Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
bliskie spotkania z jelonkiem
Autor Wiadomość
kozioł
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 09:32   bliskie spotkania z jelonkiem

Witam ,

wczoraj wieczerem moja żonka wracając z synkiem od teściowej palnęła małego jelonka.

Cetralnie przodem.Efekt:
Prawa lampa rozbita , chłodnica dostała , cieknie u góry gdzie trzyma sie belki która się podgieła i coś z chłodnicy wyrwała.Zderzak pogięty , atrapa rozwalona , maska przód pogięta , i dodatkowo ma wgniecenie wielkości pięści (chyba się koziołek tyłkiem odbił).

No i z lewej stgrony widać szczelinę miedzy maską a błotnikiem(chyba coś na zawiasach maski). Samochodzem spokojnie dojechałem bez problemów 10 kilometrów do domu.

Nie wiem co mogło sie jeszcze stać. Dziś będę odkręcał zderzak i zobaczę czy mozna go podprostować(plastikowy) .Za atrapą nic nie zrobie bo popękana.No i kłopot z maską , sam jej nie wyklepię , a nie wiem ile zapłacę za klepanie i ewentualne malowanie(choć lakier nigdzie nie naruszony , a może kupic całą maskę?. Kurcze wszystko mam w kolorze nadwozia , atrapa zderzak. Nie wiecie ile za malowanie takich elementów bierze lekiernik?.

I ciekawe czy klima odfrunęła w kosmos , czy tylko od wody przecieka.
Autokaska nie mam. No i jeszcze policje wezwałem to mi lejce zabrali , i wpisali że mam zrobić przegląd świateł.

Noc nie przespana , tak mi szkoda mojej miśki.
pozdrawiam

PS. dobrze że rodzinka cała
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 23-04-2007, 10:25   

W ASO wymieniając wszystkie te części na nowe + pomalowanie zmieścisz się w 10tys. - wiem bo ostatnio sam to samo robiłem po kolizji parkingowej przy czym pas przedni tylko leciutko do wyprostowania był. Poza ASO z używek pewnie w 3-4 tys się zmieścisz...
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
JCH 
Mitsumaniak
Forumowa Opozycja


Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy
Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 8078
Skąd: Bytom
Wysłany: 23-04-2007, 10:34   Jelonek

Nie wiem na 100% ale ponoć jeśli nie ma znaku "Uwaga na zwierzęta leśne" to leśnictwo odpowiada - tylko niech to ktoś potwierdzi lub zaprzeczy.

A z innej beczki .... to dużo teraz zwierząt - jeże szeleszczą w lesie i wychodzą na drogi oraz dziki. Przed blokiem mam zryty trawnik przez rodzinkę dzików, które właśnie wczoraj wieczorem sobie oglądałem :roll:
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"

MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 
 
 
kozioł
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 11:21   

10 tyś? , to moje auto tyle kosztowało ,

już kupiłem grila 150 zł ,i lampę oryginalną 150 zł ,

jak uda mi sie załatać chłodnicę , i zderzak wyprostować , (nie jest popękany)

to do zrobienia maska i wyprowadzenie przodu u blacharza + pomalowanie grila.
Kumpel za wyklepanie błotnika i pomalowanie dał 300 zł. Nie widać śladu. I tam właśnie pojadę.

może w 1500 zł się zmieszczę ,

dam znać zrobie zdjęcia przed , i po ,


pozdro
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 23-04-2007, 11:30   

Łatanie chłodnicy to druciarstwo. Ja miałem robione wszystko z oc sprawcy więc po prostu oddałem auto do ASO i tyle.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
kozioł
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 12:17   

moja chłodnica cieknie w lewym górnym rogu gdzie jest mocowana do górnej belki w aucie.

jak nacisnę wąż od wody , to tam wylatuje ,
 
 
slon
[Usunięty]

Wysłany: 23-04-2007, 12:46   

kiedyś miałem takie spotkanie tyle że nie miśkiem. Straty pokrywałem z własnej kieszonki. a co do znaków - jeżeli jest "uwaga na zwierzęta" to niewiele można zdziałać , natomiast jeżeli takiego nie ma to można wystapić z powództwem cywilnym o odszkodowamie od nadleśnictwa lub koła łowieckiego. Niestety jest to proces długotrwały a jeździć czymś trzeba
 
 
Chooper 
Mitsumaniak


Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 98 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 4814
Skąd: Łódź
Wysłany: 23-04-2007, 18:38   

kozioł napisał/a:
Nie wiem co mogło sie jeszcze stać. Dziś będę odkręcał zderzak i zobaczę czy mozna go podprostować(plastikowy) .Za atrapą nic nie zrobie bo popękana.No i kłopot z maską , sam jej nie wyklepię , a nie wiem ile zapłacę za klepanie i ewentualne malowanie(choć lakier nigdzie nie naruszony , a może kupic całą maskę?. Kurcze wszystko mam w kolorze nadwozia , atrapa zderzak. Nie wiecie ile za malowanie takich elementów bierze lekiernik?.

I ciekawe czy klima odfrunęła w kosmos , czy tylko od wody przecieka.
Autokaska nie mam. No i jeszcze policje wezwałem to mi lejce zabrali , i wpisali że mam zrobić przegląd świateł.



dobry lakiernik bierze 250 - 300 od elementu

zderzak wypychaj na gorąco, znaczy miejsce wgniecione podgrzej dobrze opalarką (lakier i tak ci odpryśnie, więc nie pekaj, jak zaczną się robić pęcherze)


w klimie nie ma wody
_________________
MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW
 
 
 
kozioł
[Usunięty]

Wysłany: 26-04-2007, 11:48   

na razie , odkręciłem zdeżak , wyporostował się sam(nie ma zadrapań ani pęknięć lakieru, z gumy jakiejś zrobiony czy co ?)

jedynie oberwały się u dołu takie trzy małe poprzeczki plastikowe, ale nie widać że nie trzymają sie jednej strony, więc to mam z głowy. Najbardziej dostało takie wzmocnienie do którego był przykręcony zdeżak. To dość miękki kawłek metalu wieć łatwo go sie prostuje.

