Drogi rowerowe - czyli jak wywalić kase w błoto |
Autor |
Wiadomość |
HouseM
Mitsumaniak Noob stalker :-X
Auto: DSM 1G GS + MSS 1.3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 884 Skąd: Kraktown
|
Wysłany: 17-08-2007, 22:26 Drogi rowerowe - czyli jak wywalić kase w błoto
|
|
|
Moje osobiste przemyślenia jak ktoś się nie zgadza to trudno.
W Krakowie chyba sami debile jeżdżą rowerami. Przed moimi oknami od paru lat rozpościera się piękan , szeroka , o idealnej nawierzchni Droga dla rowerów. (Al Jana Pawła)
Świetnie zaprojektowana , oddzielona od chodnika i jezdni słupkami i pasem zieleni , z idealnie wyprofilowanymi wjazdami na krawężniki itd ... po prostu cud miód i wzór do naśladowania.
Ale co ciekawe ? NIGDY NIE WIDZIAŁEM ŻEBY JAKIŚ ROWER NIĄ PRZEJEŻDŻAŁ !!!! za to Ci cholerni idioci najczęściej ubrani na szaro / czarno , bez żadnyego oświetlenia i to najczęściej w nocy jadą jakby mieli zamiast mózgu tłuczone kartofle środkiem al. Jana Pawła !!.
Podobnie w ciągu dnia przy maksymalnym natężeniu ruchu drogowego zawsze ale to zawsze jakiś palant blokuje prawy pas swoim pseudo pojazdem jednośladowym jakby chciał powiedzieć jestem Idiota
|
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=8mqb-atsy_w
^ mój kliperek ^ Historia: L300 1G - L300 2G - Lancer - Eclipse - MSS
|
|
|
|
|
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)
Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11523 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17-08-2007, 22:49
|
|
|
HouseM napisał/a: | W Krakowie chyba sami debile jeżdżą rowerami. |
Hmmmm no dziękuję za uznanie
Ale w dużej mierze podzielam Twoje zdanie - choć zdarzają się pozytywne wyjątki
Inną sprawą jest, że krakowskie ścieżki rowerowe to też idioci planują. Wiele jest ścieżek które urywają się nagle i to często gesto w niebezpiecznych miejscach
Najlepszym przykładem totalnego idiotyzmu jest ścieżka rowerowa z (do) Tyńca - która kończy się w Pychowicach, przy jednostce wojskowej gdzie jest wąska droga bez poboczy
Poza tym nie wszystkie mają takie ładne krawężniki. A często gęsto nie tylko na forum nazwą Cię idiotą - ale jak jedziesz drogą rowerową i zwrócisz uwagę komuś, że nią idzie to czeka Cię to samo.
Ale cóż mieszkamy w Polsce i długo się w sprawie rowerów nic nie zmieni - i nie tylko w tej kwestii.
HouseM napisał/a: | NIGDY NIE WIDZIAŁEM ŻEBY JAKIŚ ROWER NIĄ PRZEJEŻDŻAŁ !!!! |
No tak - ostatnio to się albo 4 kółkami wożę, albo na spacery chodzę
Poza tym to chyba nie ma ładu w tym co napisałem - ale ja mam wakacje i se piwko piję
A moze Karol coś dopisze - bo On też zdarza się że na rowerze pomyka |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
|
|
|
|
|
karolgt
moderator
Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 17-08-2007, 23:58
|
|
|
Marcin-Krak napisał/a: | A moze Karol coś dopisze - bo On też zdarza się że na rowerze pomyka |
heh, duzo ostatnio nie jezdze, a nawet bardzo malo, ale jakos w okolice AWF, czyli te o ktorych piszesz zawsze jade (tzn tak planuje trase żeby tamtędy jechac) i w sumie za każdym razem mijam kilku innych rowerzystow, wiec wydaje mi sie ze te ścieżki są używane.
