Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Rejestracja jako zabytek colt CJ1A
Autor Wiadomość
krzysieg 
Forumowicz


Auto: Colt CJ1A 00'r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 575
Skąd: Jelenia góra
Wysłany: 12-01-2025, 17:21   Rejestracja jako zabytek colt CJ1A

Mitsubishi Colt jest u mnie od 2011 roku ,
w tym roku stukneło 25 lat .
Z tego co czytałem to auto można zarejestrować jako zabytkowe
gdy ma 75% oryginalnych części,ma min. 25 lat i od 15 lat nie jest produkowane .
Mam już inne auto ale nie chcę colta sprzedawać , za duży sentyment i za duża niezawodność - nie wielkie 💸 jest warty da potencjalnego kupującego ,więc zostaje .
Będzie jeszcze mniej jeździć , głównie stać w garażu.
Kończy się OC ,w jakiej firmie macie tanie OC na takie auto ?
Dalsza sprawa to właśnie rejestracja jako auto zabytkowe,ma ktoś doświadczenie w tej kwestii?
_________________

 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 641 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24113
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 12-01-2025, 17:31   

Sprawdź dobrze, bo ostatnio są zmiany i np. w pomorskim jest już wiek min. 35 lat a niektóre miasta nawet 40 lat.
Jak na pewno 25 lat, to poczytaj o plusach i minusach - każda zmiana uzgadniana z konserwatorem zabytków czy niemożność poruszania się po autostradach niektórych odstrasza.
Tak czy inaczej instrukcji jest sporo, nam kilka osób, które są po takiej operacji, w tym ja - a początek to jest kontakt z odpowiednią osobą, która przygotuje dokumentację czyli rzeczoznawcą motoryzacyjnym.
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 65 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10537
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 14-01-2025, 09:34   

Krzyzak napisał/a:
czy niemożność poruszania się po autostradach niektórych odstrasza

No takie coś dyskwalifikuje zebym nie mogł experesówka do Wawy poleciec
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
apg2312 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 2306
Skąd: Chorzów
Wysłany: 14-01-2025, 21:23   

Małe kompedium wiedzy o rejestracji pojazdu jako zabytkowy, warto przeczytać :
https://rankomat.pl/samochod/rejestracja-na-zabytek
Bo ja wiem, czy warto ??
W każdym bądź razie, 25 lat to za nowe auto, musisz jeszcze 5 lat (albo i dłużej) poczekać.
Kod:
Aby rejestracja samochodu na zabytek była możliwa, musi zostać spełnionych kilka warunków:

    wiek pojazdu minimum 30 lat,
    produkcja pojazdu zakończyła się minimum 15 lat temu,
    minimum 75% oryginalnych części w pojeździe,
    orzeczenie rzeczoznawcy samochodowego uprawnionego do opisywania samochodów zabytkowych,
    pozytywna opinia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Kod:
Dawniej Ustawa Prawo o ruchu drogowym dopuszczała do rejestracji na zabytek wszystkie pojazdy, które miały co najmniej 25 lat, ich produkcja zakończyła się 15 lat temu i miały przynajmniej 75% oryginalnych części, włączając w to główne podzespoły.

Zaowocowało to licznymi rejestracjami pojazdów, które nie miały szczególnej wartości historycznej, jak stare Polonezy, maluchy czy duże Fiaty, których na drogach było mnóstwo. Dlatego też ustawodawca zmienił przepisy w tej kwestii i nadał szersze uprawnienia konserwatorom zabytków, którzy mogą wydać odmowną decyzję co do rejestracji pojazdu, jeśli ów pojazd nie przedstawia odpowiedniej wartości historycznej.

A i tak jak wyraźnie wynika z powyższego cytatu, wojewódzki konserwator zabytków może odmówić uznania pojazdu za zabytkowy.

Heh, powyższe jest już trochę nieaktualne, w 2024 roku zaszły lekkie zmiany, oczywiście na niekorzyść właścicieli aut
https://rankomat.pl/samochod/wiek-pojazdu-zabytkowego

Tu jeszcze mała dyskusja na forum Mustanga, stara bo 2011 rok, ale dobra lektura do poduszki.
https://forum.mustangklub.pl/viewtopic.php?t=3300

Niewątpliwym plusem auta na żółtych blachach może być bezproblemowy wjazd do Stref Czystego transportu.
Wadą - uzyskanie zgody konserwatora zabytków na wyjazd takim pojazdem za granicę (jeśli auto jest starsze jak 50 lat i ma wartość powyżej 32 tyś zł).
Kod:

    Samochodem na żółtych "blachach" nie można wyjeżdżać za granicę. Takie tablice nie są uznawane za granicą.

