Niewypał na cylindrze czwartym (P0304) |
Autor |
Wiadomość |
rafix95
Nowy Forumowicz Wąhacz spalin xd
Auto: '03 Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: UK
Dołączył: 16 Lut 2022 Posty: 11 Skąd: Anglend
|
Wysłany: 16-02-2022, 14:15 Niewypał na cylindrze czwartym (P0304)
|
|
|
Witam!
Prawie rok temu (Maj 2021) Kupiłem Lancera siódemkę, 1.6 motor, stan hamulców i wizualny auta był ciekawy (sarkastycznie) Ale silnik pracował równiutko jak szwajcarski zegarek. Używam go na codzień, dłuższe wyjazdy albo nawet dostarczanie pizzy, niech zarabia na siebie!
Ale do rzeczy...
z 3 dni temu, nagle gdy jechałem odebrać tate i jego kolege z 15 minut oddalonej ode mnie wsi poniewaz w jego aucie wysypał sie rozrząd...
W drodze powrotnej jak by silnikowi odcinało zapłon lub paliwo, wrażenie to sprawiało jak bym jechał pod bardzo silny wiatr, lancer szarpał i za wszelką cene nie chciał się rozkręcić ponad 2.5 - 3k obrotów. Problem dopiero zaczynał dawać siebie znaki gdy silnik sie nagrzał. Problem natomiast chwilowo ustępował gdy silnik na chwile zgasiłem i zapaliłem na nowo
Świece są poopalane więc wątpie że to one... Cewki nie mam pojęcia, jak je w ogóle sprawdzić?
Nie wiem kiedy były wymieniane filtry paliwa. może to być to?
Dzięki wielkie za uwagę, stawiam piwo za rozwiązanie. |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 17-02-2022, 10:06
|
|
|
rafix95 napisał/a: | Cewki nie mam pojęcia, jak je w ogóle sprawdzić? |
Zamienić miejscami i zobaczyć, czy błąd się przeniesie na inny cylinder. Chyba jedyna domowa i sprawdzona metoda. Żadne pomiary na stole, wedle mojej skromnej wiedzy, nie mają sensu, bo cewka może źle się zachowywać pod obciążeniem (jak plotę bzdury, to niech mnie ktoś poprawi). |
|
|
|
 |
rafix95
Nowy Forumowicz Wąhacz spalin xd
Auto: '03 Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: UK
Dołączył: 16 Lut 2022 Posty: 11 Skąd: Anglend
|
Wysłany: 22-02-2022, 13:36
|
|
|
tościk napisał/a: | rafix95 napisał/a: | Cewki nie mam pojęcia, jak je w ogóle sprawdzić? |
Zamienić miejscami i zobaczyć, czy błąd się przeniesie na inny cylinder. Chyba jedyna domowa i sprawdzona metoda. Żadne pomiary na stole, wedle mojej skromnej wiedzy, nie mają sensu, bo cewka może źle się zachowywać pod obciążeniem (jak plotę bzdury, to niech mnie ktoś poprawi). |
Zamieniłem cewki miejscami, świece również. Skaner za każdym razem wyświetlał że nie pali na cylindrze nr 4. Po wyjęciu fajek, wszystkie tykały, praca silnika zmieniala sie jednakowo za kazdą wyjętą fajką. Myślałem jeszcze czy nie sprobowac kupic nowych świec...
Szukać usterki w układzie wtryskowym ma sens? Albo coś na dolocie?
-Dzięki |
|
|
|
 |
joujoujou
Forumowicz łysy i brzydki.

Auto: niebieskie
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Kwi 2017 Posty: 3439 Skąd: Skąd: Skąd:
|
|
|
|
 |
rafix95
Nowy Forumowicz Wąhacz spalin xd
Auto: '03 Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: UK
Dołączył: 16 Lut 2022 Posty: 11 Skąd: Anglend
|
Wysłany: 23-02-2022, 07:06
|
|
|
joujoujou napisał/a: | Kompresję sprawdź. |
Stawiasz na niską kompresję? w sensie że dzieje sie to tylko gdy silnik sie zagrzeje, i ustępuje po wyłączeniu i włączeniu, czy przy niskiej kompresji nie powinno sie tak dziac ciagle?
Ps* nie mam przyrządu do pomiaru kompresji
Dzięki. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 23-02-2022, 09:39
|
|
|
Przy delikatnie podpartych zaworach może się tak dziać tylko na gorącym silniku. Luz zaworowy jest po to aby zrekompensować rozszerzalność cieplną materiału. Ustawiony powinien być taki luz aby po rozgrzaniu był praktycznie zerowy (odpowiedni w zależności od konkretnej konstrukcji). Jeśli luz ma zbyt małą wartość to po rozgrzaniu silnika zawory nie będą się zupełnie domykały co oczywiście może spowodować wypadanie zapłonu. Jeśli w aucie jest LPG to radził bym przyjrzeć się wtryskiwaczom LPG, ich montażowi i regulacji instalacji. |
|
|
|
 |
joujoujou
Forumowicz łysy i brzydki.