Ale fakt faktem, czesto zdaza sie ze kolo drogi rowerowej jedzie ktos ulica, wydaje mi sie ze to wynika z tego, ze niektore sciezki czesto sie przerywaja (na pare set metrow) po czym znowu jest sciezka. Jesli sa dobre zjazdy to nie ma problemu, ale jak nie ma zjazdu z ulicy na sciezke to po prostu lepiej jechac ulica bo jak potem w połowie drogi przeskoczyc np 10 cm krawężnik, a nie każdy to potrafi. |
|
|
|
|
waldi-1
Mitsumaniak
Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
|
Adaho_krak
moderator
Auto: Megane GTline
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 3214 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-08-2007, 09:49
|
|
|
waldi-1, te tabletki które zarzywałeś do tej pory, są zdecydowanie zasłabe
A co do ścieżek rowerowych to cóz, są po to żeby zahcęcić ludzi do korzystania z roweru i z taką myślą powstały. Była kiedyś idea rozładowania korków w KRK. Niestety zarówno kierowcy czterośladów jak i jednośladów, kultury jazdy w wielu przypadkach nie posiadają. I dla mnie osobiście, rowerzysta jadący ulicą i blokujący pas dla samochodów, jednocześnie mając obok siebie ścieżkę to zwykły ignorant. Takich ignorantów policja i straż miejska, powinna odpowiednio doceniać, nakładając mandaty karne, szybko by to nauczyło takich delikwentów kultury jazdy. |
_________________ Nigdy nie mów, że czegoś się nie da zrobić. Ponieważ zawsze znajdzie się taki ktoś, co nie będzie wiedział, że tego się nie da zrobić, I TO ZROBI !!!
Renault Megane Gtline
Piszę poprawnie po polsku. - Przynajmniej się staram
Adam 00302/KMM |
|
|
|
|
waldi-1
Mitsumaniak
Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
|
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)
Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11523 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-08-2007, 11:08
|
|
|
waldi-1 napisał/a: | niema zakazu jazdy rowerem po ulicy i niema tez nakazu jazdy po scieżkach rowerowych |
To mi chyba pozostaje polecić Ci tylko chyba lekturę KODEKSU DROGOWEGO.
A tak poza tym to uwaga - idę na rower |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
|
|
|
|
|
waldi-1
Mitsumaniak
Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
|
karolgt
moderator
Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-08-2007, 11:18
|
|
|
waldi-1 napisał/a: | niema zakazu jazdy rowerem po ulicy i niema tez nakazu jazdy po scieżkach rowerowych więc policja niestety niemoze nałożyć mandatu na rowerzyste a co do tabletek to niema juz mocniejszych jak niewierzysz to sam sprawdz |
jesli jest sciezka rowerowa, to MASZ OBOWIAZEK jechac sciezka rowerowa, a nie biegnaca do niej równolegle ulicą. |
|
|
|
|
waldi-1
Mitsumaniak
Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
|
karolgt
moderator
Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-08-2007, 11:29
|
|
|
waldi-1 napisał/a: | jak już wczesniej napisano sciezki te konczą sie często NAGLE w niebezpiecznych miejscach więc ja jade tam gdzie jest bezpiecznie |
dziwne masz te argumenty.
Żadna chyba ze znanych mi ścieżek rowerowych nie konczy sie jakimś urwiskiem z którego każdy spada w przepaść - bez przesady. To ze sie koncza, oznacza ze po prostu w miejscu zakonczenia trzeba sobie jakos radzic, i np. zjechac na ulice, albo przeprowadzic rower na druga strone, albo np. zawrócić i znależć inną droge/ścieżke ktora doprowadzi nas do celu itp.
Pozatym, gdybys jezdzil duzo na rowerze, to wiedzialbys, ze duzo fajniej jest jechac sobie np. 10 km po sciezce rowerowej, predkoscia jaka chcesz, czy to wolna czy szybką, a nie jechać ulica, gdzie za mała predkosc jest zła, a za duża jeszcze gorsza, i gdzie co chwile trzeba sie zastanawiac czy jakis pijany,albo nieodpowiedzialny kierowca Cie nie potrąci. Nie mowiac juz o tirach ktorych sam przejazd obok powoduje ze przy duzej predkosci (swojej i jego) mozesz stracić równowage.
