Przesunięty przez: Bizi78 05-04-2022, 10:59 |
CVT - niepotrzebne zmniejszanie obrotów przy toczeniu |
Autor |
Wiadomość |
huku
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2014 Pb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2020 Posty: 7 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 05-04-2022, 10:56 CVT - niepotrzebne zmniejszanie obrotów przy toczeniu
|
|
|
Dzień dobry.
Bardzo proszę o potwierdzenie czy w waszych autach jest podobnie i czy to normalne. Mam Outlandera 2.0 CVT w benzynie z 2014 r. Auto generalnie całkowicie sprawne. Ostatnio zauważyłem dziwną przypadłość. Moja skrzynia CVT przy ruszaniu po przejechaniu kilku metrów od startu "udaje" jakby zmianę na 2 bieg, co objawia się spadkiem obrotów i działa całkiem fajnie. Niestety podobne zachowanie skrzyni następuje też bez zatrzymania, najlepiej widoczne przy zmianie kierunku jazdy, na zakręcie kiedy auto toczy się kilka km/h. Po pokonaniu zakrętu i dodaniu gazu zupełnie bez powodu nagle "przydusza" obroty z 2000 na około 1000 tyś po czym wraca na 2000 obr. Wygląda to znów tak, jakby zmieniany był bieg, ale w tym przypadku jest to zupełnie bez sensu. Auto powinno ciągnąć do przodu, a zamiast tego na bardzo krótki moment traci moc. Czy w Waszych autach jest podobnie czy to tylko objaw mojego egzemplarza? Da się oczywiście z tym żyć ale jest irytujące.
Dodatkowo mam pytanie czy to normalne ze zimą kiedy silni jest całkowicie zimny auto "nie zmienia" udawanych biegów tylko ciągnie kilkaset metrów na wysokich obrotach powodując wycie. Wydaje mi się że to jakiś rozruchowy rozbieg na dogrzanie oleju z skrzyni. Trochę dziwne i znów irytujące.
Dziękuje za wszelkie odpowiedzi. |
_________________ huku |
|
|
|
 |
rajan
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Lip 2015 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-04-2022, 09:37 Re: CVT - niepotrzebne zmniejszanie obrotów przy toczeniu
|
|
|
huku napisał/a: | Dodatkowo mam pytanie czy to normalne ze zimą kiedy silni jest całkowicie zimny auto "nie zmienia" udawanych biegów tylko ciągnie kilkaset metrów na wysokich obrotach powodując wycie. Wydaje mi się że to jakiś rozruchowy rozbieg na dogrzanie oleju z skrzyni. Trochę dziwne i znów irytujące. |
"Pałowanie" auta na zimnym to dość słaba opcja i nie sądzę, żeby to było fabryczne zachowanie (ale nie mam CVT). Zmieniałeś olej w skrzyni zgodnie z zaleceniami? One bardzo lubią świeży olej (co 40-60kkm). |
|
|
|
 |
huku
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2014 Pb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2020 Posty: 7 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 08-04-2022, 11:28
|
|
|
Nie chodzi o pałowanie auta. Jest to takie zjawisko jakby w manualnej skrzyni zapiąć jedynkę i próbować jechać tak 30 km/h kiedy obroty oscylują w granicach 2000. Dopiero po przejechaniu kilkuset metrów auto automatycznie zbija obroty do normalnych. Efekt ten występuje tylko zimą, kiedy jest ciepło nie ma tego zjawiska. Ewidentnie jakby auto miało coś w rodzaju "ssania". Alternatywnie można odczekać minute na postoju pod odpaleniu auta. Kiedy złapie minimalną temperaturę nie ma tego zjawiska.
Ten problem nie jest powiązany z pierwszym jaki opisałem w otwierającym poście. |
_________________ huku |
|
|
|
 |
tościk
Forumowicz

Auto: '20 Yukio 1.2T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Gru 2017 Posty: 622 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: 08-04-2022, 12:00
|
|
|
huku napisał/a: | Dodatkowo mam pytanie czy to normalne ze zimą kiedy silni jest całkowicie zimny auto "nie zmienia" udawanych biegów tylko ciągnie kilkaset metrów na wysokich obrotach powodując wycie. |
Ja się z podobnym zachowaniem automatu spotkałem w Fiatach 500 od Panka i też mnie to zdziwiło. -10 na dworze, auto zimne, a jadę na pierwszym biegu cały czas, 3k obrotów i dwójki nie wrzuca. Zacząłem się zastanawiać czy to ma jakiś olej rozgrzać, czy coś, ale aż mi się płakać chciało, mimo że auto nie moje. Nie mam niestety dużego doświadczenia z automatami, więc nie wiem, czy każdy tak ma. Wypożyczałem kilka różnych egzemplarzy Fiata 500 zimą i każdy tak działał. |
|
|
|
 |
rajan
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Lip 2015 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-04-2022, 11:51
|
|
|
huku napisał/a: | Nie chodzi o pałowanie auta. Jest to takie zjawisko jakby w manualnej skrzyni zapiąć jedynkę i próbować jechać tak 30 km/h kiedy obroty oscylują w granicach 2000. Dopiero po przejechaniu kilkuset metrów auto automatycznie zbija obroty do normalnych. |
Dobra, po kolei. Jak zapniesz jedynkę i dajesz na zimnym 30km/h to jest pałowanie, sorry. Ale przy 30 km/h raczej nie będziesz miał 2000 obrotów tylko ze 4000 albo i więcej. Jak masz 2000 obrotów to problemów nie widzę.
