Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[CJ1A 1.3] Wymiana szpilek
Autor Wiadomość
Stefan_cj0 
Nowy Forumowicz

Auto: Colt V 1.3 75KM 55kW 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Gru 2024
Posty: 2
Skąd: Chrzanów
  Wysłany: 14-12-2024, 17:59   [CJ1A 1.3] Wymiana szpilek

Cześć wam!
Od niedawna jestem posiadaczem Mitsubishi colt cj0 1.3 1999 rok .
Niestety poprzedni właściciel prawdopodobnie na chama dokręcał koła i przy próbie zmiany kół na zimowe urwały mi się gwinty 3 z 4 szpilek (prawy przód) xD. Czy ktos mógłby mi opisać proces wymiany i poziom trudności? Dopiero zaczynam przygodę z motoryzacja i nie wiem czy jest to ciężki zabieg i lepiej od razu wysłać go do mechanika.
Z góry dziękuję. Nie znalazłem takiego tematu odnośnie colta.
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 641 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24115
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 14-12-2024, 19:21   

Szpilki są wciskane w piastę - zatem problemem może być tylko ich wyciśnięcie. Najlepiej użyć czegoś, co usunie je bezudarowo - np. prasę albo ściągacz do sworzni z odpowiednim wkładem. Gdybyś piastę miał w ręku, to ostatecznie można użyć młotka, ale pod spód trzeba podłożyć tulejkę, żeby uderzając nie wykrzywić piasty. Jednak to rozwiązanie wymaga więcej, bo trzeba odkręcić półoś i piastę wyjąć ze zwrotnicy.
Możesz też napunktować pozostałości po szpilce i wiercić od wiertła np. 4mm przez 6-7mm i na koniec jakieś 10-11 i wtedy resztki szpilki wyjdą łatwo. Sposobów jest wiele.
Montaż jest znacznie łatwiejszy - trochę popukać młotkiem aby radełko weszło a na koniec dociągniesz je na właściwe miejsce podczas przykręcania koła. Tu przykładowa szpilka:
https://allegro.pl/oferta/szpilka-kola-12x1-5-14-2-toyota-lexus-mitsubishi-13516701519
 
 
Stefan_cj0 
Nowy Forumowicz

Auto: Colt V 1.3 75KM 55kW 1999
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Gru 2024
Posty: 2
Skąd: Chrzanów
Wysłany: 14-12-2024, 19:56   

Krzyzak napisał/a:
Szpilki są wciskane w piastę - zatem problemem może być tylko ich wyciśnięcie. Najlepiej użyć czegoś, co usunie je bezudarowo - np. prasę albo ściągacz do sworzni z odpowiednim wkładem.


Dzięki wielkie za odpowiedź. A trzeba coś ściągać oprócz zacisku i tarczy?
 
 
Krzyzak 
moderator mitsumaniak
uczestnik I Zlotu MM


Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 641 razy
Dołączył: 28 Kwi 2005
Posty: 24115
Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
Wysłany: 15-12-2024, 17:20   

Zapewne zależy od konstrukcji, ale stawiam, że nie - piastą można obrócić i każdą szpilkę zdjąć właśnie przez otwór po zdjęciu zacisku
stawiam, że to by idealnie się sprawdziło:
 
 
Taero 
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Colt 1.6 CJO 96r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 31
Skąd: Wrocław
Wysłany: 30-12-2024, 22:09   

u mnie wystarczyła szczota druciana, potem trochę WD-40, delikatne opukanie młotkiem w kilku stron, a po 30 minutach samym młotkiem wybiłem szpilki - niewielkim, i stosując niewielką siłę , aby piasty nie uszkodzić. O dziwo wystarczyło. Choć w starych autach to nigdy nie wiadomo, jak mocno będzie trzymać jakiś element.

Taka wymiana linki od maski kosztowała mnie prawie cały dzień roboty, bo:
- nasze auto miało pecha i z 4x dostało w przód, gdy stało zaparkowane na ulicy - zwykle od lewej strony, plus 2 zdarzenia na trasie, więc okolice lampy były po wielu ingerencjach blacharza, i nie wszystko do siebie pasowało
- musiałem zdjąć lewy błotnik, a śruba od spodu auta (pod drzwiami kierowcy) nie chciała się poddać, WD-40, opukiwanie, czyszczenie nie pomogła, niestety się urwała, a nakrętka zgrzana z karoserią przy rozwiercaniu odpadła i do dziś gdzieś się szwęda w profilu.
No ale w końcu otwiera się normalnie dźwignią, delikatnie, a nie sznurkiem ukrytym za maskownicą :shock:
_________________
Taero
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.