/a: | napisz czy masz jakieś problemy podczas porannego rozruchu czy zawsze odpala dobrze i po odpaleniu przez kilkanaście sekund nie ma czasem jakiegoś dziwnego telepania? |
Bywa różnie...dziś odpalił ładnie ale czasem zdarzy się, że po odpaleniu wchodzi na wysokie obroty a schodząc w dół potrafi w pewnym momencie rzucać całą budą w okolicach 1000 - 1100 obrotów.
Zdarzają się też dni, kiedy w ciągu dnia, na rozgrzanym już silniku, rozrusznik musi parę razy zakręcić, zanim auto odpali. Bateria nie jest pierwszej świeżości ale na mrozach odpalał więc chyba nie jest taka najgorsza.
plecho1 napisał/a: | nieszczelność w wydechu po między głowicami a sondą lambda |
Wszystkie uszczelki przy remoncie głowic zostały wymienione :/
Na próbę odłączyłem obie sondy na pierwszym rzędzie i wydaje mi się, że jest lepiej ale to tyko pół środek bo zwyczajnie, zawiązałem oczy ecu i udajemy, że problemu nie ma
Pojeżdżę dziś trochę i będę obserwował.
Załączam zdjęcia kolektora. Tak jak pisałem, nie jest pięknie ale wężyki szczelne, opaski trzymają a wywierty w kolektorze, na moje oko są szczelne.
https://www.dropbox.com/s...120419.jpg?dl=0
https://www.dropbox.com/s...120428.jpg?dl=0 |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 05-05-2019, 14:31
|
|
|
Ojeju, jakie długie przewody od wtrysków do wkrętek. Akurat w tym silniku i tak jest tak że przy takim montaży wkrętki wtryskiwaczy gazowych są bardzo oddalone od wtryskiwaczy benzynowych i dodatkowo te długie węże więc to nie może dobrze działać. Dodatkowo wtryski Medy są dość delikatne, szybko się brudzą i zużywają a dodatkowo jak są zamontowane w pozycji leżącej to takie zużycie jeszcze szybciej postępuje.
Jeśli są problemy z odpalaniem to najprawdopodobniej wtryski już przepuszczają jak nie pracują. Nie pamiętam dokładnie ale chyba ta instalacja nie korzysta z podciśnienia kolektora więc reduktor nie powinien tu być problemem. Dla pewności, czy to jednak LPG nie jest czasem winne, zakręć gaz na zbiorniku, pozwól LPG wypalić się aż instalacja przełączy się na benzynę i tak na samej benzynie zrób ze 100KM i po tym zabiegu sprawdź jak pracuje silnik na benzynie i jakie wtedy będą korekty. |
|
|
|
 |
Takeshi_T
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 9 Skąd: 3City
|
Wysłany: 05-05-2019, 16:35
|
|
|
Jakkolwiek doceniam cenne uwagi, tak chyba trochę odbiegamy od tematu.
Wspomniałem już wcześniej, że instalacja lpg jest obecnie odłączona i jeżdżę tylko na pb. Mam z nią też trudną zagwozdkę i póki co, bezpiecznik mam wyciągnięty więc sterownik nie ma zasilania, elektrozawory pozostają zamknięte a węże są puste bo wyciągałem medy do oględzin wizualnych.
plecho1 napisał/a: | Ojeju, jakie długie przewody od wtrysków do wkrętek. Akurat w tym silniku i tak jest tak że przy takim montaży wkrętki wtryskiwaczy gazowych są bardzo oddalone od wtryskiwaczy benzynowych i dodatkowo te długie węże więc to nie może dobrze działać. |
Zamontowane jest jak jest ale kiedyś to działało i to całkiem dobrze. Po wielu tysiącach kilometrów zaczęły umierać pierwotne, czarne medy, które wymieniłem na nowsze, niebieskie i przez jakiś czas był spokój. Później zaczęły się różne cyrki, z którymi do tej pory walczę ale to temat na inną okazję.
W pierwszej kolejności chcę uporządkować pracę na benzynie a potem będę walczył z gazem.
Wymienię w tygodniu drugą sondę, tak aby na pierwszym rzędzie, obie były nowe i wtedy zobaczymy co dalej.
Czy na wspomniane problemy mogą mieć wpływ wtryski benzyny? Tych jeszcze nie ruszałem bo wnioskuję, że skoro podczas jazdy wkręca się dobrze to powinny być ok ale może się mylę. No i co z tym krokowcem? Czy on gra tu jakąś rolę? |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 05-05-2019, 17:33
|
|
|
Nie musisz zmieniać drugiej sondy, na próbę zamień miejscem z nową. Jak problem się przeniesie to winna sonda.
Głównie, jak napisałeś, masz problem na biegu jałowym kiedy precyzja dawkowania ma większe znaczenie. Może i tak być że któryś wtrysk podaje mniej więc na jałowych może szarpać i korekty mogą być na plus. Ale równie dobrze takie objawy może powodować nieszczelność w dolocie a bardziej na którymś konkretnym cylindrze. Dobrze było by sprawdzić jaka jest wartość podciśnienia na rozgrzanym na biegu jałowym bez obciążenia. Mogło by to podpowiedzieć czy to wina nieszczelności czy problemu z wtryskami. Przy szczelnym silniku podciśnienie powinno być około 0,28 - 0,35 bara. Jak by było więcej to może być nieszczelność a jak w tych granicach to może coś z wtryskami. Na odległość ciężko trafić bo nie wiadomo do końca co już robiłeś, jak to było naprawiane, jak z rozrządem który może być przestawiony... Może być wiele przyczyn. |
|
|
|
 |
Takeshi_T
Nowy Forumowicz
Auto: Galant 2002
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Cze 2017 Posty: 9 Skąd: 3City
|
Wysłany: 05-05-2019, 17:42
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Przy szczelnym silniku podciśnienie powinno być około 0,28 - 0,35 bara. |
Może to laickie pytnie ale jak mogę to sprawdzić? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24323 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 05-05-2019, 18:52
|
|
|
Oprogramowanie LPG pokazuje na podstawie czujnika podciśnienia.
Jak patrzę na tę instalację to mam wrażenie, że montował ją 3 latek... |
|
|
|
 |
przemek1602
Mitsumaniak
Auto: Galant VIII AVANCE 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Sie 2017 Posty: 255 Skąd: ŚWIDNICA
|
Wysłany: 27-10-2019, 22:19
|
|
|
Dziś podłączyłem do swojego evoscana i kąt zapłonu mocno się wahał na postoju, o ponad 10⁰, jak się pojawiał to drgania występowały. w tygodniu zmieniam czujnik wału zamówiony od Hugo i zobaczymy co będzie.
[ Dodano: 30-10-2019, 11:42 ]
Jest dobrze, zrobione 15km, zobaczymy jak będzie dalej |
|
|
|
 |
|
|