Outlander 3 czy Toyota Verso |
Autor |
Wiadomość |
krzychkrk
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Cze 2023 Posty: 29 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-06-2023, 19:38 Outlander 3 czy Toyota Verso
|
|
|
Witam.
Przymierzam się do zakupu używanego samochodu. Wybór padł na Outlander 3 lub Toyotę Verso, silnik benzynowy. O3 w wersji 2.0 2WD. Nie zależy mi na napędzie 4WD, więc nie wiem czy lepiej dołączany ręcznie czy automatycznie. Toyota w wersji 1.6 lub 1.8.
Nie jestem rajdowcem. Do tej pory użytkuję Renault Scenic benzyna 1.6. Przejechał 275kkm w 20 lat. I chciałbym "nowym" też tyle pojeździć. Poluję na rocznik 2016 wzwyż z maksymalnym przebiegiem 100kkm.
80-90% to jazda po mieście. Najczęściej do pracy na odcinku 5 km, przy tym po 2 km mam już korek. Dlatego też myślałem o założeniu gazu. Czytałem, że Stag jest najlepszy do O3. Ze względu na to, że w Krakowie jest mnóstwo korków myślałem o skrzyni automatycznej.
Na wakacje zabieram 4 rowery, które pakuję na dach.
Przez chwilę przemknęła mi w myśli Suzuki Vitara, ale ma mniejszy bagażnik niż Scenic 415l.
Proszę Was o opinie, który wybór będzie bardziej słuszny. Może Wasze opinie o użytkowaniu i sugestie na co zwrócić jeszcze uwagę? |
|
|
|
 |
Fred.X
Forumowicz
Auto: Lancer Sportback + Outlander 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 309 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 08-06-2023, 22:08
|
|
|
Zdecydowanie O3 w wersji 2.0 + CVT 4WD |
|
|
|
 |
nemmooo
Mitsumaniak
Auto: Outlander PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 216 Skąd: Kraków/Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 09-06-2023, 22:33
|
|
|
O3 z CVT sprawdza się idealnie w Krakowie. Ja mam PHEV, mieszkam pod Krakowem i do pracy na prądzie, powrót 50-50 prąd i lpg. Phev poza miastem pali 8-9 lpg, autostradowo 9-13l lpg. Mój jest z 2014, przebieg 144kkm. |
|
|
|
 |
waran73
Forumowicz
Auto: m.space runner 93r. 1.8b
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 186 Skąd: przemysl
|
Wysłany: 10-06-2023, 00:18
|
|
|
Witam..miałem krótki czas O3 w podstawowej wersji-napęd na przód,5 miejsc..W trasie pali mało bo waży sam w sobie niespełna 1400kg.Zaledwie. Ma wielki bagażnik. Generalnie spoko auto.Teraz mam Pheva..Jesli chodzi o krótkie dystanse-rewelacja..po prostu na prądzie..jak gdzieś dalej jade-nie cuduje z ładowarkami.. auto ma lpg.Ale bez tego też nie było żle ze spalaniem.. Toyota Verso...silniki benzynowe są spoko.pojeżdzą na gazie bo tam z tego co wiem hydrauliczna kompensacja luzu jest..7 miejsc..Verso daje radę..ale gdzie jej tam do outka..Opinia nieobiektywna-bo kupiłem outlandera bo mi sie bardzo podobał..no i od 17 lat tylko miśki..chyba jestem mitsumaniakiem..? |
|
|
|
 |
mohinder
Forumowicz
Auto: Outlander PHEV 2016r
Kraj/Country: Ireland
Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sty 2013 Posty: 445 Skąd: Limerick
|
Wysłany: 10-06-2023, 02:05
|
|
|
Miałem w życiu dwie Toyoty i w kazdej miałem dziwne awarie. W jedna mi się zapaliła od instalacji elektrycznej a w drugiej pękł wał korbowy normalnie na dwie części pękł. Widocznie miałem takiego pecha. Jednak nie skreślam przez to Toyoty bo to były auta kupione jako używane i nie wiadomo co przeżyły wczesniej. Mitsubishi też miałem dwa i drugim jeżdżę obecnie. Bałem się trochę kupując pierwszego ze względu na ewentualne naprawy ale bezpodstawnie, ani napraw nie było duzo i nie były kosztowne. Obecny to PHEV i nie widzę lepszej opcji na takie urzytkowanie auta jak piszesz. I mimo, że jesteśmy na forum Mitsubishi to czy to byłby PHEV Toyoty czy Mitsubishi to bez znaczenia nie powiem Ci co lepsze ale powiem, że ten Mitsubishi PHEV to kochane autko. Nie mam gazu, w trasy czasami jadę i nie brakuje mi ani mocy, ani kasy na tankowanie benzyny, bo nie jest źle, i nie brakuje komfortu. Generalnie proponuję przemyśl zakup PHEV'a. |