Auto: niebieskie
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Kwi 2017 Posty: 3439 Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: 23-02-2022, 12:35
|
|
|
rafix95 napisał/a: | Stawiasz na niską kompresję? | Na nic nie stawiam. Skoro już sprawdziłeś świece i fajkocewki, to kompresja jest następnym najprostszym krokiem. Nienajlepsze może porównanie, ale jak się nie świeci żarówka, to nie zaczynasz przecież od wymiany instalacji, tylko sprawdzasz żarówkę, później bezpiecznik, itd, itd. rafix95 napisał/a: | nie mam przyrządu | https://www.ebay.co.uk/itm/393282378922
https://www.amazon.co.uk/dp/B09KRQP9XJ |
_________________ Pozdr,
jou
Gość, skomentuj niebieską corolkę.
Gość, skomentuj samochodzik na baterie! |
|
|
|
 |
rafix95
Nowy Forumowicz Wąhacz spalin xd
Auto: '03 Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: UK
Dołączył: 16 Lut 2022 Posty: 11 Skąd: Anglend
|
Wysłany: 23-02-2022, 12:58
|
|
|
plecho1 napisał/a: | Przy delikatnie podpartych zaworach może się tak dziać tylko na gorącym silniku. Luz zaworowy jest po to aby zrekompensować rozszerzalność cieplną materiału. Ustawiony powinien być taki luz aby po rozgrzaniu był praktycznie zerowy (odpowiedni w zależności od konkretnej konstrukcji). Jeśli luz ma zbyt małą wartość to po rozgrzaniu silnika zawory nie będą się zupełnie domykały co oczywiście może spowodować wypadanie zapłonu. Jeśli w aucie jest LPG to radził bym przyjrzeć się wtryskiwaczom LPG, ich montażowi i regulacji instalacji. |
Brzmi jak odpowiedź! Zobaczyłbym to ale nawet nie mam blaszek do mieżenia szpar, pewnie i tak skończe u mechanika... Więc jeśli w tym przypadku to właśnie problem z zaworem okaże sie przyczyną, to miało być to w pewnym sensie rozregulowanie sie czy bardziej kwestia przebiegu? Choć nie słyszałem jakiegoś stukania ani nic z zaworów :/
I nie, w tej czesci europy tylko wózki widłowe są na lpg haha
Dzięki! |
Ostatnio zmieniony przez rafix95 23-02-2022, 13:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
joujoujou
Forumowicz łysy i brzydki.

Auto: niebieskie
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Kwi 2017 Posty: 3439 Skąd: Skąd: Skąd:
|
Wysłany: 23-02-2022, 13:21
|
|
|
rafix95 napisał/a: | nawet nie mam blaszek do mieżenia szpar | Nie potrzebujesz. Kup/pożycz tester i sprawdź kompresję. Jeśli wyjdzie niska na czwartym garze, wtedy też i próbę olejową - po tym będziesz wiedzieć czy to zawór czy pierścienie. I unikaj jazdy na trzech garach bo zniszczysz katalizator. |
_________________ Pozdr,
jou
Gość, skomentuj niebieską corolkę.
Gość, skomentuj samochodzik na baterie! |
|
|
|
 |
rafix95
Nowy Forumowicz Wąhacz spalin xd
Auto: '03 Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: UK
Dołączył: 16 Lut 2022 Posty: 11 Skąd: Anglend
|
Wysłany: 23-02-2022, 14:10
|
|
|
joujoujou napisał/a: | rafix95 napisał/a: | nawet nie mam blaszek do mieżenia szpar | Nie potrzebujesz. Kup/pożycz tester i sprawdź kompresję. Jeśli wyjdzie niska na czwartym garze, wtedy też i próbę olejową - po tym będziesz wiedzieć czy to zawór czy pierścienie. I unikaj jazdy na trzech garach bo zniszczysz katalizator. |
Zrobię co sie da.
Katalizatora juz bardziej nie da sie wymordować :/
Pierścienie? Te na tłokach? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 23-02-2022, 15:26
|
|
|
rafix95 napisał/a: | Pierścienie? Te na tłokach? | nie, u rapera na szyi
a nie sorry - chodziło o Saturna
(nie mogłem się powstrzymać) |
|
|
|
 |
rafix95
Nowy Forumowicz Wąhacz spalin xd
Auto: '03 Mitsubishi Galant 2.5 V6
Kraj/Country: UK
Dołączył: 16 Lut 2022 Posty: 11 Skąd: Anglend
|
Wysłany: 24-02-2022, 15:07
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | rafix95 napisał/a: | Pierścienie? Te na tłokach? | nie, u rapera na szyi
a nie sorry - chodziło o Saturna
(nie mogłem się powstrzymać) |
wiem, ale zmierzam do tego że da sie mieć uszkodzone pierścienie bez dymu, palenia oleju, i czy w ogole jest sens naprawiac takie cos bo taniej juz jest kupic inne auto... |
|
|
|
 |
plecho1
Mitsumaniak
Auto: Laguna 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 583 razy Dołączył: 02 Sty 2010 Posty: 10313 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: 24-02-2022, 18:45
|
|
|
Jeśli coś dzieje się na jednym cylindrze to nie jest raczej problem pierścieni a bardziej prawdopodobne będą zawory. Ale to i tak tylko gdybanie bo ne sprawdziłeś kompresji. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24316 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 25-02-2022, 09:09
|
|
|
rafix95 napisał/a: | da sie mieć uszkodzone pierścienie bez dymu, palenia oleju |
tych z reguły są 3 sztuki - olejowy, ten zgarniający, jest na jeden na dole, więc może się okazać, że kompresja ucieka a oleju nie pali... to tylko po zdjęciu głowicy i demontażu tłoków można stwierdzić
zawsze jednak zaczyna się od najmniejszego kalibru
zużycia dużego, np. litra na 1000km oleju nie zauważysz w spalinach... czasem, jeśli to uszczelniacze zaworowe, to zakopci na niebiesko po dodaniu gazu... |
|
|
|
 |
|