Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
zapach wilgoci z nawiewów - wymiana filtra kabinowego ?
Autor Wiadomość
Robert S 
Forumowicz
Robert

Auto: Mitsubishi Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Mar 2020
Posty: 148
Skąd: Łódź
Wysłany: 16-01-2021, 17:49   zapach wilgoci z nawiewów - wymiana filtra kabinowego ?

Witam
Od momentu dużych opadów śniegu pojawił się u mnie intensywny zapach wilgoci dobiegający z nawiewów , nie jest to typowy zapach z klimatyzacji ( tzw szmata ) ale jest intensywny i irytujący . Po rozgrzaniu i kiedy zaczyna lecieć gorące powietrze zapach znika . Zastanawia mnie skąd się bierze woda w układzie grzewczym ( klimę włączam od czasu do czasu ale tylko po to aby sprężarka trochę pochodziła ) Pierwsza sprawa to chcę sprawdzić filtr kabinowy ( ewentualnie wymienić ) . Czy ktoś już wymieniał filtr i może mi poradzić gdzie jest i jak to zrobić . W innych modelach jest pod schowkiem i wymiana to banał , ale nie wiem czy w EC jest tak samo . No i czy inni użytkownicy EC mają również objawy dziwnych zapachów z nawiewów
 
 
jano35 
Forumowicz

Auto: Mitsubishi eclipse cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Wrz 2018
Posty: 45
Skąd: Skawina
Wysłany: 16-01-2021, 20:42   

Wymiana jest bardzo prosta.
Wymiana filtra kabiny
Filtr możesz kupić sobie na allegro, FILTRON K1237A z węglem aktywnym.

Jak już będziesz wymieniał to spójrz jaką herezję zrobili w tym zacnym klasy premium samochodzie. To jest nie do wiary .... I nie dziwię się że po dwóch latach pojazd w środku jest zasyfiony kurzem. Super dla alergików :butthead:
 
 
Robert S 
Forumowicz
Robert

Auto: Mitsubishi Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Mar 2020
Posty: 148
Skąd: Łódź
Wysłany: 17-01-2021, 21:15   

Bardzo dziękuję za link do filmu instruktażowego . Faktycznie wymiana filmu to banał . Dzisiaj sprawdziłem po otworzeniu schowka filtr widać jak na dłoni . Obecnie jest za zimno aby naginać plastiki , zaraz po ociepleniu wymieniam filtr i zobaczymy czy pomoże , Mam nadzieję że to jest przyczyna zapachu wilgoci .

[ Dodano: 23-01-2021, 20:09 ]
Filtr był praktycznie nowy , wytrzepałem z kurzu i nadaje się do ponownego montażu . Dodatkowo poddałem ozonowaniu instalacje nawiewów ( przez 50 min ) . Przy okazji wyjąłem dywaniki i sprawdziłem czy nic nie podmokło . Wygląda że wszystko jest ok . Jedynym punktem zaczepienia jest wlot powietrza pod podszybiem . Z tego miejsca jakby czuć ten zapach wilgoci . Nie zalegają tam jednak żadne liście i zanieczyszczenia które mogłyby gnić . Jutro się przejadę i zobaczę jaki efekt dało ozonowanie . Jak problem wróci to nie mam pomysłu gdzie zajrzeć
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 24-01-2021, 09:08   

Włącz klimatyzację jak jest powyżej 0 i pojeździć trochę z włączoną.
 
 
Robert S 
Forumowicz
Robert

Auto: Mitsubishi Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Mar 2020
Posty: 148
Skąd: Łódź
Wysłany: 24-01-2021, 16:37   

krzychu napisał/a:
Włącz klimatyzację jak jest powyżej 0 i pojeździć trochę z włączoną.