|
|
|
 |
Bzyk_R1
Mitsumaniak Outlanderowiec

Auto: O1T LSRG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 132 razy Dołączył: 02 Sie 2016 Posty: 5359 Skąd: Pińczów TPI
|
|
|
|
 |
waran73
Forumowicz
Auto: m.space runner 93r. 1.8b
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 186 Skąd: przemysl
|
Wysłany: 10-06-2023, 13:46
|
|
|
Tak dopisze zeby być dobrze zrozumianym przez dostojne towarzystwo kolegów-odnosnie tej instalcji lpg w moim phev-jak robie trasy,to tak 2-3 tysiące km w jedną stronę.Krótsze,owszem,tez bywają.Finansowo korzyść jest namacalna. Ale teraz jakbym miał nowszego O3 phev,to nie jestem pewien czy zakładałbym gaz.Zobaczymy po najbliższym sprawdzeniu luzu zaworowego. A co do pytania głownego-człowiek chce kupic auto i nie wie które..Trzeba sie zastanowić czy lepiej jest jezdzić trasy po kilka kilometrów tanio na prądzie,na którym jak jedziesz to jedziesz,a jak stoisz w korkach to nic nie pali...czy też pchać sie w benzyne i lpg?.Jako ze na lpg zrobiłem coś ponad 300 tyś km to być moze cos wiem o tym. Ja nakręcałem setki kilometrów..ale jak ktoś chce do roboty dojechać 5-10 km i połowe w korku to wygląda to tak-zanim sie silnik rozgrzeje trzeba go zgasić bo już dojechaliśmy..Łatwo przewidzieć jak siorpie benzyne na zimno i lpg w trzecim kilometrze podrózy,stojąc w gąszczu stojących pojazdów.. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24298 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-06-2023, 21:42
|
|
|
krzychkrk napisał/a: | Do tej pory użytkuję Renault Scenic benzyna 1.6. Przejechał 275kkm w 20 lat | to się szykuj na drastyczną zmianę - też miałem scenic 1.6 i było to najgorsze auto jakie miałem pod każdym względem... nawet opisałem na forum ile błędów projektowych w nim było...
także zamiana na japońca to będzie drastyczny skok... nawet obecnie - mam mercedesa (m.in.) i też uważam go za padaczkę w stosunku do aut japońskich, które poza rdzą właściwie nie mają wad
jeśli cenisz sobie wygląd, to raczej nie ma zbytnio wyboru - toyota jest paskudnym autem, ale oni się starają aby wyglądała dziwnie
bezawaryjność pewnie będzie na podobnym poziomie (toyota vs mitsubishi), spalanie pewnie niższe w toyocie, generalnie to moja rada - pojeździj jednym i drugim i kup to, co będzie Ci lepiej pasować - czasem wsiadasz i wiesz, że to jest to...
ps. jeśli myślałeś o suzuki i masz poniżej 170cm to się sprawdzi - ale wg mnie to auto dla małej dziewczynki, bo ja przy 180 cm wzrostu miałem wrażenie, że znajduję się w trumnie... klaustrofobia normalnie
do tego jeden silnik do wyboru o zawrotnej mocy chyba 110KM - gaz binarny, czy wciśniesz czy nie to tak samo się próbuje rozkulać |
|
|
|
 |
krzychkrk
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Cze 2023 Posty: 29 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11-06-2023, 18:32
|
|
|
Dziękuję Wam za cenne posty.
Faktycznie PHEV wygląda dla mnie na ciekawą opcję. Jest co prawda droższy i trudniej o auto pochodzenia polskiego. W ogłoszeniach jest obecnie np. szwed z pochodzenia ale z napędem stałym 4WD. Mnie taki nie potrzebny i podejrzewam, że pali więcej niż 2WD.
W przypadku gdybym zdecydował się na obce pochodzenie na co zwrócić uwagę przy kupnie?
Oczywiście planuję też wizytę kontrolną w serwisie najlepiej ASO.
Mam do Was kilka pytań.
Czy PHEVA się ładuje codziennie?
Ile prądu zużywa jedno pełne ładowanie?
Jak jest z akumulatorem? Czy tak jak w hybrydzie ma żywotność ok. 10 lat?
Rozumiem, że przy jeździe na benzynie elektryk się nie doładowuje?
Czy gdy się wyładuje to wtedy przełącza się automatycznie na benzynę?