Nie, to nieprawda. Żółte "blachy" są uznawane za granicą, choć czasem wzbudzają konsternację zagranicznych służb, bo zabytki wyjeżdżają z kraju raczej sporadycznie. O ile pojazd zabytkowy jest młodszy niż 50 lat, a jego wartość jest niższa niż 32 tys. zł, nie jest też wymagana zgoda na wyjazd za granicę. W przypadku aut starszych niż 50 lat i cenniejszych niż 32 tys. zł, żeby być w zgodzie z literą prawa, można uzyskać pozwolenie na wywóz.]


Krzyzak napisał/a:
każda zmiana uzgadniana z konserwatorem zabytków czy niemożność poruszania się po autostradach

Zmiany w aucie owszem, z tym się zgadzam, może dotyczyć to tez ewentualnych napraw. Tym bardziej, że powinno się stosować oryginalne części i odpowiednie materiały eksploatacyjne, a i dobrze mieć warsztat, który potrafi stare auta naprawiać.
Co do jazdy na drogach szybkiego ruchu (autostrady i drogi ekspresowe), to takiego zakazu formalnie nie ma, albo wujek Google nie potrafił takowego mi znaleźć. Jak przeczytałem w dyskusji na forum Mustanga, taka decyzja zależy od diagnosty na SKP. W sumie jest to nawet logiczne, bo np. na autostradzie prędkość minimalna to 40 km/h
Cytat:
autostrada – autostradę w rozumieniu art. 4 pkt 11 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych, z wyłączeniem czterokołowca, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć prędkość wynoszącą co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep;

Prawo o ruchu drogowym art 2 pkt 3

W każdym bądź razie, dyskusja o żółtych blachach przy aucie mającym 25 lat jest bezprzedmiotowa. No chyba, ze to pojazd o wyjątkowej i udokumentowanej wartości historycznej ;)
_________________
Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
  
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 641 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24113
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 15-01-2025, 08:57   

z plusów:
- robisz ostatni przegląd na SKP i potem już nie trzeba
- nie musisz kupować OC, gdy nie korzystasz z auta, można je wykupić na miesiąc itp.
- to zasłyszane (do weryfikacji): przy kolizji, nie ma czegoś takiego jak szkoda całkowita, auto musi zostać naprawione
- (dopóki nie zmienią) wjazd do Stref Eliminacji Biedoty

z poruszaniem się po A i S to też zasłyszane - nie weryfikowałem, możliwe że ktoś mnie źle poinformował
 
 
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 65 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10537
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 15-01-2025, 09:27   

Krzyzak napisał/a:
przy kolizji, nie ma czegoś takiego jak szkoda całkowita, auto musi zostać naprawione

A jak sam walniesz nie ma sprawcy i jego OC nie pokrywa a ty nie masz kasy to kto "zasponsoruje" taką odbudowę ? wg mnie nie da rady tego zastosować
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
apg2312 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 2306
Skąd: Chorzów
Wysłany: 15-01-2025, 16:24   

Krzyzak napisał/a:
z plusów:
- robisz ostatni przegląd na SKP i potem już nie trzeba

Chyba, że auto wykorzystujesz do pracy zarobkowej, wtedy co rok, jak wszyscy,
Cytat:
- (dopóki nie zmienią) wjazd do Stref Eliminacji Biedoty

W Krakowie mają naprawdę poczucie humoru :D Można boki zrywać :D
Kod:
Projekt uchwały uwzględnia również szczególne przypadki, takie jak:

    pojazdy historyczne lub zabytkowe, które będą mogły wjechać do SCT przez maksymalnie 50 dni w roku

https://ztp.krakow.pl/wszystkie-aktualnosci/sct/strefa-czystego-transportu-w-krakowie-2025-propozycja-projektu-po-zgloszonych-uwagach-i-opiniach-krakowian.html
Kod:

Co z klasykami?

Będą mogły wjeżdżać bezterminowo, ale tylko przez 50 dni w roku. Co to dokładnie znaczy – nikt nie wie. Przypuśćmy, że mieszkam w granicach Krakowa i mam auto zabytkowe. Do 2030 r. obejmuje mnie wyłączenie dla mieszkańców, a co później? Czy właściciele krakowskich aut zabytkowych będą musieli wywozić je z miasta na 315 dni w roku? Czy jeśli samochód stoi zamknięty w garażu i nie jest uruchamiany, to ten czas wlicza się do tych 50 dni? Co, jeżeli chcę przejechać się swoim zabytkowym autem po Krakowie po raz 51. w roku, czy wtedy zapłacę mandat?

