Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[eremita]

Co prawda chciałem temat założyć jak auto będzie gotowe i zrobię jakieś ładne foty, ale że siedzę w domu w ortezie po wypadku na longboardzie i będę ją nosił prawie do końca lipca. Poza pisaniem lub czytaniem to nie wiele więcej mogę robić to chociaż napiszę temat o Grandku
To do rzeczy;
Grandis mi się podobał od dawna już nawet pierwszego gala myślałem by na niego zmienić ale nie potrzebowałem takiego autobusu
Teraz czekając na 3 dziecko wiedziałem na jakie auto patrzeć, jeśli chodzi o gabaryt przez chwilę przyznam że zbłądziłem pomyślałem o Renault Espace który byłby praktyczniejszy. Ale że jestem od 6 lat posiadaczem Scenica II którym smiga moja żona skutecznie mnie odwiodło od tej myśli, mimo że naprawdę scenic dzielnie się spisuje i nigdy nie zawiódł w drodze to bzdury które się psują mnie zaczęły ostanio irytować .
Po głowie mi chodził jeszcze Citroen Berlingo Multispace wersja z szklanym dachem jest obłędna jeśli chodzi o ilość miejsca i schowków. Niestety silniki jakie są w ofercie są za słabe, jakoś nie widzę tego 1,6 np. załadowanego na wakacje. Dodam że w grę wchodziły tylko benzyny, niestety nie rozumiem fenomenu diesla
Tak więc mimo tego ze auto mogło by mieć więcej miejsca w drugim rzędzie na 3 foteliki postanowiłem! Szukam Grandisa.
Znając Polski rynek nawet tu nie patrzyłem. Auta popularne które można dostać z Polskiego salonu z pewną przeszłością może bym tu szukał jednak w przypadku Grandisa opcja był tylko jedna.
Jeśli chodzi o wersję idealnego grandisa to raz że nie ma takiej a dwa już mi taki nie potrzebny
Ale może opiszę o co mi chodzi i czego szukałem
-Kolor czarny, granatowy lub błękitny
-Silnik oczywiście Pb ( szkoda że do grandisa nie włożyli jakiejś Vki lub chociaż 2,0T z outlandera)
-Skrzynia automat ale tu jak bym znalazł idealnego manuala do przemyślenia. Może mniejsza wygoda ale przyspieszenie i mniejsze spalanie by jakoś to zrekompensowało .
-wnętrze podoba mi się 6 osobowe ale w moim przypadku potrzebowałem trzech miejsc w drugim rzędzie dlatego szukałem 7 osobowego
- kolor wnętrza jasny welur jednak tu zakładałem ze ewentualnie ciemny welur z wersji po lificie do przyjęcia , te szare przed liftem odpadały. Skóry odpadały co jest dla mnie całkiem niezrozumiałe Mitsubishi skóry wkładało tylko do diesla
-Szyber było by super! Ale tu to same dziwne podejście Mitsubishi taki luksus tylko w dieslu
- Zależało mi na stanie technicznym , auto ma być zdbane.
- Wypadkowość fajnie jakby był bez wypadek ale z pełną świadomością zakładałem kupienie auta uszkodzonego które sam będę naprawiał
-Wersja Insport fajnie jak się trafi ale nie konieczna

No i znalazłem w Holandii czarnucha 2007r w wersji Insport a automacie z przebiegiem 148tys, z ciemnym welurem, minusem uszkodzenie lewego boku
Po kilku rozmowach większej ilości zdjęć zapadła decyzja. Jadę po niego
Zaczęło się dobrze autolaweta Iveco Daily miało przejechane 7tys km, zapakowaliśmy się i pozostało tylko przejechać ponad 900km w stresie czy auto faktycznie jest dobre
Na miejscu obszedłem, zajrzałem do środka, maska w górę odpalenie silnika i walka z sobą by nie mieć głupiego uśmiechu zanim nie dogadam ceny
Auto kupione załadowane na garba i do domu,

po drodze telefon do mojego sprawdzonego człowieka z rezerwacją terminu naprawy.
Oczywiście są też minusy ze względu że auto było zabrane z miejsca kolizji, właściciel nie dostarczył drugiego kluczyka (+500 do wydatków) i książki serwisowej.
Do końca nie wierzyłem w przebieg, jednak na potwierdzenie przebiegu dostałem wydruk z sytemu jak były nabijane co roku przejechane kilometry no i co ważniejsze stan auta tez to potwierdza.
Na tą chwile auto jest w trakcie naprawy, trochę grandek musiał czekać ale fachmen który go robi jest dobry i kalendarz ma zapisany na długo do przodu.
Mi i tak się nie spieszy auto ma być dobrze zrobione
Podsumowując zrobiłem coś dziwnego, głupiego dla większości Polaków kupiłem Japończyka po kolizji który podsumowując nie wyjdzie tanio a do tego jechałem po niego ponad 900km Zamiast brać od uczciwego handlarza, Niemca, w dieslu ,wypachnionego i wyplakowanego w okazyjnej cenie, z małym przebiegiem którego trzymał pod kołdrą niemiecki lekarz.

[Bzyk_R1]

Gratuluję nabytku i niech się sprawuje. Myślę że bardzo dobrze zrobiłeś jadąc po niego. Szkoda że nie wrzucali 2.0t to byłby hit! Będę obserwować temat bo bardzo mi się podoba ten samochód.

[eremita]

[Fragu]

eremita, gratulacje !!!!

Grandek mi również bardzo się podoba więc napiszę tylko tyle: więcej zdjęć !

[robertdg]

[Hugo]

Świetne są Grandisy! Ostatnio co rusz na takiego wpadam. W kwietniu oglądałem srebrnego na weselu kuzynki, a tydzień temu ktoś był takim rozwodnionym fioletowym na komunii... chodzi za mną chyba Grandek... Biorę to auto pod uwagę jako następcę Galanta, silnik tylko i wyłącznie 2,4 w automacie. I tak pewnie z czasem wyrzuciłbym jakieś V6, np. 3,8 MIVEC z Eclipse 4g

Z tą pracą handlarzy na giełdzie w niedzielę wolna od handlu to tak nie do końca. W te dni mogą handlować, bo jeśli towar sprzedaje właściciel to jest to całkowicie legalne.

[eremita]

[Fragu]

Wzór nr 3 w kolorze srebrnym !

[Bzyk_R1]

Wzór 3 to chyba z palety (K)audi, fajne i wyglądają na duże na aucie.

[Hugo]

Jak już to nr 3 i tylko jasne srebro.

[eremita]

[eremita]

Takie mam radio


to tył radia ( fota z netu)



Orientuje się ktoś czy da się z niego wyciągnąć kabel przez wyjście AUX (wiem że czasami jest taka możliwość że któreś piny to wyjście AUX)
I drugie pytania do czego służą te wszystkie wyjścia
że 1 do anteny, 2 standardowo prądy głośniki to wiem a dwa pozostałe?

[Hugo]

To okrągłe czarne wyjście to pewnie na ori zmieniarkę CD.

[Bizi78]

Białe od wyświetlacza pokładowego.

[eremita]