Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Rameks · Wysłany: 25-07-2007, 02:28 **[E54A 2.0 V6] Dziwny problem....**

Witam

Od 2 dni mam pewien problem który mnie niepokoi, otóż chodzi o to że :
Jadąc sobie 60 km/h wrzucam 3 puszczam sprzęgło ( obroty sa w okolicy 2000 - 2500 )
dam max gazu - obroty skaczą momentalnie na 4000 by po chwili spaść na 3000 i znowu
wzrastaja . W kazdym momencie samochód przyśpiesza tyle ze w pierwszej fazie wolniej
potem szybciej. Tak samo jest na 2 i 4 biegu na 5 jeszcze nie sprawdzałem.
Galancik jest zagazowany. To wina gazu , pewna osoba powiedziała mi że to może być
wina sprzęgła bądz docisku sprzęgła.

Jakby ktos wiedzial o co chodzi był bym wdzieczny ...

Pozdrawiam
Rameks

Frost · Wysłany: 26-07-2007, 20:39

Dziwne że obroty skaczą. Jeżeli by tylko wzrastały a autko wcale lub powoli przyśpieszało, to znaczyło by, że ślizga Ci się sprzęgło bo jest do wymiany, ale czemu falują to nie mam pojęcia, postaram się dowiedzieć czegos na jutro

czekoladka_1981 · Wysłany: 27-07-2007, 09:54

A obroty skaczą jak jeżdzisz na gazie, czy na benzynie.

Rameks · Wysłany: 28-07-2007, 07:02

Witam

Po dłuższej jeździe stwierdziłem że i na gazie i na benzynie jest to samo.
Kilka osób powiedzialo mi ze to może sie sprzęgło ślizgać.
Ale jest taka kwestia ze miesiac temu poszły mi uszczelki w siłowniku od sprzęgła
i wymienili mi je w warsztacie , moze oni cos naknocili????
Zacząłem sie interesować kpl sprzeglem to cena około 500 zl za robote krzykneli 300 zl
no to jak dla mnie to sporo

Problem sie pogłebia gdyż np. wciśniecie pedału gazu w podłoge nic nie daje gdyż silnik łapie prawie max obroty a przyspiesza jak maluch.

Chce być 100% pewny bo po cholere kupować nowe sprzegło jeśli to nie w nim tkwi problem ..

Może miał ktos z Was taki problem ..

PROSZE O POMOC!!!!

Pozdrawiam

czekoladka_1981 · Wysłany: 28-07-2007, 09:14

Ja podpieła bym się pod złącze diagnostyczne żeby wyeliminować jakiekolwiek niedomagania silnika, koszt nie wielki a skuteczny. W drugiej kolejności sprzęgło.

[ Dodano: 28-07-2007, 10:32 ]
może frost83 coś więcej ma na ten temat.

marek.b · Wysłany: 29-07-2007, 21:28

moim zdaniem masz albo po tarczy albo zle wyregulowany luz sprzegla-caly czas lozysko oporowe lekko naciska na docisk i dlatego to slizganie -tak czy inaczej musisz to sprawdzic juz bo jezdzac na takim sprzegle bardzo szybko go wykonczysz

Lukasey · Wysłany: 06-01-2008, 18:34

ja też tak mam w galu. ostatnio wymieniałem uszczelki w pompie sprzęgła i musiałem źle wyregulowac bo sprzęgło bierze wyzej i zauwazylem ze się ślizga. chyba że to juz tarcza poszła ale najpierw sprawdze czy ma odpowiedni luz.

czekoladka_1981 · Wysłany: 07-01-2008, 12:14

Lukasey -jak zauwazysz że to wina tarczy sprzęgła, to zmień kpl. będziesz miał spoko.

Lukasey · Wysłany: 07-01-2008, 18:15

jutro wyreguluje sprzęgło i zobacze czy jeszcze bedzie chodzic dobrze. jak nie to pewnie tak zrobie i wymienie juz komplet. jakos nie mam szczęścia do tego miśka

cały czas coś sie dzieje i cały czas wydatki. ale mysle ze jak wszystko powymieniam to nie bedzie mialo sie co psuc :wink:

[ Dodano: 14-01-2008, 22:36 ]
no i pomogło:) zrobiłem że sprzęgło łapie niżej i jest ok:) az mi ulżyło:)