[II 2.2 DID] Uszkodzona manualna skrzynia biegów. |
Autor |
Wiadomość |
Tropic
Nowy Forumowicz
Auto: Peugeot 4007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2016 Posty: 10 Skąd: Inowrtocław
|
Wysłany: 31-05-2016, 18:23 [II 2.2 DID] Uszkodzona manualna skrzynia biegów.
|
|
|
Dzień dobry
Posiadam Peugeota 4007 z silnikiem 2.2 Hdi ale technicznie to to samo auto co Outek II generacji, więc pozwoliłem sobie na wpis na forum Mitsu. Jest tu więcej użytkowników niż na forum Peugeota.
Parę dni temu spotkała mnie przykra niespodzianka. Padła manualna (!) skrzynia biegów. Podczas normalnego przyspieszania na 4 biegu nastąpił zgrzyt taki sam jak gdy "nie wejdzie" bieg. Pierwszy odruch - jeszcze raz sprzęgło i jeszcze raz włączyć bieg - wynik ten sam, zgrzyt. Dojechałem ze zgrzytającą skrzynią do mechanika i po rozebraniu dostałem diagnozę: ścięty wielowypust na wałku sprzęgłowym pod kołem 4 biegu. Dodam, że nie lubię sportowej jazdy, nie ciągam przyczep ani nie jeżdżę w ciężkim terenie. Słowem szok. Na liczniku 207 tys km. Do tego szukając w internecie natrafiłem na firmy zajmujące się regeneracją skrzyni - więc jak rozumiem nie jest to przypadek jednostkowy.
W związku z tym mam do Szanownych Forumowiczów pytanie:
- czy mam pecha, czy awarie skrzyń po 200 tys. w tym aucie to norma,
- co wybrać: regenerowaną skrzynię (nie wiem jak była robiona regeneracja), czy nowy wałek z serwisu i nowe koło 4 biegu?
- czy w późniejszych modelach (mam rocznik 2008) coś zostało poprawione i może wielowypust jest już mocniejszy?
Miałem już różne samochody ale awaria manualnej skrzyni to dla mnie duża nowość.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Menda
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Gru 2015 Posty: 24 Skąd: Ropczyce
|
Wysłany: 01-06-2016, 15:41
|
|
|
Witam. Z tego co ja się dowiedziałem na moim przypadku do te skrzynie w tych silnikach tak po prostu maja. Jednak że najczęściej siad jako pierwszy 6 bieg. U mnie skrzyni nie remontowałem jeszcze ponieważ specjalista który się tym zajmuję powiedział ze można jeszcze jeździć. U mnie są objawy przerywania napędu na ułamek sekundy i wtedy szarpie autem. Skrzynia rzęzi trochu po długiej jeździe jak jest mocno nagrzany olej. W zimie gdy były niskie temperatury szarpanie występowało sporadycznie nie wiem czy to przez bardziej gesty olej czy coś innego miało wpływ. Na twoim miejscu regenerował bym swoja skrzynie ponieważ wiesz co wymieniłeś a jak kupisz niby regenerowana to nigdy nie wiadomo co było regenerowane bebechy czy tylko obudowa z zewnątrz. Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
rezon
Mitsumaniak
Auto: był OutlanderII 2.0DID
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 63 razy Dołączył: 11 Lip 2008 Posty: 4689 Skąd: RZ
|
Wysłany: 01-06-2016, 22:14
|
|
|
Menda napisał/a: | U mnie są objawy przerywania napędu na ułamek sekundy i wtedy szarpie autem. | to objawy raczej sprzęgła, a nie skrzyni. ew. sprzęgła dołączającego napęd |
_________________ był Outlander 2 2.0Did był Superb 1,8TSI 4x4 jest V60 CC  |
|
|
|
 |
Bosy
Nowy Forumowicz
Auto: OutlanderII2.0DiDIntense+/2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 23 Skąd: Tarczyn
|
Wysłany: 01-06-2016, 22:30
|
|
|
W moim przypadku padła 6 i bieg wsteczny przy przebiegu około 280 kkm. Wyrobił się wieloklin osadzający koło 6 biegu na wałku. Ja wybrałem opcję skrzyni używanej bo za naprawę mojej zaśpiewali jak za zboże. Przy okazji wymiana sprzęgła i dwumasy wszystko w cenie ok 6 tys. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Menda
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Gru 2015 Posty: 24 Skąd: Ropczyce
|
Wysłany: 02-06-2016, 13:28
|
|
|
rezon napisał/a: | Menda napisał/a: | U mnie są objawy przerywania napędu na ułamek sekundy i wtedy szarpie autem. | to objawy raczej sprzęgła, a nie skrzyni. ew. sprzęgła dołączającego napęd |
Dzieje się to niezależnie od wybranego trybu pracy napędu. Można jakoś sprawdzić to sprzęgło dołączające napęd? Podczas tego przerwania występuje trzask nie wiem jak go opisać czasami jest tak ze jedzie puści napęd złapie puści złapie. Jeśli było by uszkodzone sprzęgło to nie powinno się ono jakoś ślizgać czy coś? |
|
|
|
 |
Tropic
Nowy Forumowicz
Auto: Peugeot 4007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2016 Posty: 10 Skąd: Inowrtocław
|
Wysłany: 02-06-2016, 16:01
|
|
|
Czyli skrzynia jest średnio żywotna. Trochę to mnie martwi bo jak padnie gdzieś w Polsce to tylko laweta . Pewnie też przy włączaniu każdego biegu będę nasłuchiwał odgłosów.