Włączam regularnie co jakiś czas . Myślę że wiem skąd ten zapach . Wlot powietrza do układu wentylacji znajduje się tuż nad rynienką odpływową z nadszybia . Niestety obecnie jest tam cały czas wilgotno i praktycznie nie schnie . Czuje ten zapach własnie z tego miejsca . Myślę ze powietrze zaciągane jest z zapachem wilgoci z zewnątrz , bo podczas jazdy i po rozgrzaniu nagrzewnicy tego nie czuć . Samochód ma małe dzienne przebiegi i stoi w garażu co nie sprzyja szybkiemu parowaniu . Tak sobie to tłumaczę , może sie jednak mylę . Tak jak radzisz pojeżdżę z włączoną klimą cały dzień , powinno być lepiej bo powietrze się osuszy . No zobaczymy . Na razie nie chcę jechać do serwisu i uniknąć rozbierania konsoli ( nigdy już tak nie złożą jak w fabryce ).
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 24-01-2021, 17:12   

Moim zdaniem siedzi wilgoć w samochodzie i w układzie wentylacji. W garażu różnie bywa czasami może pogarszać sprawę, małe przebiegi tylko pogarszają sprawę. Ja tam klimatyzacji nie wyłączam, szczególnie jak jest +5 stopni i > 90% wilgotności a ostatnio to głownie taka pogoda.

Dywaniki gumowe czy materiałowe? Jeśli materiałowe proponuje wysuszyć w domu.

A potem obserwować.
 
 
Robert S 
Forumowicz
Robert

Auto: Mitsubishi Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Mar 2020
Posty: 148
Skąd: Łódź
Wysłany: 24-01-2021, 17:55   

krzychu napisał/a:
Moim zdaniem siedzi wilgoć w samochodzie i w układzie wentylacji. W garażu różnie bywa czasami może pogarszać sprawę, małe przebiegi tylko pogarszają sprawę. Ja tam klimatyzacji nie wyłączam, szczególnie jak jest +5 stopni i > 90% wilgotności a ostatnio to głownie taka pogoda.

Dywaniki gumowe czy materiałowe? Jeśli materiałowe proponuje wysuszyć w domu.

A potem obserwować.

Dzięki , tak jak piszesz najbliższe dni jazda tylko na klimie . Dywaniki mam materiałowe , ale to nie z nich wydobywa się zapach . Po otworzeniu samochodu np, po nocy w przedziale pasażerskim nic nie czuć , zapach pojawia się po włączeniu stacyjki i jak dmuchawa zaciągnie powietrze . Ewidentnie z nawiewów . Obejrzałem wczoraj pod dywanikami czy coś nie zacieka , ale nie wszędzie sucho . Filtr wyjęty i sprawdzony , oczywiście suchy . Dodatkowo solidne ozonowanie układu . Dzisiaj jakby mniej ale jednak czuć tzw wilgotną szmatą . No nic zobaczymy może suche powietrze z klimy zrobi robotę. A i jeszcze ważna zależność po włączeniu obiegu zamkniętego nie czuć tego zapachu , więc myślę że ciągnie go z zewnątrz
 
 
demis 
Nowy Forumowicz

Auto: Eclipse Cross Intense Plus CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Wrz 2020
Posty: 8
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 25-01-2021, 18:44   

Na włączonej klimie powinno się jeździć cały czas (wszystkie pory roku). Ona musi cały czas pracować, w przeciwnym razie będzie tak jak u kolegi RobertaS - nieprzyjemny zapaszek, którego ciężko się pozbyć. Parownik zaczyna ”żyć własnym życiem”. Od "nastu" lat mam auta z klimą i NIGDY jej nie wyłączam, co najwyżej zmniejszam obroty jak za mocno huczy. Jest taki środek Pianka do klimatyzacji Bizol AC Clean+ c30 400ml którym trzeba potraktować parownik. W żadnym razie nie pryskaj żadnym specyfikiem przez nawiewy w środku auta bo możesz zalać elektronikę (nawiewy nie są dość szczelne). Spodziewaj się walki z tym zapaszkiem przez wiele tygodni. Na chwilę będzie poprawa, ale po paru dniach wróci , ale za to słabszy. Powodzenia w bojach.
 
 
Robert S 
Forumowicz
Robert

Auto: Mitsubishi Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Mar 2020
Posty: 148
Skąd: Łódź
Wysłany: 28-01-2021, 13:47   

demis napisał/a:
Na włączonej klimie powinno się jeździć cały czas (wszystkie pory roku). Ona musi cały czas pracować, w przeciwnym razie będzie tak jak u kolegi RobertaS - nieprzyjemny zapaszek, którego ciężko się pozbyć. Parownik zaczyna ”żyć własnym życiem”. Od "nastu" lat mam auta z klimą i NIGDY jej nie wyłączam, co najwyżej zmniejszam obroty jak za mocno huczy. Jest taki środek Pianka do klimatyzacji Bizol AC Clean+ c30 400ml którym trzeba potraktować parownik. W żadnym razie nie pryskaj żadnym specyfikiem przez nawiewy w środku auta bo możesz zalać elektronikę (nawiewy nie są dość szczelne). Spodziewaj się walki z tym zapaszkiem przez wiele tygodni. Na chwilę będzie poprawa, ale po paru dniach wróci , ale za to słabszy. Powodzenia w bojach.


