 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
SpaceStar by FrogStory |
Autor |
Wiadomość |
Frogstory
Nowy Forumowicz
Auto: Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2023 Posty: 19 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 08-04-2023, 09:24 SpaceStar by FrogStory
|
|
|
Witam. Od 14 marca jestem szczęśliwym posiadaczem mojego pierwszego, nowego samochodu salonowego. Nie jest to może wybitny model aczkolwiek wybierając kierowałem się faktem, że mam gwarancję a dodatkowo na potrzeby w większości dojazdów do pracy bardzo przypasował mi ten mały i ekonomiczny samochód.
Mitsubishi Space Star 1.2l MT 71KM Wersja Invite SDA
Zrobiłbym więcej zdjęć ale albo jestem w pracy albo pada deszcz czy śnieg. A chciałbym kiedyś na spokojnie sobie podjechać na myjnie, żeby go umyć, nawoskować itd.
Poprzednie moje samochody to renault grand scenic i megane scenic - należałem do innego forum maniaków, którzy jeżdżą właśnie tymi samochodami. Przez większość czasu bardzo dbałem o samochód choć ostatni rok oprócz napraw eksploatacyjnych mało co robiłem przy samochodzie. Teraz czuję na nowo to, że chciałbym trochę pogrzebać w wolnym czasie w aucie. Co prawda tu nie będą to mechaniczne rzeczy bo jest gwarancja ale na pewno będę mocno dbał o czystość wszystkich elementów nadwozia czy wnętrza.
Jest kilka rzeczy, które będę dorzucał do tego samochodu ale wszystko w swoim czasie. Na obecną chwilę, autko zrobiło swój pierwszy 1000km.
 |
|
|
|
 |
Juan Rapru
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Space Star (2022)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2021 Posty: 70 Skąd: z kanapy
|
Wysłany: 08-04-2023, 10:11
|
|
|
Jak tyko wiosna się rozbucha, daj go do zabezpieczenia - profile i podwozie. Ja swojego tak zrobiłem w salonie i wyszło taniej (grubo) niż w zakładzie prywatnym. A przy corocznych przeglądach sprawdzają to i ewentualne ubytki (podwozie) uzupełniają.
Fajnie się nim jeździ. W mieście doceniam jego zwrotność, a na trasie, jak ktoś nie ma parcia na udawanie startującego samolotu, to autostradową 140-tkę wyciąga spokojnie na piątym biegu przy całkiem przyzwoitym spalaniu. A na zwykłej trasie (jadąc zgodnie z przepisami i nie dusząc gazu do deski) to osiągam spalanie 3,8 l/100 km.
PS.
Mój kupiłem rok temu (15 marca !) - też nówka. |
_________________ Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było... |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 644 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24252 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 08-04-2023, 21:00
|
|
|
Frogstory napisał/a: | megane scenic | o panie - też to coś miałem - najgorszy pojazd ever... tyle wad projektowych to nie ma nikt jak tylko renówka...
nawet specjalny temat stworzyłem - przepis na koszmar użytkownika i wieczny zarobek mechanika... |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21935 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-04-2023, 08:21
|
|
|
Ładny kolor, widzę, że jest spory postęp w wyposażeniu, czyli kontrolka włączonych świateł się pojawiła |
|
|
|
 |
Frogstory
Nowy Forumowicz
Auto: Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2023 Posty: 19 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 09-04-2023, 14:56
|
|
|
Mam pytanie odnośnie wymiany oleju po około 1000-1500km czyli po tzw. "dotarciu silnika"
Pani w salonie namawia żeby ten olej wymienić natomiast trochę o tym poczytałem i nie wiem czy nie jest to tylko wyciąganie ode mnie pieniędzy (a konkretnie 320zł)
Co o tym sądzicie?
Zastanawiam się również nad tym co napisał Juan Rapru
Cytat: | Jak tyko wiosna się rozbucha, daj go do zabezpieczenia - profile i podwozie |
Po co to robić, skoro samochód ma gwarancję? Jest 5 lat gwarancji po której najpewniej będę wymieniał samochód. Na co dzień samochód jeździ kilkanaście km autostrada A4 do pracy i z powrotem. Czy jest zasadne zajmowanie się tym w ogóle?
