Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[mannuel]

Mija miesiąc od czasu gdy odebrałem go z salonu. Potrzebowałem niezawodnego samochodu do krótkich jazd. Wcześniej dużo czytałem o tym modelu i mówiąc szczerze obawiałem się trochę po tej lekturze. Czego?
-Potężnego hałasu w kabinie przy większych prędkościach;
- braku wystarczającego komfortu jazdy;
- bardzo słabej dynamiki jazdy;
- wysokich kosztów utrzymania.
Nic z tych rzeczy. Ten model {MY19) nie odbiega in minus od podobnych samochodów innych marek jeżeli chodzi o hałas w kabinie, komfort czy dynamikę. Przeglądy gwarancyjne są droższe z tego co widzę ale to kwestia kilkuset zł.Raz na rok da się przeżyć a rezygnować z takiej zajeb... gwarancji i samemu wymieniać olej to głupota.
Zapłaciłem 62.290 zł (lakier granit brown) i na dodatek dostałem zimowe opony klasy premium i inne drobiazgi gratis. Ubezpieczenie full opcja 2.300 zł. Czego jeszcze można chcieć za tą cenę?

[Arteck]

Tak trochę OT. Miałem okazję przez kilka dni jeździć Kią Sportage'2016 1,6 benzyna. Wyciszenie i pokonywanie nierówności o wiele lepsze niż w moim. Przejechałem 220 km, z czego 160 w trasie. Spaliłem 16 l.

[mannuel]

Nowa KIA Sportage w wersji podstawowej to wydatek o 20 tys. większy. To połowa ceny nowego małego miejskiego auta. Podobnie jest z SUV-ami innych marek w tej klasie.

[krzychu]

Ostatnio fajne podsumowanie słyszałem, ASX to był dobry jak wchodził na rynek czyli.... 8-9 lat temu? Przez ten czas nie przeszedł żadnej sensownej modernizacji. Więc jak teraz walczy ceną to chyba tylko tyle zostało...

Dynamika silnika 1,6 też mnie pozytywnie zaskakiwała.

[Jarl]

Jakiś czas temu zagadał mnie znajomy, że planuje zakup suv/crossovera, akurat nie planował Mitsubishi ASX ale skoro nim jeżdżę, to jakie są moje wrażenia, itp. Powiedziałem zgodnie z prawda. Potem, porównywał Mitsu z innymi modelami jeszcze ale ostatecznie wybrał ASX-a i jest zadowolony. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, ze dziś ASX konkuruje tylko ceną. Dzięki prostocie konstrukcji jest swego rodzaju promesa długiej i nieawaryjnej eksploatacji. Świetna widoczność, prześwit jak w nowej RAV4- 19 cm, podczas gdy niektóre nowoczesne crossover maja nawet 15,2 cm. Aspekty rodzinne, bagażnik, przestronność na plus.

Kompaktowe wymiary ułatwiają parkowanie, a przestronność wnętrza wcale na tym nie cierpi. Miejsca w środku więcej niż w Qashqaiu II. Dzięki płycie podłogowej nadwozie jest ponadprzeciętnie szerokie, i to świetnie wpływa na miejsce w środku.

Generalnie, coś takiego jak szerokość to jest parametr, którego nie ma sensu sprawdzać w katalogu, trzeba usiąść w samochodzie i samemu sprawdzić, bo na dole może być szeroko, a u góry nadwozia wąsko i w rezultacie z przestronności nici. Niedawno jechałem jakiś odcinek za takim crossoverem jak Kia Stonic, radze zwrócić uwagę jak tam mocno kabina zwęża się w górnej części, z tyłu widać to jak na dłoni. ASX jest owszem, pudelkowaty, ale ma to swoje plusy:).

[krzychu]

Obecne promocje cenowe rozumiem nie miały znaczenia?

Mówisz, że prześwit ma duży i to jest plus no ok ale co mi z tego prześwitu jak masz napęd na ośkę?

Przestronne - ok. Dla mnie po prostu to wnętrze jest stare i brzydkie. Ergonomia też kuleje... Widziałem wiele samochodów ostatnio i w ASX widzę braki w wyposażeniu (tempomat aktywny?), braki w konfiguracjach (brak silnika mocniejsze, brak automatu, brak 4WD)...

Moim zdaniem ten model jest jakby dogorywał w salonach. Mazdy CX-3 się sprzedaję w połowie z topowym wyposażeniem które kosztuje jak 2xASX, a jest mniejsza!

Nie wiem czemu Mitsubishi nie proponuje 2.0 CVT 4WD tak jak w stanach. Może dlatego że klient jakby zobaczył cenę i wsiadł do środka to by wyśmiał? Tak tylko konfabuluje dlaczego nie ma takiej konfiguracji...

[Jarl]

Sprawa sprzed 2,5 miesiąca wiec rola dzisiejszym promocji była podejrzewam żadna, czy były jakieś inne, zapewne tak bo teraz chyba 80% wszystkich zakupów to są promocje:).