Jakiej marki macie instalację gazową? |
|
|
|
 |
waran73
Forumowicz
Auto: m.space runner 93r. 1.8b
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 186 Skąd: przemysl
|
Wysłany: 11-06-2023, 18:55
|
|
|
Kolego złoty..wszystkie O3 phev napędzają sie czterema kołami wedle rozumku tego auta.A stałe 4x4 włączasz przyciskiem i też wyłaczasz..i wtedy auto znowu jedzie jak uzna za stosowne,czyli czesto 4 koła w akcji. Phev-patrząc na rozmiar,masę i moc,jest relatywnie oszczednym..Jadąc po drogach obstawionych przez bociany-5.5-6l/100 W miescie do 7.5 a na autostradzie nie ma co szybciej niż 120-130 jechac i sie zmiesci w 9l.Mowa o cieplejszej porze roku.Gaz +-10% więcej.. Prądu srednio bierze +- 8kwh x cena za 1kwh i spokojnie jadąc bujnie te 20-30km..Jak ktoś ma panele i dookoła jezdzi czesto- to bajka.To jest hybryda więc sobie żongluje tymi swoimi mozliwosciami.a w czasie jazdy można naładować baterie paliwem..tylko po co? Ale robiłem tak pare razy.. A co do lpg..nazwa instalacji jest drugorzędna.Najwazniejsze są umiejetnosci gazownika..Pierwszy z brzegu nie załozy tego dobrze..Ten mój co sie zna na robocie-w 4 autach moich zakładał-stwierdził że to troche dziecko specjalnej troski..Mam na mysli,nie tyle założenie instalacji,co nalezyte wyregulowanie..Ja jezdzę bez problemów. Kolejną rzeczą jest luz zaworowy regulowany ,,na szklanki" w silnikach 4B..Musi być dobry przed załozeniem instalacji i pózniej trzeba sprawdzać co ok.30 000km..Instalacja tezkosztuje-jak nie robisz czesto tras..daj sobie spokój.. Polecam troche o tym aucie poczytać,pobadać.pare filmów jest jak redaktory jeżdzą nimi i narzekają -ja użytkownik-jestem bardzo zadowolony..
[ Dodano: 11-06-2023, 19:03 ]
dopisze-mam okresy po 2-3 tygodnie gdy nie było auto ładowane..i żyje..Sa tacy co nigdy nie ładowali-zwłaszcz menedżery w Anglii. życie baterii jest obliczone na życie auta..mój ma 10 lat i swoje najechane..i roznica w napięciu cel (80cel) wynosi po naładowaniu 0,017V..czyli żadna rożnica.Auto z Holandii. ok 2400 pełnych cykli ladowania. Po pewnych zabiegach bateria ma co roku 95% pojemnosci..są sposoby..czyli auto daje rade..Zauważyłem że w trybie /normal/ na pustej baterii jako zwykła hybryda,jezdzi najoszczedniej.. |
|
|
|
 |
nemmooo
Mitsumaniak
Auto: Outlander PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 216 Skąd: Kraków/Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 11-06-2023, 22:57
|
|
|
Jeśli chcesz zobaczyć jak jeździ phev to mozemy w weekend się umówić gdzieś w Krk, mój ma lpg, ostatnio trasa do Chorawcji i po Chorwacji bez podłączania wtyczki nieco ponad 8l lpg. Ja ładuję codziennie, żona 3/4 trasy dom-praca-dom przejeżdża na prądzie. Mój ma 142kkm przebiegu i ma nieco ponad 75% baterii, spokojnie wystarcza na 30-35km. Tankowanie lpg raz na miesiąc jeśli nie wypadną jakieś dłuższe trasy:D. Przyjemność z jazdy na prądzie czy też toczenie się w krakowskim korku zupełnie inna niż przy klasycznym napędzie.
EDIT: W outlanderze pakowanie rowerów na dach jest trudne:D nawet dla osoby mającej 197 cm wzrostu. Ja dorzuciłem hak i bagaznik na hak, nawet przy 4 rowerach nie wystają one poza obrys auta nie widać wpływu na spalanie. Właśnie wróciłem w długiego weekend z 4 rowerami i autem wypakowanym po brzegi, komputer pokładowy pokazuje 6.4-6.7 l PB, więc zakładam około 7.0-7.5lpg
Jak coś to pisz priv. |
|
|
|
 |
krzychkrk
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Cze 2023 Posty: 29 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12-06-2023, 14:15
|
|
|
waran73 napisał/a: | wszystkie O3 phev napędzają sie czterema kołami wedle rozumku tego auta.A stałe 4x4 włączasz przyciskiem i też wyłaczasz. |
W ogłoszeniu było napisane "napęd stały 4x4" więc myślałem, że się go nie włącza tylko po prostu jest cały czas. Lepiej jak jest dołączany ręcznie czy automatycznie?
nemmooo napisał/a: | Jeśli chcesz zobaczyć jak jeździ phev to mozemy w weekend się umówić gdzieś w Krk, Jak coś to pisz priv. |
Chętnie skorzystam. Odezwę się jak nie będę nigdzie wyjeżdżał.
nemmooo napisał/a: | Mój ma 142kkm przebiegu i ma nieco ponad 75% baterii. |
Czy żywotność baterii to tak jak w Toyocie ok. 10 lat? Wiesz może ile kosztuje nowa bateria i przy jakim poziomie należy wymienić?