Kolejna sprawa którą akurat chcę rozwiązać do koło zapasowe, które jest zastąpione zestawem naprawczym. Przeczytałem instrukcję samochodu i jest w niej napisane, że zastosowanie tego zestawu może spowodować uszkodzenie samej opony jak i czujnika ciśnienia. Napisałem jakiś czas temu do salonu w tej sprawie, żeby podali mi cenę takiej dojazdówki ale od tygodnia echo. Na allegro cena takiego koła to niecałe 1000zł co wydaje mi się zbyt dużo. Przy najbliższej okazji zrobię zdjęcie tego co jest w bagażniku bo na pewno nie każda opona się tam zmieści wiec raczej gdybym kupował to coś, co będzie tam pasowało i nie zajmowało połowy bagażnika.
Mam też może nie problem ale pytanie odnośnie systemu, który powinien gasić silnik podczas np. podjazdu na światła. Niby ikonka po odpaleniu samochodu się zapala ale jeszcze nigdy nie poczułem tego, żeby auto się zgasiło podczas krótkiego postoju. W instrukcji jest wiele wyjątków, kiedy system nie ma prawa zadziałać i jest to zrozumiałe (niedogrzany silnik czy chodząca klima) ale żeby ani razu? Chyba, że ja robię coś źle.
Jeszcze odnośnie słów Krzyzak'a
Cytat: | o panie - też to coś miałem - najgorszy pojazd ever |
Powiem Ci, że po moim pierwszym samochodzie Clio II, kupiłem Scenica II po lifcie. To był do tej pory mój najlepszy wóz. Mam z nim tyle wspomnień że głowa mała. Bardzo dobrze się sprawował przez 5 lat i kiedy miał około 12-13 lat coś się "zesrało" w elektryce i po prostu nie odpalał, nie kręcił, nic. Także było to trochę dziwne. Potem miałem chwilę Suzuki Lianę ale to było auto za 3600zł więc się wiele nie spodziewałem - byle do pracy jeździł. Następnie wróciłem do Scenica III i tu już jakoś nie mam sentymentu do tego modelu. Jakoś zawsze mnie coś wkurzało w nim. Ogromny bo był to grand i jedynie to się przydało jak się przeprowadzałem a tak to w sumie więcej z nim kłopotu choć specjalnie się nie psuł. Ale jak już coś poszło to zanim znalazło się usterkę trzeba było odwiedzić nie jednego mechanika. A każdy co innego gadał. Mam nadzieję, że z tym Space Starem będzie mi się spokojnie żyło |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 644 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24252 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-04-2023, 21:28
|
|
|
Frogstory napisał/a: | Mam nadzieję, że z tym Space Starem będzie mi się spokojnie żyło | z racji rodziny to tak skaczę po markach - bo nie jest łatwo znaleźć coś co ma automatyczną skrzynię, 6 miejsc i napęd na 4 koła a do tego jeszcze miejsce na 5 facetów i kobietę oraz bagażnik
zatem miałem różne marki - i francuskie i niemieckie teraz i najwięcej japońskich - z moich obserwacji to japońskie są mega niezawodne i mają świetne wnętrza a wady to rdza i kiepskie wyciszenie
ale są to najlepsze auta na codzień, bezproblemowe
jak mi się coś w maździe psuje bo się okazuje, że to element przyjęty od forda... |
|
|
|
 |
jacek11
Mitsumaniak Yatsu~eku
Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 122 razy Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 11090 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 10-04-2023, 21:31
|
|
|
Frogstory napisał/a: | Mam pytanie odnośnie wymiany oleju po około 1000-1500km czyli po tzw. "dotarciu silnika"
Pani w salonie namawia żeby ten olej wymienić natomiast trochę o tym poczytałem i nie wiem czy nie jest to tylko wyciąganie ode mnie pieniędzy (a konkretnie 320zł)
Co o tym sądzicie? |
Pani w salonie chce zadbać o żywotność silnika w Twoim samochodzie. Osobiście polecam zrobić kolejną wymianę po przebiegu pięciu tysięcy kilometrów. Czyli po tysiącu pierwszą, a drugą po pięciu tysiącach. Oczywiście jeśli druga będzie dłużej niż rok po pierwszej( zależy jakie przebiegi roczne robisz).