Wybrałem drogę naprawy - wałek i kółko 4 biegu do regeneracji. Podobno zakład który to wykonuje (gdzieś w Toruniu) przeprowadzał podobne naprawy z pozytywnym skutkiem. Oprócz tego wymiana łożysk. Wieloklin na 6 biegu wygląda całkiem normalnie. Teraz czekam na naprawę (ma być około 10 dni) i wyrok w $$. |
|
|
|
 |
Bosy
Nowy Forumowicz
Auto: OutlanderII2.0DiDIntense+/2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 23 Skąd: Tarczyn
|
Wysłany: 02-06-2016, 16:09
|
|
|
Tropic pochwal się wysokością wyroku Jak było by do zniesienia to może bym starą skrzynię zregenerował na zapas. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
mroqu
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Cze 2016 Posty: 4 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 03-06-2016, 18:26
|
|
|
witam i pozdrawiam forumowiczów, to mój pierwszy post..;)
mam dokładnie ten sam problem, przy czym u mnie padła VI.
skrzynia jest już zdemontowana - okazało się że i IV bieg kwalifikuje się również do wymiany.
dzwoniłem do firmy znalezionej na allegro spod Częstochowy i - w moim przypadku - koszt regeneracji jest właściwie wyższy niż nowych części!
ja za wałek i kola zębate biegu IV oraz VI zapłaciłem blisko 2900 plus dwa lożyska po 250 pln. sprzęgło wraz z dwumasą za niecałe 2500pln. do tego dochodzi koszt robocizny - za naprawę skrzyni mechanik chce 400 - 500 i drugie tyle za demontaż i montaż skrzyni biegów, a zatem części prawie 6000 i robocizna jakies 800 do 1000.
za regenerację zapłaciłbym po 600 netto za każde z kół zębatych oraz 2x600 PLN netto za wałek - w sumie 2400 + VAT czyli jakieś 100 PLN drożej niż za nowe części!
mam outlandera z silnikiem VW - BSY, ale podobno skrzynia jest ta sama, zresztą ponoć bebechy sa identyczne jak w Toyocie RAV 4.
przebieg mojego samochodu to 265 tys km. przebieg jest pewny, bo samochod znam od nowosci - kupiony był w salonie PL i eksploatowany przez jedną osobę u nas w firmie - wykupiłem go jak miał 260 tysi więc mam niemiłą nispodziankę, ale przynajmniej znam historię samochodu.
pozdrawiam |
|
|
|
 |
Tropic
Nowy Forumowicz
Auto: Peugeot 4007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2016 Posty: 10 Skąd: Inowrtocław
|
Wysłany: 04-06-2016, 06:58
|
|
|
Zaczyna mnie ten samochód przerażać. Liczyłem się z wydatkami dotyczącymi silnika bo 200 tys najechane i diesel. Włożyłem w niego okolo 1200 zł w nowe amortyzatory bo stare trzeszczały jak wóz drabiniasty, 1000 zł na wymiane zaworu egr i przepustnicy - tłumaczac sobie, ze robie dla siebie na długie lata, dwómase i kompletne sprzęgło za 4000 zł bo sprzęgło zaczynało się slizgać a dwómase zeby 2x nie wyciągać skrzyni. Teraz skrzynia której ceny jeszcze nie znam ale jak sie dowiem to napisze. Chyba nie stać mnie na taki samochód . W porównaniu do poprzedniego peugeota 406 którego sprzedałem bo błotniki i progi zaczynały rdzewieć po 16 latach to obecny jest jakąś porażką.
