Amory |
Autor |
Wiadomość |
miron
Forumowicz
Auto: 2,4 mivec cvt
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 326 Skąd: Świlcza
|
Wysłany: 19-08-2021, 20:02 Amory
|
|
|
Cześć. Zaczął cieknąć amor przód. Co polecacie? |
|
|
|
 |
m4rud3r
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.4 Mivec 2010
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 444 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 19-08-2021, 20:07
|
|
|
Mi też w tym roku pociekł. Wstawiłem TRW. Jeździ jakoś super różnicy nie czuję chyba |
|
|
|
 |
miron
Forumowicz
Auto: 2,4 mivec cvt
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 326 Skąd: Świlcza
|
Wysłany: 19-08-2021, 20:09
|
|
|
Dużo zapłaciłeś? |
|
|
|
 |
m4rud3r
Forumowicz

Auto: Outlander II 2.4 Mivec 2010
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 444 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 19-08-2021, 20:22
|
|
|
130 czy 140 za sztuke chyba było |
|
|
|
 |
jakobi78
Nowy Forumowicz
Auto: Outlander 2010 2.2 156 kW
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Kwi 2021 Posty: 21 Skąd: Fyllingsdalen
|
Wysłany: 20-08-2021, 07:31 Amortyzatory
|
|
|
KAYABA Excel-G komplet z odbojami: 339081 i 339080 i 935304. Ogólnie są ok. Trochę twardsze od oryginałów, wyczujesz tak naprawdę przy większych wertepach, albo przy najeżdżaniu na policjantów. Przy szybszych trasach lepiej trzymają stabilność i samochód mniej pracuje, ale niestety czasem odczuwam przy najeździe na progi, albo przy wertepach i dziurach. Potrafią delikatnie uderzyć nie wybierając tego. Niestety ciężko dostać już olejowe amorki. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24338 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 20-08-2021, 21:07
|
|
|
jakobi78 napisał/a: | KAYABA Excel-G | robią od lat w Czechach i wiele osób narzeka, że po 2 latach jest z tego śmieć... |
|
|
|
 |
Tomasz87
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Cze 2010 Posty: 561 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 20-08-2021, 22:31
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | jakobi78 napisał/a: | KAYABA Excel-G | robią od lat w Czechach i wiele osób narzeka, że po 2 latach jest z tego śmieć... |
Potwierdzam.
Wiecej nie kupię już czeskich KAYABÓW.
W Galancie na tyle ostatnie rozleciały się po półtora roku i jakichś niecałych 20tkm... to skandal jest, serio.
Poprzednie KAYABki, produkcji JPN przelatały w około 7 lat około 85-100tkm... |
_________________ Outlander II 2010 CW5W 2.4 + BRC
był: Galant EA2A 1998 + Vialle |
|
|
|
 |
lukanio
Forumowicz
Auto: outlander 2.0 DiD 2010r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 04 Lis 2018 Posty: 85 Skąd: Radom
|
Wysłany: 26-08-2021, 19:33
|
|
|
Kupiłem na przód kayabę - pierwsze wrażenia pozytywne bo stare mogłem wciskać ręką. Po pół roku przy okazji wymiany oleju zobaczyłem że poleciał tył. Znów kupiłem kayabę no i miałem jazdy bo przy większych dołach lub policjantach słychać było stukanie. Po trzech wymianach łożysk, amorków okazało się że kyb są większej średnicy niż ori no i przy mocnym dobiciu klinują gumowe osłony które aż przeskakiwały przez tą śrubę mocującą w amorku.
Więc kupiłem monroe - są miekksze od kyb - przy bujaniu auta zupełnie inna charakterystyka.
Zaleta taka że dvd na podsufitce nie napierdziela jak wtedy gdy były kyb więc coś w tym jest.
Jakby nie szkoda by mi było kasy to zmieniłbym z przodu również na monroe. |
|
|
|
 |
miron
Forumowicz
Auto: 2,4 mivec cvt
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 326 Skąd: Świlcza
|
Wysłany: 23-10-2021, 18:00
|
|
|
Założone Kayaby (240 pln). Na aucie oryginały jeszcze były. mechanik mówi że 3 lata powinny wytrzymać. |
|
|
|
 |
|