Miałem kiedyś możliwość robić wymianę oleju w silniku po przebiegu trzech tysięcy kilometrów. Silnik 2.0 benzyna z ASX z 2020r. Mam gdzieś nawet nagrany filmik co w oleju pływa
Przy okazji, napiszę też, że ten ASX nie miał żadnej konserwacji. Jedynie trochę napylone na podłużnicach. Ale jeśli nie zamierzasz jeździć długo tym autem, to nic Ci nie grozi. |
_________________
 |
|
|
|
 |
To masz
Forumowicz
Auto: Outlander III 2012 2.2DID AT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 11 razy Dołączył: 21 Wrz 2022 Posty: 541 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-04-2023, 09:40
|
|
|
Piękne autko i ładnie pomalowane.
Ja bym zrobił wymianę oleju po pierwszych 1000- 2000 km. |
|
|
|
 |
Juan Rapru
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Space Star (2022)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2021 Posty: 70 Skąd: z kanapy
|
Wysłany: 17-04-2023, 10:46
|
|
|
Frogstory napisał/a: | Mam pytanie odnośnie wymiany oleju po około 1000-1500km czyli po tzw. "dotarciu silnika"
Pani w salonie namawia żeby ten olej wymienić natomiast trochę o tym poczytałem i nie wiem czy nie jest to tylko wyciąganie ode mnie pieniędzy (a konkretnie 320zł)
Co o tym sądzicie? |
Wymieniać. Jak by nie precyzyjne był obrobiony silnik w fabryce, to zawsze na początku coś tam się dociera.
Frogstory napisał/a: | Zastanawiam się również nad tym co napisał Juan Rapru
Cytat: | Jak tyko wiosna się rozbucha, daj go do zabezpieczenia - profile i podwozie |
Po co to robić, skoro samochód ma gwarancję? Jest 5 lat gwarancji po której najpewniej będę wymieniał samochód. Na co dzień samochód jeździ kilkanaście km autostrada A4 do pracy i z powrotem. Czy jest zasadne zajmowanie się tym w ogóle? |
To zależy. Jak samochód na pięć lat a potem won, to nie. Ja planuję go mieć na co najmniej kilkanaście lat.
Frogstory napisał/a: | Kolejna sprawa którą akurat chcę rozwiązać do koło zapasowe, które jest zastąpione zestawem naprawczym. Przeczytałem instrukcję samochodu i jest w niej napisane, że zastosowanie tego zestawu może spowodować uszkodzenie samej opony jak i czujnika ciśnienia. Napisałem jakiś czas temu do salonu w tej sprawie, żeby podali mi cenę takiej dojazdówki ale od tygodnia echo. Na allegro cena takiego koła to niecałe 1000zł co wydaje mi się zbyt dużo. Przy najbliższej okazji zrobię zdjęcie tego co jest w bagażniku bo na pewno nie każda opona się tam zmieści wiec raczej gdybym kupował to coś, co będzie tam pasowało i nie zajmowało połowy bagażnika. |
Ja od razu przy zakupie zamówiłem z kolem dojazdowym. Idealnie wchodzi do wnęki na spodzie
bagażnika i nawet da się tam bez problemu umieścić zestaw naprawczy (dali go, bo był w cenie) - wożę go, bo a nuż 2 koła na raz...
