Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kotoy · Wysłany: 07-04-2010, 22:08 **[2.8 TD] immobiliser 2.8 td**

Mam taki problem z pajero II 2.8 td 1998r po ostatniej kąpieli w święta autko nie chce zapalić. Do domu wróciłem normalnie a następnego dnia samochód nie chciał już odpalić. Oprócz poduszek żadna kontrolka się nie świeci (ponad program), sprawdzałem i pompa wtryskowa nie podaje paliwa na wtryski, w przewodach i filtrze paliwo jest. Moje podejrzenie padło na immobiliser, wymontowałem moduł od immo z auta wylałem wodę :wink:

i teraz zonk. Przerabiał juz może ktoś temat z immo? wolałbym nie wyrzucać go z pompy bo nie bardzo jest tam dostęp, może da się to jakoś inaczej opanować?

Faraonix · Wysłany: 07-04-2010, 22:44

Jak nie dziala i jest popsuty to mozesz go ominac. Do pompy wystarczy podac 12+ na elektrozawor i powinien odpalic. Tyle ze immobilizer moze blokowac jeszcze inne obwody, jak sterowanie swiec i wtedy bedzie utrudnione odpalenie. Przejzyj schematy.

kotoy · Wysłany: 07-04-2010, 22:51

immobiliser blokuje tylko elektrozawór, ale jest masakra żeby się tam dostać bo jest pod metalową obudową nie wiem czy nie trzeba przypadkiem wyjmować pompy a wolałbym tego uniknąć.

Faraonix · Wysłany: 08-04-2010, 21:08

Odkrecasz tylko intercooler (4 srubki 10mm), odpinasz wtyczki od intercoolera i podnosisz go. Mozesz dla wygody odpiac weze powietrza. Powinienes sie dostac do kostki od pompy. Tam wpinasz 12V i powinno dzialac.

Przejzyj sobie moja przerobke z pompy elektronicznej na mechaniczna. Masz tam oznaczony pin gdzie trzeba podac 12V i zobaczysz wtyczke.

http://www.hid4u.eu/pompa

kotoy · Wysłany: 09-04-2010, 08:47

U mnie jest inna pompa, tzn. nie widziałem takiej na allegro bo wrzuciłbym zdjęcie. Zawór ELAB jest pod taką metalową osłoną w której znajduje się immo i to jest przykręcone śrubkami takimi jak przy stacyjce że przy przykręcaniu urywa się łeb. Dochodzi tam kostka na 3 piny i są w niej "+", "-", i kabel sygnałowy do immo w kabinie. Jedyna opcja to rozciąć to ale trzeba uważać żeby nie uszkodzić pompy.

Faraonix · Wysłany: 09-04-2010, 20:25

Nie widzialem takiego rozwiazania. Jesli nie ma wyjscia to mozna wywalic ten immobilizer i podlaczyc 12V z za stacyjki. Ciezko tam sie dostac z czym kolwiek, tymbardziej z pila zeby cos rozcinac. Bez wyciagania pompy moze sie nie obejsc. Po wyjeciu i potem wkladaniu trzeba dobrze trafic na zeby zeby nie przestawic. Albo zaznaczyc albo poprostu ustawiac jak przy normalnym zakladaniu, czyli rozkrecanie pokrywy zaworow itd. Troche z tym jest roboty.

kotoy · Wysłany: 10-04-2010, 23:27

Temat opanowany, immobiliser da się tak wyjąć, aczkolwiek jest z tym trochę zachodu. Zdemontowałem osprzęt na pompie, przewody wysokiego ciśnienia i instalacje elektryczna z pompy. nie obyło się bez szlifierki kontowej, trzeba tylko uważać żeby nie zniszczyć zaworu elab i nie uszkodzić pompy ani kolektora dolotowego. Ale zawsze to szybciej i lepiej niż wyciągać pompę.

richat · Wysłany: 10-01-2014, 21:46

Witam
Mam pytanie odnośnie immobilisera. Czy on działa tylko kluczyk - pompa, czy może jeszcze po drodze od kluczyka zahacza o jakieś sterowniki, przekaźniki, komputer?

zbyszekm2 · Wysłany: 11-01-2014, 14:01

krakowiak · Wysłany: 20-02-2021, 23:31

Witam, nie wiem czy tu jeszcze ktoś zagląda... może pomożecie. Mam PII 2.8 z Immobilizerem. Mam jeden kluczyk a zapas dorobiony w domu ale wiadomo - bez immobilizera. Oczywiście kręci, nie odpala. Chciałbym jednak umożliwić sobie uruchomienie auta...
Sprawdziłem, że mamy Immobiliser ECU i Fuel Cut off valve ECU.
Pytanie #1 - jaki sygnał idzie od immoECU do sterownika zaworu odcinającego? Czy wystarczy na przewód sygnałowy podać + po zapłonie?
Pytanie #2 - gdzie jest sam zawór? Bo rozumiem, że ECU zaworu nim steruje ale sam zawór to pewnie elektromagnes i tam jeszcze prościej było by podać 12V (nie?)

Czy są proste sposoby na obejście immobilizera bez rozgrzebywania pół deski rozdzielczej albo pół komory silnika?