Co to są obroty normalne? 2000 obrotów w benzynie to normalne. Rozumiem, że jak masz CVT to skrzynia dobiera obroty do obciążenia i pewnie przy spokojnej jeździe masz poniżej 1500, ale zaraz po odpaleniu może faktycznie obroty są utrzymywane nieco wyżej.
Nie odpowiedziałeś nic na temat zmiany oleju. |
|
|
|
 |
parian
Forumowicz
Auto: C-Crosser 2.4 CVT+LPG, 2009r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lis 2015 Posty: 217 Skąd: Police
|
Wysłany: 11-04-2022, 15:11
|
|
|
U mnie jest podobnie na zimnym, skrzynia chyba ta sama, mimo że mam poprzednia gen. Outlandera.
Jeśli zaś chodzi o "zmianę" biegów w czasie jazdy to nieraz mam tak, że przyspieszając od ok 40-50 kmh z jednostajnie wciśniętym gazem, skrzynia nagle jakby wrzucała wyższy bieg co skutkuje spadkiem obrotów i gorszym przyspieszeniem. Dość irytujące zjawisko, ale mam wrażenie, że po czyszczeniu przepustnicy było jakiś czas lepiej. |
_________________ To już 5 Mitsu w moim życiu!
Były:
- 1987r. Galant 1,8TD
- 1992 r. Galant 1,8 Pb
- 1993 r. Lancer 2,0 D
- 2002 r. Galant 2.5 V6 Elegance kombi+LPG Stag QMax Plus
Jest: 2009 C-Crosser 2.4 CVT (też Mitsu!) |
|
|
|
 |
huku
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 2014 Pb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 30 Sie 2020 Posty: 7 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: 27-04-2022, 21:14
|
|
|
rajan napisał/a: |
Dobra, po kolei. Jak zapniesz jedynkę i dajesz na zimnym 30km/h to jest pałowanie, sorry. Ale przy 30 km/h raczej nie będziesz miał 2000 obrotów tylko ze 4000 albo i więcej. Jak masz 2000 obrotów to problemów nie widzę.
Co to są obroty normalne? 2000 obrotów w benzynie to normalne. Rozumiem, że jak masz CVT to skrzynia dobiera obroty do obciążenia i pewnie przy spokojnej jeździe masz poniżej 1500, ale zaraz po odpaleniu może faktycznie obroty są utrzymywane nieco wyżej.
Nie odpowiedziałeś nic na temat zmiany oleju. |
Oczywiście, że jazda na jedynce 30 km/h to jest pałowanie. W manualu bym włączył kolejny bieg ale tu automat nie chce przejść na niższe obroty, tylko ciągnie tak jakby jechał na jedynce (choć oczywiście w przypadku CVT nie może być mowy o biegach). Efekt jest taki jak pałowanie go na jedynce. Po kilkuset metrach nagle skrzynia sama wrzuca tak jakby wyższy bieg. Latem zjawisko nie występuje.
Obroty normalne w tym aucie to po rozgrzaniu silnika nieco ponad 1000 obr.
Olej wymieniany zgodnie z zaleceniami w ASO co 80 tys. km. Teraz mam 40 tyś po wymianie. |
_________________ huku |
|
|
|
 |
rajan
Forumowicz
Auto: Outlander III 2.2 DiD
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Lip 2015 Posty: 416 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-05-2022, 13:53
|
|
|
huku napisał/a: | Po kilkuset metrach nagle skrzynia sama wrzuca tak jakby wyższy bieg. Latem zjawisko nie występuje. |
Z tego co wiem, to podwyższone obroty po starcie mają służyć szybkiemu zagrzaniu katalizatora (chodzi o normy emisji). Czy masz za duże - tego nie wiem. Może być tak, że kat jest przypchany albo jakiś czujnik ostro zanieczyszczony.
huku napisał/a: | Olej wymieniany zgodnie z zaleceniami w ASO co 80 tys. km. Teraz mam 40 tyś po wymianie. |
Zalecenia zaleceniami, ale 80 kkm to trochę dużo. |
|
|
|
 |
Siwy21
Forumowicz
Auto: Outlander II 2.4 CVT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Sie 2018 Posty: 37 Skąd: Ostrów Mazowiecka
|
Wysłany: 12-07-2022, 22:30 .
|
|
|
huku
ja mam chyba podobne działanie tej skrzyni co Ty, tele że z silnikiem 2.4.
Poniżej llnk z filmikiem, jak to wygląda u mnie, o taki spadek obrotów Ci chodzi?
https://www.youtube.com/watch?v=9_wXIq_sEcs
U mnie drugi problem wiąże się z tym pierwszym, tzn. gdy na chwilę spadną te obroty wracają ponownie na swój poziom i oczywiście jeśli przyspieszam to obroty ciągle rosną, bez samodzielnego "zrzucenia" biegu na niższy. Dopiero jak odpuszczę minimalnie pedał gazu to obroty spadną i stablizują się na normalnym poziomie, bez "pałowania".
Dowiedziałeś się czegoś nowego z tym temacie? |
|
|
|
 |
|