Rozumiem, że jak bateria pada to mozna jeździć na samej benzynie? |
|
|
|
 |
nemmooo
Mitsumaniak
Auto: Outlander PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 216 Skąd: Kraków/Ostrowiec Św.
|
Wysłany: 12-06-2023, 14:52
|
|
|
Nie do końca wiem jak wygląda żywotność baterii w phev. Według Watchdoga moja bateria przejechała już ponad 90kkm (na samym prądzie). Jak na taką małą baterię (12.4kWh) to jest ponad 2k cykli według aplikacji. Ja swoje auto miałem z uszkodzoną baterią (bateria się nie ładowała ani z gniazda ani z silnika spalinowego) , ekipa z V-tech z Krakowa wymieniła jeden moduł plus konserwacja i osuszanie. Koszt takiej renowacji baterii 3250PLN. Opisywałem to w moim wątku. Ja swojej baterii będę już wymieniał czy naprawiał bo koszt moduły to 300pln a jest ich chyba 80:) plus robocizna to wyjdzie pewnie ze 30k PLN. Jeśli nawet bateria zdegraduje się do 50% to i tak będę miał dużą i wygodną hybrydę, która w krakowskich korkach porusza się na prądzie. |
|
|
|
 |
krzychkrk
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Outlander 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Cze 2023 Posty: 29 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 16-06-2023, 10:22
|
|
|
Zrobiłem przegląd aktualnych ogłoszeń. I tak:
Wersja 2.0 CVT jest do kupienia za ok. 90 tys. (rok 2017, 62 tys. km.)
Najtaniej 2.0 CVT za 73 tys (2016 rok, 115 tys. km.) - podejrzanie tanio.
Link https://www.otomoto.pl/os...y-ID6FyP74.html
Werjsa manual za ok. 75 tys. (rok 2017, 100 tys. km.)
Wersja PHEV 2.0 CVT
najtaniej za 93 tys. (z Francji 2019 rok, 60 tys. km.)
poza tym ok. 100-120 tys.
Znalazłem jeszcze Toyotę RAV4 hybryda z jakimś podstawowym wyposażeniem za 110 tys z 2018 roku, 75 tys km. przejechane.
Mam mozliwość parkowania samochodu w ogrzewanym garażu. Chciałem założyć gaz, kosztuje 4.500 zł. Zasilanie powinno się przełączyć w zimie po ok. 1 km. Więc w zasadzie jeździłbym na gazie.
Do pracy mam 5 km. z tego w korku stoję ok. 1 km. Po mieście jeżdżę sporadycznie. W trasy obecnie kilka razy w roku (5-8) po ok. 1500-2000 km. za jednym razem.
Czy zatem jest sens dopłacać z manuala do CVT ok. 20 tys. zł.?
Czy jest sens dopłacać z manuala benzyna do PHEV 30-40 tys.?
oraz z CVT do PHEV 20-30 tys.? |
|
|
|
 |
Marcino
Mitsumaniak Góral niskopienny

Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy Dołączył: 02 Cze 2005 Posty: 10689 Skąd: okolice Tczewa
|
Wysłany: 16-06-2023, 13:41
|
|
|
krzychkrk napisał/a: | Czy zatem jest sens dopłacać z manuala do CVT ok. 20 tys. zł.?
Czy jest sens dopłacać z manuala benzyna do PHEV 30-40 tys.?
oraz z CVT do PHEV 20-30 tys.? |
Muisz policzyć koszty.... jak będziesz PHEV łądował cdziennie z "taniego" prądu kiedy sie zwróci nadwyżka i jaki bedziesz uzytkował.
Każde CVT czy jakikolwiek automat to jednak comfort i luxus...
[ Dodano: 16-06-2023, 13:51 ]
nemmooo napisał/a: | Właśnie wróciłem w długiego weekend z 4 rowerami i autem wypakowanym po brzegi, komputer pokładowy pokazuje 6.4-6.7 l PB, więc zakładam około 7.0-7.5lpg |
Mało pali jak na taki klocek. |
_________________ 2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r
"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów
Czyli w tym przypadku 6a13 " by tomchuck
 |
|
|
|
 |
|