[II 2.0 DID] Outlander nie odpala po zwarciu |
Autor |
Wiadomość |
mati19999x
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 3 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 10-04-2020, 11:25 [II 2.0 DID] Outlander nie odpala po zwarciu
|
|
|
Witam,
Mam problem w moim Outku II 2007r 2.0did 140km, a mianowicie wymienialem w nim turbo na nowe. O ile caly montaz i demontaz turbo przeszedl bez wiekszych problemow to podczas instalowania metalowej rurki doprowadzajacej olej do turbo nastapilo chwilowe zetkniecie masy samochodu (z silnika) do + na akumulatorze. Autko zostalo zlozone i niestety po calej operacji nie odpala tzn. po przekreceniu zaplonu normalnie wszystko dziala, nie wyswietla zadnych bledow, ale po przekreceniu dalej w pozycje odpalania nie dzieje sie nic. W trakcie proby odpalenia przygasa zegarek na wyswietlaczu radia i w skrzynce bezpiecznikow pod maska slychac ‘cyknięcie’ w bezpieczniku oznaczonym jako N z oznaczeniem silnika. Bezpieczniki posprawdzalem i zaden nie byl spalony. Probowalem podmienic ten cykajacy bezpiecznik N z innym o takim samym oznaczeniu, ale niczego to nie zmienia. Czy ktos z Was mial podobny problem lub ma jakies info gdzie szukac przyczyny ? Zastanawiam sie czy mógł sie zepsuc ECU silnika ? Czy ewentualna wymiana na uzywke z innego samochodu wchodzi w grę ? Gdzies udalo mi sie doczytac, ze podobno ECU jest ‘spiety’ z immobilajzerem i podmiana na inny ecu moze nie dzialac ? Z gory dziekuje za wszelka pomoc i rady, pozdrawiam. |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 10-04-2020, 12:31
|
|
|
sprawdz bezpeczniki przy klemie |
_________________ Mam schematy elektryczne do Outlandera II. Jak ktos chce to daj znac |
|
|
|
 |
mati19999x
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 3 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 10-04-2020, 12:50
|
|
|
kajos napisał/a: | sprawdz bezpeczniki przy klemie |
Sprawdzilem, bezpieczniki ok |
|
|
|
 |
Moody
Forumowicz
Auto: Peugeot 4007 2.2 HDI 156KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Kwi 2015 Posty: 403 Skąd: Wielkopolska, PNT
|
Wysłany: 10-04-2020, 19:21
|
|
|
Ten problem może być przypadkowy i nie mieć związku z ze zwarciem.
Zwłaszcza, że to zwarcie - jak piszesz - miało miejsce poza elektroniką samochodu (bezpśr. zwarcie masa/aku+). No i jak podajesz wyświetlanie na tablicy normalne.
Dla mnie to wygląda na problem z rozrusznikiem. To przygasanie przy próbie uruchomienia to znak, że prąd na siłownik rozrusznika dociera.
Tyle, że ten z jakichś powodów nie przesuwa bendiksu i tym samym nie załącza obwodu zasilania silnika rozrusznika.
Tak więc nim zaczniesz wymieniać komputery to zacznij od tego. |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 10-04-2020, 19:30
|
|
|
mi ostatnio padl rozrusznik
odkrecilem,przeczyscilem,przesmarowalem i kreeci jak ta lala
a odkrecenie jego jest bardzo proste na 3 sruby |
_________________ Mam schematy elektryczne do Outlandera II. Jak ktos chce to daj znac |
|
|
|
 |
Moody
Forumowicz
Auto: Peugeot 4007 2.2 HDI 156KM
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Kwi 2015 Posty: 403 Skąd: Wielkopolska, PNT
|
Wysłany: 10-04-2020, 19:32
|
|
|
kajos napisał/a: | mi ostatnio padl rozrusznik
odkrecilem,przeczyscilem,przesmarowalem i kreeci jak ta lala
a odkrecenie jego jest bardzo proste na 3 sruby |
A szczotki przy okazji obejrzał? |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 10-04-2020, 19:56
|
|
|
rozlozony byl na czynniki 1wsze
szczotki w polowie zjechane wiec ok
zreszta i tak nie mialem innych wiec musialem tak zostawic |
_________________ Mam schematy elektryczne do Outlandera II. Jak ktos chce to daj znac |
|
|
|
 |
mati19999x
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 3 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 10-04-2020, 20:55
|
|
|
Moody napisał/a: | Ten problem może być przypadkowy i nie mieć związku z ze zwarciem.