Jako ciekawostkę dodam, że miasto Kraków będzie weryfikowało to, czy pojazd jest historyczny. To tak, jakby ochroniarz w galerii handlowej chciał weryfikować, czy moje trampki są oryginalne. O statusie pojazdu historycznego decydują proste ustawowe kryteria: jeśli są spełnione, to pojazd jest historyczny, nawet jeśli miasto nie przeprowadziło jego weryfikacji.]

https://autoblog.spidersweb.pl/krakow-pokazal-nowe-zalozenia-strefy-czystego-transportu-2025
Krzyzak napisał/a:
- to zasłyszane (do weryfikacji): przy kolizji, nie ma czegoś takiego jak szkoda całkowita, auto musi zostać naprawione

W to akurat nie chce mi się wierzyć. Kolizja kolizji nierówna ;) Wiadomo, stłuczone lampy czy wgnieciony zderzak można wymienić bezproblemowo, ale już po kolizji z dostawczakiem czy tym bardziej ciężarówką lub nawet tramwajem/pociągiem koszt przywrócenia takiego wraku do stanu oryginalnego mógłby być astronomiczny. A jeszcze obowiązek korzystania z ori części i zachowania technologii i procedur....IMHO żadna ubezpieczalnia na to nie pójdzie...ale to oczywiście idzie zweryfikować.
Tak samo, jak zakaz jazdy po drogach szybkiego ruchu, niestety, za późno już, żeby zadzwonić do wojewódzkiego konserwatora zabytków, jak nie zapomnę, to jutro postaram się czegoś u źródła dowiedzieć.

Cytat:
- nie musisz kupować OC, gdy nie korzystasz z auta, można je wykupić na miesiąc itp.

Kod:
Pamiętaj jednak, że ubezpieczenie OC krótkoterminowe nie przedłuża się automatycznie! Musisz zatem dokładnie pilnować końca umowy przy użytkowaniu pojazdu zabytkowego.

Przed końcem polisy musisz wycofać pojazd z ruchu drogowego albo przedłużyć ubezpieczenie. W 2024 roku kary za brak ważnego OC znów poszybowały w górę względem poprzednich lat. Obecnie za choćby jeden dzień przerwy w ochronie samochodu osobowego zapłacisz aż 1720 zł!

Może jednak warto zapłacić za cały rok i mieć święty spokój ;) Szczególnie w jakiejś sytuacji awaryjnej, że już, natychmiast musisz gdzieś jechać, a Twoje normalne auto z jakiegoś powodu jest nieczynne lub niedostępne. No ale faktycznie, można płacić OC na miesiąc.

Aaaaaa...
Kod:
Żółte tablice rejestracyjne nie mogą być indywidualne. Jeśli zatem masz indywidualne tablice rejestracyjne i chcesz je zachować, to rejestracja pojazdu na zabytek nie jest dla Ciebie.
_________________
Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 641 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24113
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 16-01-2025, 07:28   

Widać, że temat wymaga dobrego poznania, bo sami trochę się kręcimy wokół legend, niedopowiedzeń.
Niedawno był temat, że komuś rozbito zdaje się jedyne w Polsce auto tego typu z czasów Piłsudskiego i że musi być naprawione. Podobno była zgoda na dorabianie blach ręcznie...
A co do OC - zarobkowo, to pewnie masz na myśli, że zabytek służy do zarabiania? - np. wozi do ślubu itp. To nawet ma sens. I tak się zastanawiam - przecież skoro roczne OC się automatycznie przedłuża, to jak można mieć przerwę?
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 121 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 10906
Skąd: Radomsko
Wysłany: 16-01-2025, 09:54   

W tamtym roku konserwator zabytków w Łodzi odrzucił nam wniosek o rejestrację na zabytek auta z 1992r.
Samochód po renowacji, spełniający kryteria. Uzasadnienie napisane na dwóch stronach, pokazuje dokładnie, że wszystko zależy od widzimisie urzędnika. Napisane zostało między innymi że: Auto nie uczestniczyło w żadnym historycznym wydarzeniu, albo że nie nie ma dowodów na to, że jeździł nim ktoś znany, a już kompletną bzdurą jest to, że w pojeździe jest użyta nowoczesna technologia :roll:
Tak więc przepisy przepisami, a realia są jakie są.
Co do napraw pojazdu zabytkowego, rzeczoznawca powiedział krótko: auto musicie utrzymywać w stanie nie gorszym niż w chwili kiedy on wystawiał opinie. Żadnych pozwoleń na naprawy nie trzeba mieć.
Nie pytałem jak się ma sprawa z ewentualną kolizją.
_________________

 
 
 
apg2312 
Mitsumaniak


Auto: Honda Accord VII 2.0 2003
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 90 razy
Dołączył: 28 Maj 2014
Posty: 2306
Skąd: Chorzów
Wysłany: 16-01-2025, 22:45   

jacek11 napisał/a:
W tamtym roku konserwator zabytków w Łodzi odrzucił nam wniosek o rejestrację na zabytek auta z 1992r.