Chłodnica juz zrobiona,w tym miejscu co był otworek po wyrwaniu zrobiłem gwint i nagwintowałem inny element plastikowy , posmarowałem klejem odpornym na wysokie temperatury i wkręciłem. Mama nadzieje że wytrzyma. Wyciągnąłem zbitą lampę , i gril który poękał w drobny mak.Druga lampa cała , ale teraz widzę że ma ma pourywane mocowania , coś muszę wykombinować aby ja zamontować ,bo szkoda mi kasy. Najbardziej martwi mnie maska , nie wygląda na zgietą , jednak nie mogę zrobic tak aby po zamknięciu nie odstawała po bokach.Poprostu od połowy błotników z prawej i lewej strony odstaje jakieś 3 cm.Mam nadzięję że blacharz potrafi to zrobić.
Jutro idę na giełdę , szukać lampy(nie od anglika bo ponoć inaczej świeci) , i grila.
A potem do blacharza i lakierowania.
Pozdro


PS.klima cała
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 26-04-2007, 16:38   

Ja ci tylko gratuluję megadruciarstwa. Komuś kto kiedyś być może będzie miał nieszczęście kupić od ciebie takie auto serdecznie współczuję. :evil:
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
kozioł
[Usunięty]

Wysłany: 27-04-2007, 08:33   

to co według Ciebie powinienem zrobić?

pojechać do ASO , i zapłacić 6 patyków za naprawę?.

Tam za sam wjazd już sie płaci.

Jak bym miał kasę na auto , to jeżdził bym nową miśką. Poza tym to auto będzie jeździło u mnie do końca. A tak nawiasem mówiąc mam troche inne priorytety obecnie niż nowa fura.
Buduję chatę , a to studnia bez dna.Jednak jeździć czymś muszę.Jak będę miał więcej kasy powymieniam inne elementy , ale nie teraz. Auto chcę zrobić aby można było jeżdzić ,i aby zabezpieczyć kilka odprysków na masce.I nie uważam abym był aż tak oszczędny. Wymieniam wszystko w moim autku na czas.Filtry , oleje , rozrząd. I nie oszczędzam tu na jakis tanich elementach. Dlatego nie mam z nim większych kłopotów .

no ale jak to mówia winny sie tłumaczy :-)
 
 
saphire 
Mitsumaniak
daje wędkę nie rybę


Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 6011
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 27-04-2007, 19:56   

kozioł napisał/a:
Najbardziej dostało takie wzmocnienie do którego był przykręcony zderzak. To dość miękki kawłek metalu wieć łatwo go sie prostuje.


Bo przyjęło na siebie energię zderzenia - jak je wyprostujesz to następna stłuczka skończy ci się gdzieś na silniku już bo to ,,miękkie wzmocnienie'' niczego już nie pochłonie

kozioł napisał/a:
Chłodnica juz zrobiona,w tym miejscu co był otworek po wyrwaniu zrobiłem gwint i nagwintowałem inny element plastikowy , posmarowałem klejem odpornym na wysokie temperatury i wkręciłem. Mama nadzieje że wytrzyma.


Przez jakiś czas na pewno ale ja bym się bał w długą zagraniczną trasę lecieć.

kozioł napisał/a:

Wyciągnąłem zbitą lampę , i gril który poękał w drobny mak.Druga lampa cała , ale teraz widzę że ma ma pourywane mocowania , coś muszę wykombinować aby ja zamontować ,bo szkoda mi kasy. Najbardziej martwi mnie maska , nie wygląda na zgietą , jednak nie mogę zrobic tak aby po zamknięciu nie odstawała po bokach.Poprostu od połowy błotników z prawej i lewej strony odstaje jakieś 3 cm.


No to się już ugięła - sprawdź jak wyglądają te wzmocnienia pod maską od spodu - takie niby rurowe kanały z otworami okrągłymi - zapewne na któryms z takich otworów nastąpiło zgięcie albo wręcz przełamanie.

kozioł napisał/a:
Mam nadzięję że blacharz potrafi to zrobić.


Z maską to nie taka prosta sprawa jak wygląda. Za dużo będzie kosztować babranie w prostowanie, malowanie itp. Skuteczniej jest kupic nie ruszoną choćby używkę i najwyżej tylko pomalować.

kozioł napisał/a:
Jutro idę na giełdę , szukać lampy(nie od anglika bo ponoć inaczej świeci) , i grila.A potem do blacharza i lakierowania. PS.klima cała


Nowe Depo albo TYC po 150 szt. na Allegro są. Hella ori to pewnie koło 600 w ASO a używane mają zwykle mocno zużyte klosze i zmurszałe plastiki do regulacji.
_________________
Bartek `saphire` Siębab
 
 
kozioł
[Usunięty]

Wysłany: 30-04-2007, 08:27   

kupiłem jednak dwie oryginalne lampy ,

nawet w dobrym stanie , kupiłem też gril , jednak do malowania bo w innym kolorze,

maske oglądałem od spodu , ale nie widzę żadnych w gnieceń.

dzwoniłem do blacharza , kazał przyjechać obejrzy sprawę.

PS. jak zostanie mi kasy , kupię też chłodnicę
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.