Frogstory napisał/a: | Mam też może nie problem ale pytanie odnośnie systemu, który powinien gasić silnik podczas np. podjazdu na światła. Niby ikonka po odpaleniu samochodu się zapala ale jeszcze nigdy nie poczułem tego, żeby auto się zgasiło podczas krótkiego postoju. W instrukcji jest wiele wyjątków, kiedy system nie ma prawa zadziałać i jest to zrozumiałe (niedogrzany silnik czy chodząca klima) ale żeby ani razu? Chyba, że ja robię coś źle. |
Silnik nie zgaśnie, jak masz wciśnięte sprzęgło. Może to to? |
_________________ Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było... |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10648 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 17-04-2023, 11:27
|
|
|
Juan Rapru napisał/a: | Silnik nie zgaśnie, jak masz wciśnięte sprzęgło. Może to to? |
No chyba nie trzyma nogi na sprzęgle na światłach... |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Juan Rapru
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Space Star (2022)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2021 Posty: 70 Skąd: z kanapy
|
Wysłany: 18-04-2023, 17:46
|
|
|
Marcino napisał/a: | Juan Rapru napisał/a: | Silnik nie zgaśnie, jak masz wciśnięte sprzęgło. Może to to? |
No chyba nie trzyma nogi na sprzęgle na światłach... |
Są tacy, niestety... |
_________________ Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było... |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10648 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 19-04-2023, 08:35
|
|
|
Juan Rapru napisał/a: | Marcino napisał/a: | Juan Rapru napisał/a: | Silnik nie zgaśnie, jak masz wciśnięte sprzęgło. Może to to? |
No chyba nie trzyma nogi na sprzęgle na światłach... |
Są tacy, niestety... |
A pozniej płacz.. ze łozysko oporowe poleciało albo panewka co robi opór wału w jakimś badziewnym silniku |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
Juan Rapru
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Space Star (2022)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 11 Paź 2021 Posty: 70 Skąd: z kanapy
|
Wysłany: 19-04-2023, 12:14
|
|
|
Marcino napisał/a: | Juan Rapru napisał/a: | Marcino napisał/a: | Juan Rapru napisał/a: | Silnik nie zgaśnie, jak masz wciśnięte sprzęgło. Może to to? |
No chyba nie trzyma nogi na sprzęgle na światłach... |
Są tacy, niestety... |
A pozniej płacz.. ze łozysko oporowe poleciało albo panewka co robi opór wału w jakimś badziewnym silniku |
Dokładnie, ale niektórym nie przetłumaczysz... |
_________________ Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było... |
|
|
|
 |
Frogstory
Nowy Forumowicz
Auto: Space Star
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Kwi 2023 Posty: 19 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 03-05-2023, 09:33
|
|
|
W ostatnią sobotę (29.04) byłem na pierwszej wymianie oleju (przy około 1800km przebiegu) i dopytałem o kilka rzeczy.
Odnośnie systemu gaszenia silnika na światłach przyczyna była... śmieszna kiedy nawiew jest ustawiony na szybę system nie działa. Wystarczy zmienić położenie pokrętła i działa jak ta lala
Nurtowało mnie również lekko luźny hamulec ręczny. Tzn. nie, żeby źle działał tylko sam drążek. Pan z serwisu mi powiedział, że ten typ tak ma - każdy. Trochę niedowierzałem i poszedłem na salon - dwa inne space star'y jeszcze stały całkiem nowe - oba miały luźny ten drążek także... nie przeszkadza mi to w codziennej jeździe.
Teraz przejdziemy do oleju. Został wlany Mitsubishi 5W30 (C4) MZ320932S. I przy okazji kupiłem całkiem fajną podkładkę pod lewą nogę, żeby wykładzina się nie wycierała. Ogólnie wizyta nie wyszła mnie drogo. Nie liczyli mi wcale robocizny.
Proponowano mi jeszcze jakieś nakładki na progi, że niby zabezpieczające ale jak na moje to dają one co najwyżej "dizajn" a nie były tanie (jakieś 250zł)
https://sklep.alufrost.pl/pl/nakladki-progowe/1442-nakladki-progowe-stal-folia-karbonowa.html
Nie wiem co Wy na ich temat sądzicie. Może nie mam racji ale wydają mi się one zbędne.
Teraz odnośnie zabezpieczenia podwozia. Salon MM cars w Zabrzu nie robi czegoś takiego. Pan mi powiedział, że kiedyś to robili i cena wynosiła około 2500zł co wydaje mi się mega ceną zawyżoną. Na ten moment szukam warsztatu, który mi to zrobi w rozsądnych pieniądzach w okolicy Chorzowa i okolic. Może ktoś coś poleci? |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21935 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-05-2023, 10:08
|
|
|
Jeśli cena 2500 zł za konserwację podwozia i to w ASO wydaje Ci się ceną zawyżoną to niestety jesteś w błędzie. Żeby zrobić konserwację podwozia jak należy trzeba rozebrać wszystko w podwoziu i po konserwacji zamontować (to nie jest 10 minut roboty). To niesie za sobą dodatkowe koszty w postaci ustawienia zbieżności czy tam geometrii, regulacji hamulca ręcznego itd. Podwozie do konserwacji można umyć (lub wyczyścić z brudu na sucho) i odtłuścić, okleić elementy nadwozia folią. Dobre środki do konserwacji podwozia to koszt ok. 1000 zł. Nadal uważasz, że 2500 zł za tą robotę to dużo? Bo tak naprawdę jeśli robią to jak należy to za taką kwotę masz to zrobione jak za darmo. |
|
|
|
 |
|
|