Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[szeryf85]

Hej,
dzisiaj spotkała mnie niemiła sytuacja. Po przekręceniu zapłonu wszystko zgasło, całkowity brak prądu. Wyszedłem z auta, otworzyłem maskę, i zobaczyłem że lampki świecą, wróciłem do auta i odpaliłem normalnie. Co to mogło być? Nie chcę powtórki. Akumulator dobry. Auto stoi w garażu, więc to nie niska temperatura.

I jeszcze jedną dziwną sytuację miałem, ale bez wpływu na pracę auta. Wczoraj wieczorem po zatankowaniu wskaźnik paliwa nie podniósł się. Po kilkuset metrach podniósł się o trochę, dopiero dzisiaj rano na wskaźniku był pełny zbiornik.

Łukasz

[kajos]

sprawdz klemy
najlepiej odkreci przeczysc szczotka druciana i dobrze przykrec

dobrze tez jest przeczyscic styk przewodu z masa auta

wszytkie opisane twoje problmy z autem maja zwiazek z pradem - gdzies nie przewodzi dobrze pradu

[szeryf85]

Klemy trzymają, sprawdzałem. Dodam, że tylko otworzyłem maskę, nie dotknąłem żadnego przewodu
Coś z masą jest nie tak, bo czasami na postoju migają mi lampki wewnątrz i ledy w tylnych lampach.
Czy główne połączenie masowe jest koło akumulatora?