Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[wktr8222]

Od pewnego czasu kontrolka check engine raz się pali, raz gaśnie. Na diagnostyce wychodzi błąd czujnika spalania stukowego. Czujnik został raz wymieniony i przez 120 km było ok, potem przez 70 km kontrolka znów się paliła, żeby wczoraj ponownie zgasnąć. Ten sam błąd. W ASO powiedzieli, że zamienniki nie dają rady i najlepiej kupić używany. Znalazłem tylko jeden:

https://allegro.pl/oferta/czujnik-stukowy-1-6-16v-lancer-colt-carisma-6898110287

Ktoś miał podobny problem? Jeżeli nie używany to jaki zamiennik polecicie? Gdzie szukać?
Dzięki!

[czarter]

Najpierw sprawdzamy czy sensory działają, a potem je wymieniamy.
Może faktycznie w Twoim silniku dochodzi do spalania stukowego, a samochód nie potrafi sobie z nim poradzić poprzez modyfikację kąta zapłonu?
1. Sprawdź czy w manualu nie ma sprawdzania sensora spalania stukowego, powinna być cała procedura.
2. Sprawdź przewody między czujnikiem, a ECU, w szczególności na kostkach. Wizualnie (czy są np. zaśniedziałe) i miernikiem (opór na zwarciu).
3. Sprawdź kąty zapłonu przy różnych obciążeniach, czy są zgodne z manualem.
4. Upewnij się, że masz odpowiednie świece do Twojego silnika. Jak masz dosyć stare, to wymień i to na DOKŁADNIE TAKIE jakie przewidział producent i to dobrej jakości. Jest to ważne, bo do spalania stukowego może dochodzić na skutek żarzenia się świecy. Świeca powinna być również dokręcona na odpowiedni moment (często jest podany odpowiedni kąt obrotu klucza na opakowaniu, więc nie trzeba mieć dynamometru), to też jest bardzo ważne, bo zbyt mocno zagniecona uszczelka może słabo odprowadzać ciepło, co w konsekwencji prowadzi do żarzenia się.
5. Zmień stację paliw, możesz spróbować zatankować 98. Generalnie nie powinno się raczej tankować innego paliwa niż producent przewiduje, ale możesz zrobić eksperyment