Cykliczne stuki przy hamowaniu po wymianie tarcz i klocków. |
Autor |
Wiadomość |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 27-06-2023, 00:35 Cykliczne stuki przy hamowaniu po wymianie tarcz i klocków.
|
|
|
Problem jak w temacie. W weekend wymieniałem tarcze i klocki na tyle. Wszystko wyczyszczone, spasowane i nasmarowane. Tylne tarcze wymieniam już trzeci raz a klocków kilka kompletów, wiec wiem co i jak. Przez pierwsze kilkaset metrów i kilka hamowań było ok. Ale w pewnym momencie pojawiły się dość głośne cykliczne stuki przy hamowaniu z jednej strony. Kilka razy już rozbierałem wszystko i nic nie mogę znaleźć. Dodam że stuka przy hamowaniu do przodu, jak testowo rozpędzałem się do tyłu i hamowałem nic nie stuka. Nie czuć nic na pedale ani nic nie ściąga, auto hamuje normalnie. Może ktoś cos podpowie bo już nie mam pomysłów. |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 27-06-2023, 05:58
|
|
|
Klocek tłucze o jarzmo, sprawdź czy sztywno w nim siedzi lecz czy też jest zapewniona jego płynna praca. Druga opcja to prowadnice do wymiany bo mają za duży luz. |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 05-07-2023, 20:37
|
|
|
Walczę dalej. Klocki siedzą dobrze bez luzów. Dałem nowe prowadnice. Zamieniłem jarzma stronami. Nadal z prawej strony mocno stuka przy hamowaniu. |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 06-07-2023, 07:40
|
|
|
Jak trzymasz wciśnięty hamulec to puka cyklicznie czy tylko raz i cieszą i pojawia się po ponownym wciśnięciu hamulca. |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 06-07-2023, 08:48
|
|
|
Stuka cyklicznie. Podejrzewam że jedna tarcza krzywa. Dzisiaj zamawiam następne. |
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 06-07-2023, 14:24
|
|
|
Nie jestem przekonany że to wina tarcz. Bo do tyłu też by stukało, zawsze też możesz zamienić je stronami. Klocki też zamieniałeś stronami? |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 06-07-2023, 15:04
|
|
|
Klocków nie zamieniałem, z tarczami tez jest problem bo działam na ulicy i nie mam jak dostać się do dwóch stron na raz i nie mam czym podeprzeć auta z jednej strony. Tarcze najbardziej podejrzane bo jednak stuk jest co obrót koła. Jeśli to nie tarcze to najwyżej odsprzedam komplet. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-07-2023, 22:07
|
|
|
No, ale jak masz zamiar zamawiać nowe tarcze to polecam czujnik zegarowy z uchwytem magnetycznym. Bo może być krzywa piasta. |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 07-07-2023, 11:21
|
|
|
Na starych tarczach nic takiego sie nie działo. W sumie szkoda ze wywaliłem bo jeszcze spory zapas do minimum miały. Czujnik nawet mam tylko nie mam uchwytu do niego. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 07-07-2023, 19:59
|
|
|
Ja tam 2 razy zwichrowałem tarcze, ale od czasu jak montuje z czujnikiem zegarowym to nie mam tego problemu. I zawsze miałem tak, że w części położeń któraś tarcza była powyżej normy 0,05, a zawsze się udało tak ustawić żeby wszystkie były poniżej 0,05. |
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 07-07-2023, 20:54
|
|
|
Przednie zawsze po jakimś czasie zwichrowałem. Teraz mam textary z przodu i na razie 20 tyś. i niewielkie bicie dopiero. Z tyłu nie miałem problemów do tej pory. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 07-07-2023, 22:25
|
|
|
Oglądnij sobie ten materiał:
https://www.youtube.com/watch?v=ji_47rqL1jk
świetnie opisuje to co robisz. Czyli wymieniasz tarcze, one są zamontowane z biciem > 0,05 i ona z początku działa dobrze, a z czasem wyciera się tak, że robi się bicie ponieważ powierzchnie przestają być równolegle (kloceki przycierają po przekątnej tarcze). |
|
|
|
|
 |
rudi88
Forumowicz

Auto: Lancer kombi 1.6+LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Cze 2011 Posty: 262 Skąd: to przypełzło?
|
Wysłany: 09-07-2023, 01:05
|
|
|
Moje tarcze nie dostają bicia przez zły montaż tylko przez użytkowanie. Czyli przyspieszanie na max i hamowanie od świateł do świateł. Ale tylko w tym aucie tarcze po jakimś czasie biją, w poprzednich nie było tego problemu. Niestety taki urok tego układu hamulcowego że nie wyrabia.
Wracając do meritum. Wygląda na to że lancer się przestraszył nowych tarcz. Miałem zakładać a tu nagle stukanie zniknęło. Cisza nawet z hamowania grubo powyżej 100. Na razie nowy komplet pojeździ w bagażniku na wszelki wypadek. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 09-07-2023, 15:52
|
|
|
rudi88 napisał/a: | Moje tarcze nie dostają bicia przez zły montaż tylko przez użytkowanie. Czyli przyspieszanie na max i hamowanie od świateł do świateł. |
Spoko skoro wiesz lepiej. Ja tam widziałem CY na torze łódź i pomimo niebieskich tarcz (prawie te same tarcze tylko na 5 dziur jak 2.0) chyba bicia nie było. Moje w Lancerze nie jakoś zimne przeżyły hamowanie awaryjne ze 140km/h i nie biły. |
|
|
|
|
 |
kuba!!!
Forumowicz
Auto: Lancer 1.6 98km 2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 348 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 10-07-2023, 19:55
|
|
|
Ja na krzywienie tarcz nie narzeka choć mam założenie tania Ashika.
U Ciebie w tym przypadku też tarcze nie były winne (bo przecież same by się nie wyprostowały) chyba całe zamieszanie jednak przez klocki |
|
|
|
 |
|