Podniesie zawieszenia Outlander SPORT (ASX) |
Autor |
Wiadomość |
DivineIA
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Lis 2016 Posty: 1 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 14-07-2021, 15:53 Podniesie zawieszenia Outlander SPORT (ASX)
|
|
|
Cześć,
Jestem szczęśliwym posiadaczem Outlandera SPORT ze stanów z silnikiem 2 litry, automatyczną skrzynią biegów. Jako że często muszę jeździć w głębokich koleinach to postanowiłem zabezpieczyć go od spodu poprzez zamontowanie stalowej osłony silnika oraz podniesienie go o 2 lub 3 cm. Potrzebuję pomocy w znalezieniu dobrego rozwiązania do podniesienia zawieszenia. Czy jest gdzieś do kupienia dedykowany zestaw podkładek (lift kit) do Outlander Sport, czy może od czegoś innego będzie pasować.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Fredi1
Forumowicz
Auto: Mitsubiahi Asx1.6DI-D 4wd
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2019 Posty: 70 Skąd: Niemcza
|
|
|
|
 |
kaloosz
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Paź 2018 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-08-2021, 11:54
|
|
|
Ja zrobiłem taki zabieg.
Wstawiłem sprężyny HR + 3cm, a do tego amortyzatory Bilstein.
Odziwo ciszej wybiera nierówności, ale jest jeden problem. Jak zrywa przyczepność koła przy szybkim przejeździe np przez śpiącego policjanta, to słychać mocny stuk. Tak szybko prostuje sprężyna amortyzator. Jest to kłopotliwe. Wszędzie proponują montowanie amorków KYB a ja mam Bilstain. Może to tego przyczyna, choć wątpię.
ps. aaa na koniec wrzuciłam opony BFG allterrain |
|
|
|
 |
Fredi1
Forumowicz
Auto: Mitsubiahi Asx1.6DI-D 4wd
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2019 Posty: 70 Skąd: Niemcza
|
Wysłany: 23-08-2021, 22:12
|
|
|
[quote="kaloosz"]Ja zrobiłem taki zabieg.
Wstawiłem sprężyny HR + 3cm, a do tego amortyzatory Bilstein.
Odziwo ciszej wybiera nierówności, ale jest jeden problem. Jak zrywa przyczepność koła przy szybkim przejeździe np przez śpiącego policjanta, to słychać mocny stuk. Tak szybko prostuje sprężyna amortyzator. Jest to kłopotliwe. Wszędzie proponują montowanie amorków KYB a ja mam Bilstain. Może to tego przyczyna, choć wątpię.
ps. aaa na koniec wrzuciłam opony BFG allterrain [/quote8]
Ja też się przymierzam do takiego zabiegu wlaśnie , jak prowadzenie auta poprawiło się nie skacze już tak tył jak żaba po nierownosciach?
Ten stuk przejeżdżając przez chopki to napewno jest za krótki amortyzator tzn krótki skok i jak koło odrywa się od podłoża to sprężyna jest twardsza i szybciej odpycha koło w dół i napewno tłok wali o górną obudowę.Wydaje mi się że KYB nic tu nie pomoże chyba że ma dłuższe tloczycho w co wątpię. |
|
|
|
 |
kaloosz
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi ASX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Paź 2018 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-08-2021, 15:02
|
|
|
co to jazdy to: zdecydowanie lepiej jest na nierównościach, zdecydowanie ciszej wszystko chodzi i jak bym wiedział, że tak będzie to bym zrobił to w pierwszym dniu po wyjeździe z salonu.
Tak to zbyt krótki amortyzator i stąd te walenie. To jest największa bolączka tego zabiegu. Czasem się wydaje jakby coś się urywało
Zamierzam założyć Instagram by pokazać zmiany jakie siebie robię z moim Asx'em
Macie ochotę na kilak fotek? |
|
|
|
 |
Fredi1
Forumowicz
Auto: Mitsubiahi Asx1.6DI-D 4wd
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2019 Posty: 70 Skąd: Niemcza
|
Wysłany: 28-08-2021, 19:38
|
|
|
kaloosz napisał/a: | co to jazdy to: zdecydowanie lepiej jest na nierównościach, zdecydowanie ciszej wszystko chodzi i jak bym wiedział, że tak będzie to bym zrobił to w pierwszym dniu po wyjeździe z salonu.
