amortyzatory przód ASX 2010 |
Autor |
Wiadomość |
scotch_
Forumowicz
Auto: Mitsubishi ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2017 Posty: 52 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 18-01-2018, 13:34 amortyzatory przód ASX 2010
|
|
|
szukałem nie znalazłem, może ze mnie taka trąba
przy wymianie oleju wyszło, że przednie amortyzatory są przypocone. Macie może coś godnego polecenia? Rozpiętość cenowa ogromna i pewnie tak samo z jakością, a może tańsze nie znaczy gorsze? pomóżcie
pozdrawiam
Andrzej |
|
|
|
 |
Krzych1
Mitsumaniak
Auto: ASX 1,8 HP 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 83 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-01-2018, 14:47
|
|
|
Jak skończyły się "oryginały" to założyłem Kayaba. Przejechałem juz na nich około 100 tys. km. Na razie ok. |
|
|
|
 |
wiwi02
Nowy Forumowicz ciekawość
Auto: mitsubishi ASX 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2016 Posty: 25 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 18-01-2018, 19:25
|
|
|
A ja troszkę z innej, mańki,jakieś sugestie co na tył?mam na myśli amortyzatory |
|
|
|
 |
Krzych1
Mitsumaniak
Auto: ASX 1,8 HP 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 83 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-01-2018, 19:52
|
|
|
Tylne "oryginały" u mnie skończyły się w okolicach 195 tys. km. Założone Kayaba. Przejechałem około 20 tys. km. Na razie nie narzekam. |
|
|
|
 |
scotch_
Forumowicz
Auto: Mitsubishi ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2017 Posty: 52 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 18-01-2018, 20:46
|
|
|
Krzych1, dzięki za info. U mnie oryginały wymiękły po 107kkm a jak było u ciebie? |
|
|
|
 |
Krzych1
Mitsumaniak
Auto: ASX 1,8 HP 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 83 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-01-2018, 22:37
|
|
|
W zasadzie podobnie jak u Ciebie. Prawy wymieniony w ramach gwarancji przy około 95 tys. km. (ASO uznało, że lewego nie wymienią bo parametry L-P w normach). No i lewy padł przy 115 tys. zł. oczywiście już po gwarancji. |
|
|
|
 |
wiwi02
Nowy Forumowicz ciekawość
Auto: mitsubishi ASX 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Gru 2016 Posty: 25 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 19-01-2018, 10:48
|
|
|
..jak to?ja myślałem i nadal uważam że wymienia się parami😯 |
|
|
|
 |
Krzych1
Mitsumaniak
Auto: ASX 1,8 HP 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 83 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-01-2018, 11:40
|
|
|
wiwi02 napisał/a: | ..jak to?ja myślałem i nadal uważam że wymienia się parami😯 |
Oczywiście, że parami. Wie to każdy dobry mechanik, ale nie pracownicy ASO. Tym bardziej przy takiej różnicy w przebiegu. |
|
|
|
 |
zako7
Mitsumaniak 00349/KMM

Auto: Eclipse Cross
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Wrz 2006 Posty: 192 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 19-01-2018, 15:50
|
|
|
Ja w Space Starze założyłem 8 lat temu Kayaba przejechałem 170 000 i jak na razie OK. Teraz testuje je córka, ona chyba jadąc przyciąga dziury, narazie amortyzatory dają radę
Także polecam Kayaba |
_________________
 |
|
|
|
 |
scotch_
Forumowicz
Auto: Mitsubishi ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2017 Posty: 52 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 20-01-2018, 11:36
|
|
|
i wszystko jasne jeszcze raz dziękuję za podpowiedzi, lecę złożyć zamówienie |
|
|
|
 |
wgrzeziu
Nowy Forumowicz
Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2016 Posty: 14 Skąd: Tuszyn
|
Wysłany: 24-01-2018, 13:27
|
|
|
i znow super serwis po coladowac im kase ?jak wymienia sztuke a nie dwie
[ Dodano: 24-01-2018, 13:30 ]
ja w octavizrobilem 320 000 km na org tylach |
|
|
|
 |
radoslawczech
Nowy Forumowicz
Auto: ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Paź 2017 Posty: 4 Skąd: Borkowo
|
Wysłany: 11-03-2018, 22:29
|
|
|
Witam. Panowie a możecie podać jakiś link do aukcji tych Kayaba? Bo na allegro od 250zł, czy to normalna cena? |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 12-03-2018, 06:31
|
|
|
Całkowicie normalna - jak dobrze poszukasz to kupisz jeszcze taniej.
Kyaba jest już niestety mocno budżetowym producentem (a już amory produkowane w czeskiej fabryce KYB na nasz wschodni rynek to porażka) - wystarczają do 50tys,. przy dużym szczęściu - opowieści o 100tys na KYB to bajki.
Owszem da się jeżdzić, ale tłumienie już pozostawia wiele do życzenia, amortyzator już nie trzyma tak jak powinien, a w sytuacji awaryjnej zawiedzie.
Krzych1 napisał/a: | wiwi02 napisał/a: | ..jak to?ja myślałem i nadal uważam że wymienia się parami😯 |
Oczywiście, że parami. Wie to każdy dobry mechanik, ale nie pracownicy ASO. Tym bardziej przy takiej różnicy w przebiegu. |
Mylisz się bardzo.
W dzisiejszych mocno skomplikowanych zawieszeniach zaleca się wymianę pojedynczych sztuk (zwłaszcza przy samopoziomowaniach, różnych siłach tłumienia, systemach wspomagających itp.)
Przed wymianą sprawdzasz wykres pracy amortyzatora i decydujesz czy do wymiany kwalifikuje się para czy sztuka.
wgrzeziu napisał/a: | ja w octavizrobilem 320 000 km na org tylach |
Niestety - dlatego stan techniczny aut z naszego rynku jest taki jaki jest czyli auta są najdelikatniej pisząc "zajechane".
Pewnie zobaczyłeś, że procenty były w okolicach 70% siły tłumienia a jakiś kretyn powiedział Ci, że "jeszcze pojeżdżą". |
|
|
|
 |
Krzych1
Mitsumaniak
Auto: ASX 1,8 HP 4WD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lut 2011 Posty: 83 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-03-2018, 08:22
|
|
|
mkm napisał/a: | W dzisiejszych mocno skomplikowanych zawieszeniach zaleca się wymianę pojedynczych sztuk (zwłaszcza przy samopoziomowaniach, różnych siłach tłumienia, systemach wspomagających itp.)
Przed wymianą sprawdzasz wykres pracy amortyzatora i decydujesz czy do wymiany kwalifikuje się para czy sztuka.
|
W przypadku mojego samochodu proces wymiany był trochę uproszczony:
1. Diagnoza wzrokowa - amortyzator mokry - do wymiany.
2. Wymiana.
3. Ponoć diagnostyka - drugiego nie wymieniamy bo trzyma parametry. Wydruku nie pokazano.
Akurat w tym czasie musiałem być poza serwisem |
|
|
|
 |
scotch_
Forumowicz
Auto: Mitsubishi ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Mar 2017 Posty: 52 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 12-03-2018, 10:13
|
|
|
mkm napisał/a: | Kyaba jest już niestety mocno budżetowym producentem (a już amory produkowane w czeskiej fabryce KYB na nasz wschodni rynek to porażka) - wystarczają do 50tys,. przy dużym szczęściu - opowieści o 100tys na KYB to bajki. |
hm.. nie wiem czy się cieszyć po tych słowach czy nie, ale u siebie założyłem bilsteiny bo dostałem w bardzo dobrej cenie i to zdecydowało |
|
|
|
 |
|