Prześwit dla niektórych kierowców jest ważny, np. dla kobiet o dziwo. Większy prześwit to lepsza widoczność, wygodniejsze wsiadanie, w końcu last but not least, bardziej "crossoverowy" wygląd. Kiedyś głośno było o "napędzanej zachwytem" Toyocie C-HR, ona ma śmieszny prześwit i na parkingu nieomal nie "wystaje" ponad osobówki.

Natomiast z któregoś z ostatnich "Motorów" wynika, że w ub. roku udział napędu 4x4 w kategorii SUV/crossover zmniejszył się, wiec to raczej dla klientów traci na znaczeniu (nie wszystkich rzecz jasna).

Co do wnętrzu, de gustibus non dispotantum, jak dla mnie wnętrze ASX-a nie jest brzydsze od Tucsona, S-Crossa, QQ II czy Sportage, a takie fury były brane pod uwagę przy zakupie. Natomiast Mazda CX-3 to jest malutki samochodzik. Nie dla mnie, zupelnie. CX-5 ma prawdę mówiąc niewiele obszerniejsze wnętrze od ASX-a, przynajmniej ta poprzednia generacja, która do niedawna była w sprzedaży.

[krzychu]

[uki.banialuki]

Mam ASX MY18. Przejechałem już prawie 8kkm. Mam mieszane uczucia. Przy przejazdach po nierównościach trzeszczy panel nad kierownicą, dzisiaj doszło dodatkowe trzeszczenie (na wysokości lusterka wstecznego) - przy skręcaniu zarówno w prawo jak i w lewo. Pojadę na przegląd to zgłoszę ale nie sądzę by coś poprawili. Wskazuje raczej na złe spasowanie elementów. Wnerwiający obijający pas pasażera o słupek B na nierównościach. Wkurza mnie, że niby jest sterowanie radiem z kierownicy ale by przejść między FM1 a FM2 to trzeba tłustym paluchem i tak dotknąć wyświetlacza... Dziewczynie podoba się podświetlana niebieska listwa w boczkach drzwi - klimat "romantyczny"... Średnie spalanie ok. 6-7 litra (autostrada i miasto). Generalnie ok. 800 km na jednym tankowaniu. Auto raczej na krótkie trasy. Montuje hak+platforma do rowerów i z tym prześwitem idealnie na weekendowe wypady poza miasto

[Cornelson]

Ja z żoną mam za soba ponad 30kkm. Kupilismy nowego 1.6 w 2016. Ja mam mieszane uczucia. Jest kilka rzeczy mocno irytujących. Jak mało przydatne czujniki cofania, trzeszcenie konsoli koło 3k obrotów. Największy dla mnie to hałas. W mieście ok, autostrada już męczy. Mam porównanie do Renegada 1.4t. Tu oczywiście Jeep wygrywa mocą i elastycznością. Jest ciaśniej ale też o wiele ciszej. ASX dopiero po zmianie kół na 18 prowadzi się w miarę. Na oryginalnych 16" układ kierowniczy był jak z gumy, na 99% z powodu opon. Tyle że w Jeepie mamy też 16" i prowadzi sie znacznie lepiej. No i jeszcze jest na max subiektywne uczucie. Siadając do ASX mam nieodparte uczucie przybywania z czymś bardzo solidnym.

[krzychu]

Opony 16-stki można kupować XL lub ze zwiększonym indeksem nośności w takiej sytuacji. Wtedy są twardsze na bokach i lepsze w prowadzeniu.

[tomusn]

[Michu9]

Jeśli wersja Inform to pewnie Brutto.
Na stronie mitsubishi podstawowa wersja Inform kosztuje obecnie 60 990 zł + Lakier 2300 zł.

Najtańszą ofertę nowego widziałem we wrześniu zeszłego roku - 60 000 zł Brutto za podstawową wersję w kolorze czarnym, ale sprzedał się dość szybko

[caro]

Czesc. Ja osobiscie po 50 tysiacach jestem zadowolony. wiadomo kazde auto ma jakies swoje minusy, ale jak o Miska sie zadba to sie nam odwdzieczy i moge to potwierdzic na swoich doswiadczeniach. Powiem tak - duzo znajomych wzielo nowe auta tj toyote auris nissana qashqai , xtraila, kadjara ,vitare ,totalna porazke captura i kure yeti...:) itd i w sumie nie liczac x-traila to moj pod wzgledem awaryjnosci itd itp wypada najlepiej, wiec co wy jeszcze chcecie od tego samochodu? Dzisiaj zrobic dobre zabezpieczenie antykorozyjne to zaden problem, lakier? jak sie zadba to po 3 latach wyglada jak nowka, troche trzeszczenia i slaby silnik? to trzeba bylo kupic Porsche! I takie jest moje zdanie. Kupilbym jeszcze raz. Pozdrawiam:)

[krzychu]

No spoko, jakby nie można było liczyć na bezawaryjność to nie wiem co by jeszcze zostało...