1992 rocznik to raptem 33 lata, w ubiegłym roku 32. Masz zbyt nowe autko ;) Albo jeździ już takich po woj. łódzkim zbyt dużo, jak kiedyś maluchów, dużych Fiatów czy Polonezów ;) Ale gdybyś miał Warszawę, najlepiej garbusa (M-20), i to z początku produkcji, a jeszcze lepiej oryginalnego GAZa M-20 Pobieda, to ho, ho ;) Oczywiście, ciut przesadzam, ale rozumiesz porównanie ;)
Cytat:
Aby rejestracja samochodu na zabytek była możliwa, musi zostać spełnionych kilka warunków:

wiek pojazdu minimum 30 lat,
produkcja pojazdu zakończyła się minimum 15 lat temu,
minimum 75% oryginalnych części w pojeździe,
orzeczenie rzeczoznawcy samochodowego uprawnionego do opisywania samochodów zabytkowych,
pozytywna opinia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

W szczególnych przypadkach jako zabytek można zarejestrować pojazd, który:

wyszedł w niskim wolumenie produkcji (np. Mercedes SLR Uhlenhaut z 1955 r., którego wyprodukowano tylko dwie sztuki),
ma unikalne rozwiązania konstrukcyjne (np. maluch pickup albo maluch kabriolet),
dokumentuje znaczące etapy rozwoju motoryzacji (np. pierwszy model auta z danym silnikiem),
jeździła nim osoba wyjątkowo ważna (np. maluch należący do papieża),
był związany z istotnym faktem historycznym (np. Lincoln Continental SS-100-X, którym jechał John F. Kennedy),
brał udział w przełomowym wydarzeniu sportowym (np. Toyota Celica Carlosa Sainza),
został wiernie odtworzony lub odrestaurowany zgodnie z technologią dostępną w okresie jego produkcji.

Na tej podstawie najmłodszym pojazdem zabytkowym w Polsce jest Ford Crown Victoria z 2011 r. To pojazd młodszy niż średnia wieku aut w Polsce, która wynosi 15,5 roku.

Kod:
Co oznacza samochód zabytkowy po zmianach?

Kiedy wprowadzano żółte tablice, a więc w 2000 r., istniały 3 kryteria zakwalifikowania pojazdu jako zabytkowego:

    wiek minimum 25 lat,
    co najmniej 15 lat od zakończenia produkcji modelu,
    przynajmniej 75 proc. oryginalnych części.

W 2018 r. te wymogi zostały zaostrzone. Nie dość, że wiek pojazdu (samochodu, motocykla, motoroweru czy ciężarówki) wynosił minimum 30 lat, to jeszcze konserwator zabytków mógł odmówić wpisu do ewidencji. Powód? Przykładowo, za dużo tego samego modelu na rynku. Przy czym decyzje wydawał wojewódzki konserwator zabytków, więc ten sam wiekowy ford czy opel mogły mieć żółte tablice w województwie łódzkim, ale w podlaskim już nie.

W 2024 r. nastąpiła kolejna zmiana w przepisach, która zawyża wiek samochodu, by mógł stać się oficjalnie zabytkowy i uzyskać żółte tablice rejestracyjne. 
Czy można mieć zabytkowy samochód jako wyjątek?

Okazuje się, że wszystkie wymogi dotyczące rejestracji pojazdów zabytkowych możesz obejść, jeśli twój samochód spełnia jeden warunek. Wystarczy, że jest naprawdę wyjątkowy. Za taką „wyjątkowość” wojewódzki konserwator zabytków może uznać:

    świadectwo minionej epoki lub zdarzenia,
    wartość historyczną, artystyczną lub naukową,
    unikalność pojazdu,
    rzadkie występowanie na terenie województwa,
    bezpośrednie powiązanie z ważnymi wydarzeniami historycznymi, osobistościami lub osiągnięciami sportowymi.

Każdy wartościowy element należy poświadczyć przez rzeczoznawcę czy inną osobę, która wypełnia kartę ewidencyjną.