Dzięki za odpowiedź . No i z tą klimą przez cały rok są dwie szkoły . Jedni radzą jak piszesz jeździć cały rok , inni że tylko czasowo załączać . Ja preferuję tą drugą opcję . A co do zapachu to parownik bym wykluczył , po pierwsze za nowe auto , po drugie klima obecnie nie chłodzi więc nic się nie skrapla . Dodatkowo zapachu nie ma przy obiegu zamkniętym , więc ewidentnie coś z wlotem i przesyłem powietrza z zewnątrz . Tą drogą właśnie poszedłem , i wyczułem ten zapach w okolicach czerpni powietrza do układu pod podszybiem . Ze względu iż kanały odpływowe są czyste zacząłem szukać dalej . No i zapach wydobywa się z wewnętrznej strony błotnika , tak jakby tam stała woda . Obejrzałem sobie to miejsce i są tam jakieś wygłuszenia z materiału . Myślę że to zamokło i puszcza niemiły zapach . A co do używania podejrzanych środków, to nigdy tego nie robię . Mam własny ozonator i 2x do roku przeprowadzam ozonowanie z wymianą filtra i to mi do tej pory wystarczało .
 
 
krzychu 
Mitsumaniak


Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 12607
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 28-01-2021, 13:51   

A garaż masz dobrze wentylowany? Może sprawdź wilgotność w garażu.... Jakaś stacją pogodową czy coś.
 
 
Robert S 
Forumowicz
Robert

Auto: Mitsubishi Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 11 Mar 2020
Posty: 148
Skąd: Łódź
Wysłany: 28-01-2021, 14:32   

krzychu napisał/a:
A garaż masz dobrze wentylowany? Może sprawdź wilgotność w garażu.... Jakaś stacją pogodową czy coś.


W garażu jest wilgoć , to czuć . Wszystko długo schnie . Teraz jest trochę lepiej bo nie pada . To garaż wspólny i przy ostatnich opadach z samochodów tworzyły się mega kałuże , więc było naprawdę mokro . Ale przy innych moich samochodach takiego efektu nie było ( parkuję już czwarty mój samochód )

[ Dodano: 04-02-2021, 18:50 ]
Wydaje mi się że wiem skąd ten zapach . Wydobywa się z wewnętrznej części prawego błotnika , tuż pod plastikową nakładką. Jest tam gąbka która uszczelnia cześć wewnętrzną błotnika od drzwi . Znajduje się po całej długości , od podszybia do błotnika . W dolnej części tej gąbki stoi cały czas woda ( na szczęście w części z tworzywa ) Obecnie przy tych pogodach nie ma czasu wyparować , a cieplejszym garażu zaczyna "kisnąć " .Czerpnia nawiewów usytuowana jest blisko spływu wody z podszybia i siłą rzeczy ciągnie powietrze z tym zapachem . Wilgoć jest wyczuwalna pod palcem jak się wsunie miedzy gąbkę i plastikową osłonę . Popsikałem tam zapachowym preparatem dezynfekującym klimatyzacje i poczułem ten zapach w nawiewach . Myślę że moje możliwości się wyczerpały , no chyba ze usunę te gąbki. Ale to moim zdaniem pogorszy sprawę , raz hałas , druga sprawa to gwarancja . Dobrze że mokra gąbka nie styka się z elementami metalowymi bo dochodziłaby sprawa rudej . Takie przypadki są w grupie VW w VW UP i Skodzie Citygo , tam ta gąbka jest cały czas mokra . Ciekawi mnie jak jest u innych użytkowników , tez macie tam wilgoć ?


Zrobiło się ciepło , wszystko powysychało - zapach minął . Nie zaszkodziło ozonowanie i wymiana filtra . To zawsze pomaga
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.