Tłumacze sobie, że teraz to nie warto go sprzedawać bo wszystko zrobione i długo bedzie spokój, ale już chyba w to nie wierze... |
|
|
|
 |
mroqu
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Cze 2016 Posty: 4 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 04-06-2016, 15:06
|
|
|
jak go kupiłem zrobiłem zawieszenie przednie, wymieniłem rozrząd, wszystkie filtry, oleje, itd itp, skasowano mnie wtedy na blisko 4 tyśki. teraz sam kupuję części a płacę za robociznę - mam pewność, że to co kupię będzie zamonowane, bo poprzedni mechanik chyba mnie naciągnął troszkę...
tak czy inaczej, od zakupu zrobiłem raptem 5 tysięcy km i włożę w dziada ponad 10 tyś PLN.... a w zeszłym roku sprzedałem Landrovera Freelandera z przebiegiem ponad 360 tyś km za 5000 PLN, bo nikt go nie chciał kupić ze względu na wysoki przebieg... tyle tylko, że wszystko w nim działało do końca, a w ciągu 8 lat posiadania go wymieniałem jedynie filtry i oleje i faktycznie wysprzęglik kilka razy, a i raz lożysko przedniego kola, zawieszenia nie dotykałem, skrzynia, napędy sprawne były do końca... średnio rocznie robione nim było 15 tyś km.
sam nie wiem co myśleć o Outlanderze, czy mój jakiś felerny, czy przy tym przebiegu to najzwyczajniej koniec samochodu... |
|
|
|
 |
Tropic
Nowy Forumowicz
Auto: Peugeot 4007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2016 Posty: 10 Skąd: Inowrtocław
|
Wysłany: 17-06-2016, 16:14
|
|
|
Odebrałem samochód z naprawy. Całość usługi łącznie z demontażem i montażem skrzyni, regeneracją wieloklina, olejem i wszystkim innym 3.800 zł.
Czas naprawy 3,5 tygodnia.
Może teraz trochę pojeździ, ale niesmak do auta pozostał. |
|
|
|
 |
bonito
Forumowicz
Auto: był Outlander II 2.0 TDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 31 Paź 2008 Posty: 556 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 17-06-2016, 16:49
|
|
|
Może to słabe pocieszenie dla kolegi, ale w wielu obecnych autach skrzynie (i inne elementy), które kiedyś wytrzymywały całe życie samochodu teraz psują się na potęgę...
Takie czasy, trzeba się przyzwyczaić.
bonito |
_________________ Jest obecnie: Mazda MX-5 (do zabawy), VW Passat B6 (do roboty) |
|
|
|
 |
lexus
Mitsumaniak lexus

Auto: outekII 2,0 DID 2007 intense+
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 13 razy Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 1122 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 18-06-2016, 10:54
|
|
|
Od czasu kiedy jestem na forum to pierwszy przypadek awari skrzyni 2.0 DID moze to niefart a może poprzednik był dentystą .poza tym MOIM zdaniem bałbym się kupić w miare nowoczesne auto po przebiegu 250.000 za dużo ekologi teraz jest |
_________________
 |
|
|
|
 |
Tropic
Nowy Forumowicz
Auto: Peugeot 4007
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 31 Maj 2016 Posty: 10 Skąd: Inowrtocław
|
Wysłany: 01-07-2016, 17:53
|
|
|
Przy okazji jeszcze jedno pytanie - wyczytałem, że najczęściej uszkadza się 4 i 6 bieg. Czwarty już przerabiałem, ale czy wieloklin 6 biegu, który się wyrabia jest na tym samym wałku co 4 bieg? Chodzi mi o to, że jeśli wałek z 4 biegiem był w regeneracji i 6 bieg byłby już trochę wyrobiony to pewnie zaproponowaliby także regenerację. A skoro mówili, że reszta jest OK to padnięcia 6 biegu nie mam się spodziewać?
Mam rację czy niekoniecznie? |
|
|
|
 |
mroqu
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Cze 2016 Posty: 4 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 29-07-2016, 14:15
|
|
|
ja zrobilem od razu bieg 4 i 6 choc u mnie padla 6.
mechanik po rozebraniu stwierdzil, ze i 4 powinno sie zrobic, wiec zrobilem obydwa - przy koszcie calkowitym ti juz nie bylo wielkiej roznicy.
koszt czesci nowych oraz naprawy to 4250. |
|
|
|
 |
|