Kod:
Od jakiego wieku samochód zabytkowy?

Wiek samochodu zabytkowego zależy od województwa, na terenie którego taki pojazd będzie rejestrowany. Może to być 30 lat, 35 lat czy nawet 40 lat. Mało tego, przepisy podnoszące limity wieku województwa wprowadzają niezależnie od siebie, stąd korekty były notowane w latach 2016-2018, a ostatnia zmiana pochodzi z 2024 r. Przykłady zebraliśmy poniżej.

    Skąd te różnice? W Polsce jest jeden przepis, a w każdy urzędzie czy w każdym wydziale komunikacji mamy różne interpretacje. Konserwator ma taką możliwość, żeby uznać taki samochód według własnych preferencji

- wyjaśnia Wioletta Rolewska, prawniczka zajmująca się formalnościami związanymi z rejestracją pojazdów.

W województwie dolnośląskim minimalny wiek zabytku to 40 lat. Zabytkowymi zostaną pojazdy z rocznika 1984 lub starsze. Limit wieku zwiększył się od ostatniej zmiany o 10 lat.

W województwie opolskim minimalny wiek pojazdu to 40 lat, a model musi być nieprodukowany od co najmniej 20 lat.

W województwie pomorskim minimalny wiek pojazdu to również 40 lat, jednak wcześniej dopuszczano nawet 25-letnie pojazdy.

W województwie podlaskim konserwator rekomenduje wiek pojazdu zabytkowego na 50 lat. A w wieku 35 lat na drodze wyjątku.


jacek11 napisał/a:
Żadnych pozwoleń na naprawy nie trzeba mieć.

Kod:
Zgoda Konserwatora zabytków na naprawę

Znaczące naprawy w pojeździe też muszą się odbywać za zgodą WKZ. Dotyczy to modernizacji lub wymiany takich elementów jak:

    silnik,
    skrzynia biegów,
    most napędowy.

Standardowo wymiana silnika na uzywkę jest dużo szybsza i tańsza niż robienie remontu kapitalnego. To samo dotyczy sie skrzyni biegów. Nikomu nie życzę takiej awarii, no ale...
Wszystkie powyższe informacje z podawanych przeze mnie wcześniej linków do Rankomata. I nie mam raczej powodów, żeby w nie nie wierzyć. Poza tym, jak zacytowałem wcześniej, co województwo, to inaczej inaczej konserwator wojewódzki interpretuje przepisy.
Krzyzak napisał/a:
I tak się zastanawiam - przecież skoro roczne OC się automatycznie przedłuża, to jak można mieć przerwę?

Roczne tak, krótkoterminowe, np. miesięczne już nie.

[ Dodano: 17-01-2025, 12:46 ]
No to teraz tak - zadzwoniłem do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach, centrala przełączyła mnie do osoby zajmującej się pojazdami, i odbyłem dość długa rozmowę. Co do jazdy autem z żółtymi blachami po drogach szybkiego ruchu - nie ma żadnych przepisów zakazujących takiej jazdy. Teoretycznie zakaz taki może wpisać do dowodu rejestracyjnego diagnosta na SKP, jeśli dany pojazd nie spełnia warunków technicznych do poruszania się po autostradzie, ale raczej mało kto, o ile w ogóle w Polsce posiada Forda T z 1909 roku, który zresztą (zależnie oczywiście od wersji) i tak pozwalał na rozwijanie prędkości maksymalnej 65-68 km/h. Pewnie z górki i z wiatrem w plecy ;) , ale jednak teoretycznie pozwalał.
Pan z UOZ wyraźnie stwierdził, że nie ma takich przepisów, ale jeśli ktoś tak twierdzi, to niech poda odpowiedni akt prawny, paragraf, ustęp, punkt. Albo (to już mój dopisek) niech wytrzeźwieje ;)
Więc to następna bajka.

Ale żeby nie było, to przy jakiejś okazji na SKP tez sprawdzę ;)
_________________
Adam
.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.-.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem...
  
 
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 641 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24113
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 17-01-2025, 14:34   

Dzięki apg2312, to cenna informacja.
 
 
jacek11 
Mitsumaniak
Yatsu~eku

Auto: EA2W Żółwik, Outlander CW8W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 121 razy
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 10906
Skąd: Radomsko
Wysłany: 18-01-2025, 09:46   

Silnik jest istotną częścią pojazdu, i musi się zgadzać z numerem VIN. Było to sprawdzane. Ale skrzynia biegów, i most? Nie kojarzę czy tam są nabite numery seryjne. Jest na pewno typ urządzenia.
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.