Tak to zbyt krótki amortyzator i stąd te walenie. To jest największa bolączka tego zabiegu. Czasem się wydaje jakby coś się urywało
Zamierzam założyć Instagram by pokazać zmiany jakie siebie robię z moim Asx'em
Macie ochotę na kilak fotek? |
Kurde właśnie się zastanawiam jakie amory kupić bo jak ma tak walić to trochę nie przyjemne ,chociaż trochę dziwne bo jestem na Włoskiej grupie Asx i tam nikt nie pisał o takiej dolegliwości, może za szybko przezkakujesz przez hopki 😄.Jeden gość z Włoskiem grupy to jeszcze pod mocowanie tylniego amora do budy wsadził 8mm podkładka żeby zniwelować ciężar koła zapasowego i haka. A jak z geometrią nie ma problemu z ustawieniem o kąty bardziej się rozchodzi ?
Mierzyłeś może przed podniesieniem ile było cm do nadkola od ziemi i ile jest teraz?
Dodaj się do grupy Asx na Fb z chęcią zobaczę fotki.
[ Dodano: 15-09-2021, 18:49 ]
U mnie też zawitał setup +3cm Bilstein b4 i springi H&R.Prowadzenie auta do serii nieporównywalne na + ,tylko
jest kilka mankamentów.
1. Właśnie za krótki amortyzator bo pracuje 3 cm wyżej i zawory w amortyzatorze nie dają rady wyłapać rozciągania twardszej sprężyny i dlatego stuka podczas przejazdu przez progi zwalniające lub zjazdu z krawężniki itp. Trzeba bardzo wolno przyjeżdżać albo zjeżdżać żeby nie było tego stuku.
2. Podczas szybkiego pokonywania ronda auto na tyle musiało się przechylić że koła tracą przyczepność przy mocniejszym wciśnięciu gazu bo chyba amortyzator dochodzi do końca i brakuje docisku do podłoża.
Chyba jednak lepszym rozwiązaniem są podkładki na poduszki amortyzatorów przynajmniej amortyzator pracuje w takim zakresie co powinien. Jest jeszcze jedno rozwiązanie bardziej inwazyjne odcięcie 3cm albo nawet 4cm tloczyska starego amortyzatora zrobienie otworu i nagwintowanie żeby później nakręcić i pospawać na nowy amortyzator w ten sposób przedłużamy tłoczysko amortyzatora. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 15-09-2021, 21:12
|
|
|
Fredi1 napisał/a: | Jest jeszcze jedno rozwiązanie bardziej inwazyjne odcięcie 3cm albo nawet 4cm tloczyska starego amortyzatora zrobienie otworu i nagwintowanie żeby później nakręcić i pospawać na nowy amortyzator w ten sposób przedłużamy tłoczysko amortyzatora. |
Życie Ci nie miłe? |
|
|
|
 |
Fredi1
Forumowicz
Auto: Mitsubiahi Asx1.6DI-D 4wd
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2019 Posty: 70 Skąd: Niemcza
|
Wysłany: 15-09-2021, 22:11
|
|
|
krzychu napisał/a: | Fredi1 napisał/a: | Jest jeszcze jedno rozwiązanie bardziej inwazyjne odcięcie 3cm albo nawet 4cm tloczyska starego amortyzatora zrobienie otworu i nagwintowanie żeby później nakręcić i pospawać na nowy amortyzator w ten sposób przedłużamy tłoczysko amortyzatora. |
Życie Ci nie miłe? |
Przecież tak się robi w niektórych terenówkach nawet są gotowe tuleje w sprzedaży
 |
|
|
|
 |
Bizi78
Mitsumaniak Reklamożerca.

Auto: MSS 1.3 family 01r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 823 razy Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 21014 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 15-09-2021, 22:15
|
|
|
A nie lepiej poszukać amora od innego auta o odpowiedniej długości . |
_________________ Gość zobacz moją zieloną żabę .
 |
|
|
|
 |
Fredi1
Forumowicz
Auto: Mitsubiahi Asx1.6DI-D 4wd
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2019 Posty: 70 Skąd: Niemcza
|
Wysłany: 15-09-2021, 22:50
|
|
|
[quote="Bizi78"]A nie lepiej poszukać amora od innego auta o odpowiedniej długości .[/quote
Może i lepiej tylko od jakiego żeby wszystkie mocowania pasowały a tloczycho było tylko o 3/4 cm dłuższe. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 16-09-2021, 08:23
|
|
|
Fredi1 napisał/a: |
Przecież tak się robi w niektórych terenówkach nawet są gotowe tuleje w sprzedaży
|
Może i tak, ale samemu coś takie robić że starego to proszenie się o problemy.
Może skontaktuj się z producentem tych sprężyn co w takiej sytuacji radzi? |
|
|
|
 |
|