Głuchy stukot |
Autor |
Wiadomość |
Korpiel
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 140KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sty 2013 Posty: 7 Skąd: village
|
Wysłany: 08-01-2013, 17:15 Głuchy stukot
|
|
|
Witam
Jestem nowym użytkownikiem Outlandera II 2008 i od kilku dni szlaczek mnie trafia gdyż spod maski dochodzi do moich uszu(na wolnych obrotach)głuchy stukot.Tak na moje ucho to w okolicy filtra powietrza? i lub miedzy silnikiem a filtrem(mam założone tzw.teterytki na rurze dolotowej,byłem u mechaniora i trochę poczarował przy filtrze coś podociskał(stukot jest mniejszy niż przed jego czarami)ale jest słychać.Jak sie przysłuchałem to wydaje mi się że stuka z przodu maski (jak jest logo diamencików).Co u licha może być -spędza mi to sen z powiek.Jutro pojadę do innego czarodzieja |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 08-01-2013, 21:36
|
|
|
Korpiel, końcówka kanału dolotowego uderza w pas przedni albo wypadła z gniazda w pasie przednim i stuka w chłodnicę |
_________________
 |
|
|
|
 |
Korpiel
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 140KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sty 2013 Posty: 7 Skąd: village
|
Wysłany: 09-01-2013, 14:04
|
|
|
tomekrvf napisał/a: | końcówka kanału dolotowego uderza w pas przedni albo wypadła z gniazda w pasie przednim i stuka w chłodnicę |
Czy bez możliwości wjazdu na kanał i słabo obcykany w mechanice samochodowej(zdolności manualne ok) może sobie z tym poradzić?
Jeżeli się tego w miarę szybko nie naprawi-czy grozi to poważniejszymi konsekwencjami? |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
jmgmotocykle
Forumowicz marcin78
Auto: outlander 2.2 156ps
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 353 Skąd: oleśnica
|
Wysłany: 09-01-2013, 22:19
|
|
|
z poważnych konsekwencji to.... nerwica, brak snu, rozpad związku itd itp - czyli bardzo powane powikłania a tak poważnie - otwierasz maske , i.... uzywasz "szukajki" na forum - było to opisywane... nie potrzebujesz najazdu,kanału, nic więcej się nie zepsuje jak tak bedziesz dalej jeździł.. powodzenia |
_________________ Proste są dla szybkich aut, zakręty - dla szybkich kierowców |
|
|
|
 |
Korpiel
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 140KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sty 2013 Posty: 7 Skąd: village
|
Wysłany: 10-01-2013, 14:31
|
|
|
Szukam,szukam i nic.
Dzięki za info(jestem uspokojony)
[ Dodano: 14-01-2013, 13:54 ]
Dzisiaj byłem u kolejnego "medyka",który stwierdził iż należy zmierzyć ciśnienie na cylindrach bo coś może z tłokami lub wtryskiem(zapchany),może zsunęła się jakaś "szklanka"? Zostało to stwierdzone przez przystawienie dłoni do filtra powietrza (iż troszkę dmucha a nie ciągnie).Można z tym podobno jeździć,jetem umówiony w przyszłym tygodniu na pomiar ciśnienia na cylindrach(20zł/szt.) i po pomiarze będzie podobno coś więcej wiadomo. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Bulbo
Forumowicz

Auto: Radiowóz Alfa 159
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Sty 2012 Posty: 108 Skąd: miasto moje a w nim
|
Wysłany: 16-01-2013, 19:51
|
|
|
niech ten mechanik przystawi sobie szklankę do czoła i zmierzy ciśnienie w czaszce
skąd takiego idiotę wytrzasnąłeś |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 16-01-2013, 21:16
|
|
|
Jak pierwszy magik coś dociskał i pomogło tzn. że gdzieś są luzy. Filtr można sprawdzić może jest nie wpasowany i telepie lub też jest nie odpowiednich rozmiarów. Czemu masz kanał dolotowy tymi trytykami mocowany ??
