 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przybywa płynu w zbiorniczku wyrównawczym, ubywa w chlodnicy |
Autor |
Wiadomość |
Tolekcacek
Nowy Forumowicz
Auto: Pajero sport 2.5 did 2014r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Lis 2022 Posty: 3 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 01-02-2023, 20:33 Przybywa płynu w zbiorniczku wyrównawczym, ubywa w chlodnicy
|
|
|
Witam wszystkich, otóż mam dziwna sytuację z moim 2.5 did 178km. Ostatnio wymieniałem płyn chłodniczy w Pajero i przed wymianą było tak z 2 cm ponad stan ale nie przywiązywałem do tego wagi. Po zalaniu całej chlodnicy i dolaniu do zbiorniczka do połowy stanu odpowietrzylem układ dolalem jeszcze łącznie z pół litra zanim wszystko się ładnie odpowietrzylo. Ogrzewanie działa dobrze w czasie jazdy po rozgrzaniu silnika bucha gorące powietrze na postoju trochę chłodniejsze ale nie zimne( powiedziano mi że tak może być bo na postoju pompa wody wolniej tłoczy płyn przez nagrzewnice). Temp na wskaźniku idealnie w połowie, maksymalna jak jadę na 5 tym biegu 100-140 km/h 89st.c, po mieście 85-86.( Mam w obd wpięty elm i połączony z carscanner) Ale do rzeczy: Po każdej jeździe mam nadmiar płynu w zbiorniczku tak z 150ml -200ml . I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby po ostygnięcia wracal do poziomu pierwotnego, ale nie wraca. Co jakiś czas odciągam nadmiar że zbiorniczka i dolewam pod korek do chłodnicy ale to w sumie syzyfowa praca bo za chwilę i tak wypluje te 150ml- 200ml do zbiorniczka,tyle też będzie brakować w układzie. Jak nic nie robię i nie doleje do chłodnicy tego ubytku to utrzymuje się stały nadmiar w zbiorniczku ale więcej już nie przybywa i nie wypluwa przelewem. Poza tym co mnie dziwi to fakt że chłodnica jest cały czas zimna. Niezależnie czy przejadę 1km czy 100km po zgaszeniu silnika chłodnica jest zimna robi się ciepła dopiero po 2-3 minutach od zgaszenia ( bo nie dmucha wtedy wiskoza?) i słychać przelewanie Temp silnika jak wyżej. Górny wąż jest twardy ale spokojnie da się go ręką ugnieść. Nie dymi pali od strzała oleju nie ubywa płyn czysty. Jak odpalę silnik z otwartym korkiem chłodnicy to poziom się powoli podnosi ale żadnych bąbelków nie ma. Dwóch Mechanikow mówi że wszystko jest ok. Termostat wymieniony nowy z tego co pamiętam Gates 82st.c, korek chłodnicy też 1.1 bar właściwie na moje zyczenie, ale bez zmian. Nie mam pomysłu wydaje mi się że coś jest jednak nie tak jednak. Proszę o radę jak zasugerowałem mechanikowi że może upg to się roześmiał żebym nie szukał dziury w całym. Niektorzy wogole nie chce się podejmować diagnostyki tego silnika jak. Macie może jakiegoś dobrego speca od tych silników w woj świętokrzyskim/ mazowieckim/ podkarpackim? |
|
|
|
 |
|
|