Zwłaszcza, że to zwarcie - jak piszesz - miało miejsce poza elektroniką samochodu (bezpśr. zwarcie masa/aku+). No i jak podajesz wyświetlanie na tablicy normalne.
Dla mnie to wygląda na problem z rozrusznikiem. To przygasanie przy próbie uruchomienia to znak, że prąd na siłownik rozrusznika dociera.
Tyle, że ten z jakichś powodów nie przesuwa bendiksu i tym samym nie załącza obwodu zasilania silnika rozrusznika.
Tak więc nim zaczniesz wymieniać komputery to zacznij od tego. |
Wielkie dzieki Panowie za rady. Wlasnie wrocilem z garazu bo sprawdzalem ten rozrusznik. Sprawa wyglada tak, ze podlaczylem go na krotko i niby zadzialal. Myslicie, ze jak dziala na krotko to jest ok czy moze byc z nim cos nie tak ? Jutro sprobuje zamontowac go spowrotem i zobacze czy to cos pomoglo (uruchamialem z bendiksem i bez w sensie najpierw zeby sam silnik dzialal a pozniej zeby i silnik i zeby wysuwal zebatke i niby wszystko okej). Sprawdzalem tez po kolei przekazniki czy sa sprawne i bezpieczniki i wszystko tez w porzadku, nic sie nie spalilo... jak zaloze jutro rozrusznik i dalej bedzie to samo to nie wiem czy juz zostaje tylko Ecu czy jesZcze cos ?
[ Dodano: 11-04-2020, 14:26 ]
Panowie sprawa rozwiazana. Wielkie dzieki za pomoc jeszcze raz. Winowajca okazał się być rozrusznik. Rozebralem, przejrzalem i przesmarowalem i po zamontowaniu odpalil od strzala. Takze jeszcze raz dzieki, Wesolych Swiat zycze i do zobaczenia na drodze😁 |
|
|
|
 |
potentator
Forumowicz
Auto: Mitsu
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 07 Mar 2018 Posty: 249 Skąd: zw
|
Wysłany: 11-04-2020, 21:49
|
|
|
Może jakiś tutorial dla następnych bo widzę że drugi przypadek |
|
|
|
 |
kajos
Forumowicz

Auto: Outlander 2.0 Helmut
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 09 Mar 2017 Posty: 1090 Skąd: Chodziez
|
Wysłany: 11-04-2020, 23:51
|
|
|
mati19999x napisał/a: | Moody napisał/a: | Ten problem może być przypadkowy i nie mieć związku z ze zwarciem.
Zwłaszcza, że to zwarcie - jak piszesz - miało miejsce poza elektroniką samochodu (bezpśr. zwarcie masa/aku+). No i jak podajesz wyświetlanie na tablicy normalne.
Dla mnie to wygląda na problem z rozrusznikiem. To przygasanie przy próbie uruchomienia to znak, że prąd na siłownik rozrusznika dociera.
Tyle, że ten z jakichś powodów nie przesuwa bendiksu i tym samym nie załącza obwodu zasilania silnika rozrusznika.
Tak więc nim zaczniesz wymieniać komputery to zacznij od tego. |
Wielkie dzieki Panowie za rady. Wlasnie wrocilem z garazu bo sprawdzalem ten rozrusznik. Sprawa wyglada tak, ze podlaczylem go na krotko i niby zadzialal. Myslicie, ze jak dziala na krotko to jest ok czy moze byc z nim cos nie tak ? Jutro sprobuje zamontowac go spowrotem i zobacze czy to cos pomoglo (uruchamialem z bendiksem i bez w sensie najpierw zeby sam silnik dzialal a pozniej zeby i silnik i zeby wysuwal zebatke i niby wszystko okej). Sprawdzalem tez po kolei przekazniki czy sa sprawne i bezpieczniki i wszystko tez w porzadku, nic sie nie spalilo... jak zaloze jutro rozrusznik i dalej bedzie to samo to nie wiem czy juz zostaje tylko Ecu czy jesZcze cos ?
[ Dodano: 11-04-2020, 14:26 ]
Panowie sprawa rozwiazana. Wielkie dzieki za pomoc jeszcze raz. Winowajca okazał się być rozrusznik. Rozebralem, przejrzalem i przesmarowalem i po zamontowaniu odpalil od strzala. Takze jeszcze raz dzieki, Wesolych Swiat zycze i do zobaczenia na drodze😁 |
ja identycznie mialem z tym ze bez przypadkowego zwarcia
widocznie ten typ tak ma |
|
|
|
 |
|