Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EAx 97-04] Galant 2,5 V6 Avance - prośba o propozycje
Autor Wiadomość
roorku 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant Avance 2,5 A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 12
Skąd: Silesia
Wysłany: 17-10-2021, 17:36   [EAx 97-04] Galant 2,5 V6 Avance - prośba o propozycje

Chcę kupić Galanta!

Od kilku lat noszę się z zamiarem zakupu Galanta. Nadszedł w końcu czas na konkretne działanie i zwracam się do Was o pomoc. Mam nadzieję, że temat w takiej formie zostanie uznany za zgodny z regulaminem, jeśli nie, proszę usunąć.

Nie podaję linka do żadnego ogłoszenia. Mam nadzieję raczej na "pocztę pantoflową" lub polecenie bardzo dobrego egzemplarza (ideałów w tym wieku nie ma) zgodnego z poniższymi wymaganiami.

Lista rzeczy nienegocjowalnych - must have:
- Galant Avance
- sedan
- rok produkcji 2003 (ostatni rok produkcji, jeśli mam poprawne informacje)
- silnik 2,5 V6
- bez instalacji LPG
- skrzynia automatyczna Tiptronic
- tempomat (nie wiem czy istnieją egzemplarze bez tempomatu, wolałem dopisać)
- klimatyzacja (nie wiem czy istnieją egzemplarze bez klimatyzacji, wolałem dopisać)
- kolor czarny (ewentualnie, chociaż mniej pożądany ciemny granatowy - zdaję sobie sprawę, że kolor to sobie można wybierać przy zamówieniu nówki w salonie, ale jest jak jest)
- bezwypadkowy, bezkolizyjny - ewentualnie z udokumentowaną kolizją i przebiegiem naprawy
- stan oryginalny bez żadnego tuningu, tylnego skrzydła, obniżonego zawieszenia, wymiany lamp czy felg na nieoryginalne


To by było chyba wszystko. Pozostałe wyposażenie dowolne, im więcej i wyższe tym lepiej.

W zeszłym roku trafiłem na ogłoszenie ostatniego samuraja ze Szwajcarii. Link pojawił się na forum,
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=111620
więc wzywam sewkor, czy zgodnie z obietnicą będzie więcej.

Z poważaniem
r
_________________
Only three diamonds
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21943
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 20-10-2021, 08:44   

Nie było Avance z silnikiem 2,5 V6 bez tempomatu I bez klimatyzacji. A poza tym powodzenia w poszukiwaniach, z takimi wymaganiami nigdy nie znajdziesz.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24313
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 20-10-2021, 09:47   

To prawda - będzie bardzo ciężko a podaż już mizerna jest. Prędzej szukaj czegoś na zachód od Odry - tam jeszcze sporo jest wystawionych, u nas zdecydowana większość zeżarta przez rdzę...
 
 
roorku 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant Avance 2,5 A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 12
Skąd: Silesia
Wysłany: 21-10-2021, 22:02   

Hugo napisał/a:
z takimi wymaganiami nigdy nie znajdziesz.

takimi to znaczy jakimi? mam wrażenie, że nie wymyśliłem cudów. Użytkownik sewkor w zeszłym roku potencjalnie odpowiedni egzemplarz wrzucił więc nigdy to odrobinę przesadzony czas oczekiwania, nie sądzisz? Nie dopisałem tego w poście ale nie zależy mi na czasie. Jeśli się znajdzie za tydzień - super, jeśli za miesiąc - super, jeśli za rok też super.

Krzyzak napisał/a:
Prędzej szukaj czegoś na zachód od Odry - tam jeszcze sporo jest wystawionych

wici zostaną rozpuszczone w tym kierunku.

Krzyzak napisał/a:
u nas zdecydowana większość zeżarta przez rdzę...

o ile spód nie będzie tak zjedzony, że będzie można hamować jak Fred Flinston to rdzą się nie zrażam.
_________________
Only three diamonds
 
 
Tomasz87 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 561
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 22-10-2021, 00:30   

roorku napisał/a:

o ile spód nie będzie tak zjedzony, że będzie można hamować jak Fred Flinston to rdzą się nie zrażam.


czyli typowa wada tego modelu, czyli spróchniałe i z dziurami tylne nadkola Ci nie przeszkadzają...?
_________________
Outlander II 2010 CW5W 2.4 + BRC
był: Galant EA2A 1998 + Vialle
 
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10705
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 22-10-2021, 10:52   

roorku napisał/a:
o ile spód nie będzie tak zjedzony, że będzie można hamować jak Fred Flinston to rdzą się nie zrażam.