Tego od szklanek to już lepiej nie odwiedzaj bo pół auta wymieni a nic nie naprawi. |
_________________  |
|
|
|
 |
Korpiel
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 140KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sty 2013 Posty: 7 Skąd: village
|
Wysłany: 18-01-2013, 11:36
|
|
|
Lucas123w napisał/a: | Czemu masz kanał dolotowy tymi trytykami mocowany ?? |
Czytałem temat na forum iż koledzy obklejają taśmą i stosuką opaski zaciskowe na tej tubie(profil czworokąta dochodzącej do filtra powietrza) i zrobiłem to profilaktycznie.
Gzie znajduje się ten cały "dolot"?
Pojadę do magika nr1 (ten co od razu majstrował przy filtrze) i powiem o diagnozie magika nr2(od mierzenia ciśnienia na cylindrach).
Jak się kolejny raz przysłuchałem tym stukom po wyjęciu tej rury z fltra powietrza to jakby faktycznie z jego środka dochodziły te dźwięki(głuchy,nie metaliczny stukot) |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 18-01-2013, 20:57
|
|
|
Filtr ktoś kto jeździ Outkiem poleci, nie ma sensu kupować najtańszego. Tu może być to całe telepanie spowodowane, filtr firmy krzak niespasowany ma delikatne luzy i telepie w środku. |
_________________  |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 18-01-2013, 21:11
|
|
|
Lucas123w napisał/a: | Filtr ktoś kto jeździ Outkiem poleci, nie ma sensu kupować najtańszego. Tu może być to całe telepanie spowodowane, filtr firmy krzak niespasowany ma delikatne luzy i telepie w środku. | Nic nie telepie bo zatrzaski trzymaja na beton. Ja na filtrze powietrza BluePrint zrobilem OII 120 tys km i byl git majonez. Koszt: 35zl/szt. Dla porownania ori Denso w ASO kosztuje 200zl |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
Lucas123w
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.8 Invite
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 977 Skąd: Rumia
|
Wysłany: 18-01-2013, 21:53
|
|
|
Zatrzaski mogą super trzymać ale wystarczy że filtr jest choć o milimetr za mały i masz już wibracje w środku.
Ja bym zaczął od takiej wymiany w szczególności że mitsu00 pisze że za filtr płacił 35 zł.
mitsu00 napisał/a: | Dla porownania ori Denso w ASO kosztuje 200zl |
Cena jak zawsze z kosmosu |
_________________  |
|
|
|
 |
Korpiel
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II 140KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sty 2013 Posty: 7 Skąd: village
|
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 20-01-2013, 16:25
|
|
|
to nie filtr Ci się tłucze, ale obudowa. przecież ten z linka to dobrze znany Blueprint wart swojej ceny. Ciężko było z nim założyć zatrzaski - sztywno siedział. |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 21-01-2013, 08:05
|
|
|
mitsu00 napisał/a: | Ja na filtrze powietrza BluePrint zrobilem OII 120 tys km i byl git majonez. Koszt: 35zl/szt. Dla porownania ori Denso w ASO kosztuje 200zl |
Jeden filtr wytrzymał taki dystans?
bonito |
|
|
|
 |
mitsu00
Mitsumaniak
Auto: VOLVO XC70 AWD '13
Kraj/Country: Sweden
Pomógł: 34 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 4355 Skąd: Sztokholm, Szwecja
|
Wysłany: 21-01-2013, 08:29
|
|
|
bonito napisał/a: | mitsu00 napisał/a: | Ja na filtrze powietrza BluePrint zrobilem OII 120 tys km i byl git majonez. Koszt: 35zl/szt. Dla porownania ori Denso w ASO kosztuje 200zl |
Jeden filtr wytrzymał taki dystans?
bonito | |
_________________ Pozdrawiam
Dominik |
|
|
|
 |
|