Dodam jeszcze tylko to, ze sciezki rowerowe są jakby nie patrzec w dobrym stanie, a juz napewno lepszym, niz zewnetrzna strona drogi ktora składa się w 80% z kolein, a jazda po koleinie nie jest wygodna i bezpieczna. |
|
|
|
|
waldi-1
Mitsumaniak
Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
Wysłany: 18-08-2007, 11:39
|
|
|
kiedys nawet był o tym program w tv ,ze scieżki rowerowe sa w polsce tylko z nazwy i kończa sie bezpośrednim wjazdem na ulice, więc po co wjezdrzać i zjezdrzać co chwile z jezdni jak mozna cały czas nią jechac, a co do jazdy rowerem to tez lubie jezdzić alel niestety w dzisiejszych czasach niema na to czasu i nadal najlepszym srodkiem transportu jest auto nieprawdasz? |
_________________ MÓJ GALANt
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=48554
http://forum.mitsumaniaki...p=968287#968287
|
|
|
|
|
karolgt
moderator
Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-08-2007, 11:47
|
|
|
waldi-1 napisał/a: | kiedys nawet był o tym program w tv ,ze scieżki rowerowe sa w polsce tylko z nazwy i kończa sie bezpośrednim wjazdem na ulice, więc po co wjezdrzać i zjezdrzać co chwile z jezdni jak mozna cały czas nią jechac,
|
nie wiem co tzn "kiedys" ale rozmawiamy o ścieżkach w Krakowie, ktore wg. mnie sa w dobrym stanie i dobrze przemyslane. A warto jechać ścieżką, nawet jesli ma sie nia co chwile wjezdzac na ulice i zjezdzac. - argumenty napisalem wyzej. Oczywiscie czasem faktycznie lepiej przejechac kawalek ulicą niż sciezka ktora sie za chwile konczy, ale takich miejsc jest chyba coraz mniej. A "łagodny" zjazd ze sciezki na ulice jest lepszym wyjsciem niz wysoki krawężnik.
waldi-1 napisał/a: |
a co do jazdy rowerem to tez lubie jezdzić alel niestety w dzisiejszych czasach niema na to czasu i nadal najlepszym srodkiem transportu jest auto nieprawdasz? |
zalezy czy jazda rowerem to dla Ciebie srodek transportu i jezdzisz nim do pracy czy tylko i wyłącznie sport czy hobby.
Czy najlepszy sposob transportu to zalezy gdzie,kiedy i np. jaka pora roku. Dla przykładu powiem,ze jazda na uczelnie w godzinach szczytu zajmuje mi:
- tramwaj - 1 godz (50 min - najszybszy wynik)
- autobus - 1 godz,10 min (40 min - najszybszy wynik)
- rower - niezaleznie od korkow i jadac naprawde spokjnie - 30 min (dokladnie 33 ) |
|
|
|
|
waldi-1
Mitsumaniak
Auto: galant 2,5v6 rok 98 pb/lpg
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 1577 Skąd: Chechło City
|
|
|
|
|
Marcin-Krak
Mitsumaniak Senior Specialist ;)
Auto: Mazda 3 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 11523 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 18-08-2007, 17:14
|
|
|
waldi-1, jak dla mnie to sobie nawet po autostradzie możesz jeździć
ja tam nie mam zamiaru niczego Ci zabraniać
A jeszcze się tak spytam - o tych drogach rowerowych to wiesz z TV, czy z autopsji W TV to zazwyczaj wyolbrzymiają problemy
Fakt faktem nie jest może najlepiej w Polsce z drogami rowerowymi - ale Kraków na tle inych miast nie wypada aż tak źle |
_________________ "Niedobre są te chwile w życiu narodu, kiedy emocje wyprzedzają rozum"
|
|
|
|
|
|