Nie wiesz jeszcze co ciebie czeka.... to nie tylko powerzchowna korozja
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
roorku 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant Avance 2,5 A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 12
Skąd: Silesia
Wysłany: 22-10-2021, 18:37   

Tomasz87 napisał/a:
czyli typowa wada tego modelu, czyli spróchniałe i z dziurami tylne nadkola Ci nie przeszkadzają...?

kupując blisko dwudziestoletni samochód, spodziewam się włożyć w niego wysiłek i gotówkę

Marcino napisał/a:
Nie wiesz jeszcze co ciebie czeka.... to nie tylko powerzchowna korozja

myślę, że ze wszystkim można sobie poradzić
_________________
Only three diamonds
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 11156
Skąd: Radomsko
Wysłany: 22-10-2021, 22:35   

roorku napisał/a:

Marcino napisał/a:
Nie wiesz jeszcze co ciebie czeka.... to nie tylko powerzchowna korozja

myślę, że ze wszystkim można sobie poradzić


Jeśli tylko masz odpowiednie zaplecze, i jesteś konsekwentny w tym co robisz.
_________________

 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21943
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 23-10-2021, 09:47   

Bezwypadkowy, czarny, 2003 r. Czyli jakby się trafił na sprzedaż Avance z rocznika 1999-2002 w świetnym stanie i spełniający pozostałe wymagania to odpada? Nie rozumiem w ogóle szukania starego auta i kierowania się konkretnym rocznikiem a nie stanem danego egzemplarza.
 
 
roorku 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant Avance 2,5 A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 12
Skąd: Silesia
Wysłany: 23-10-2021, 10:11   

końcówka serii charakteryzuje się z reguły możliwie największym dopracowaniem. Jeśli egzemplarz byłby w bardzo dobrym stanie, rozważam rocznik 2002.

Hugo napisał/a:
2003 r.
Hugo napisał/a:
w świetnym stanie

można mieć jedno i drugie
_________________
Only three diamonds
 
 
larelijux 
Mitsumaniak


Auto: -
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 04 Paź 2015
Posty: 810
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23-10-2021, 13:06   

roorku napisał/a:
końcówka serii charakteryzuje się z reguły możliwie największym dopracowaniem. Jeśli egzemplarz byłby w bardzo dobrym stanie, rozważam rocznik 2002.


Co traci kompletnie na znaczeniu przy 20-letnim samochodzie po kilku właścicielach i setkach tysięcy kilometrów przebiegu.

Radzę brać sobie do serca komentarze innych użytkowników, dobrego Galanta było ciężko znaleźć dobrych kilka lat temu, tylko wtedy na sprzedaż było stale kilkadziesiąt sztuk, nie kilkanaście.
 
 
roorku 
Nowy Forumowicz

Auto: Galant Avance 2,5 A/T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 12
Skąd: Silesia
Wysłany: 23-10-2021, 14:02   

larelijux, dziękuję, przemyślę sprawę
_________________
Only three diamonds
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24313
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 25-10-2021, 08:36   

i jeszcze rada ode mnie - pierwszy jest stan blach, reszta potem
dużo łatwiej zmienić skrzynię (i tu dobrze wybierasz, że automat) czy silnik, niż walczyć z rdzą w tym aucie
na pewno świetnym przykładem będzie to, że silnik ze skrzynią, wiązką, licznikiem i całą resztą, samemu, działając popołudniami i weekendami można zmienić na spokojnie (mając sprzęt do wyciągania) w jakieś 2 tygodnie a z blacharką, żeby zrobić to porządnie (też z doświadczenia osoby z forum) to był rok stania i +300kg nowej blachy wspawanej!
mi - jak myślałem - udało się kupić piękny egzemplarz, wszystko mechaniczne robiłem sam zmieniając dobre części na nowe i naprawiając każdą usterkę, na którą większość by kładła lachę a blacharkę dałem zrobić komuś innemu, bo się nie znam i warunków jak i sprzętu nie mam
sprzedałem to auto i się okazało po 3 latach, że pękł kielich i podłużnica... to naprawdę ciężka walka jest
jest piękne, wygodne, ale z rudą nie wygrasz wojny - możesz bitwy, ale wojnę wygra ona
 
 
Tomasz87 
Mitsumaniak


Auto: Outlander II 2.4 MIVEC
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 561
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 25-10-2021, 11:40   

roorku, to co napisał Krzyżak chyba najlepiej opisuje sytuację z Galantami.
My, kupowaliśmy je 10 - 15 lat temu... Dzisiaj najczęściej już ich nie mamy, własnie się pozbywamy albo tak jak u mnie na razie ma status "do dojeb****"...i to chyba z sentymentu. Szkoda mi go wyrzucać, albo oddać za bezcen.
Mechanicznie odwdzięcza mi się, za to że dbałem o stan tejże mechaniki, ale walkę z rudą przegrałem - i nie żebym nie próbował. Latami jeżdżąc tym pojazdem czuję zmianę sztywności nadwozia - to chyba logiczne, że chodzi o rdzę na konstrukcji, podłodze itd...

Wnioski wysnuj sam.
Moja opinia jest taka, że w tej chwili warto szukać jak najlepszego stanu(nie rocznika) i wyposażenia, ale dla kolekcjonera, który chce zrobić z niego oldtimera... Dobrze, że tacy ludzie są, ten model powinien przetrwać, jako ikona.
_________________
Outlander II 2010 CW5W 2.4 + BRC
był: Galant EA2A 1998 + Vialle
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21943
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 26-10-2021, 17:57   

Cytat:
końcówka serii charakteryzuje się z reguły możliwie największym dopracowaniem.
Hehe, nie w przypadku tego auta, a niektórzy twierdzą nawet, że jest dokładnie odwrotnie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.