Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[wue]

Witajcie! (pierwszy post na tym forum )

Przymierzam się do znalezienia i zakupu swojego Outlandera z napędem PHEV, bardzo do mnie przemawia wiele rozwiązań i prosta konstrukcja względem innych hybryd.
Mój budźet pozwala jednak co najwyżej na Holendra z 100 tys. km przebiegu. Mam kilka pytań do posiadaczy Outlanderów III PHEV z bardziej konkretnym przebiegiem:
1. Jak wygląda SoH (state of health) baterii w Waszych Outlanderach? Po jakim przebiegu? Jak szybko maleje?
2. Jaki dystans jesteście w stanie realnie pokonać na samej baterii, na ile się zmienił od nowości/zakupu?
3. Czy ASO w Polsce przeprowadzają procedury 'smoothing', 'BMS Recalibration', DBCAM? Czy w Waszych samochodach te procedury były konieczne, czy przyniosły trwały efekt?
4. Czy ktokolwiek z Was próbował regenerować baterie? Jest w Polsce kilka firm, które specjalizują się w regeneracji baterii w hybrydach/elektrykach. Operacja polega na wymianie najsłabszych ogniw. Głównymi klientemi tych firm zdają się być taksówkarze i ich Priusy. Jaka cena, czy i po jakim czasie taka operacja ma sens?

Na portalu change.org jest budząca niepokój petycja do Mitsubishi, są w niej podlinkowani youtuberzy, którzy opisująswoje przejścia z aku, SoH i kontrolerem baterii, który ma zaniżać SoH, ograniczając zasięg na prądzie. FAQ brzmi już mniej alarmistycznie.

Wielkie dzięki wszystkim za odpowiedzi!

[Krzysztof Sosik]

Ja kupiłem miesiąc temu 3 letniego PHEV z przebiegiem 42 tys km i mi pokazuje zasięg max 32 km a w rzeczywistości jest 20 km bo np jeździsz szybciej . Tyle mogę Ci podpowiedzieć . Szczerze bateria mogła by być większa ale do jazdy w mieście jest ok .

[mariusz_sz]

Dołączam się do powyższych pytań. U mnie bateria 2900 dni, 60% state of health. 160tys przebiegu.

[mohinder]

Zakupiłem na początku marca PHEV'a z 2016. Stan baterii odczytany z phevwatchdoga przy zakupie był 79%. Teraz mam 76.8%. Z tego co wiem nie miał robionych żadnych resetów baterii ani tym podobnych rzeczy. Jeździł od nowości w UK a od dwóch lat w Irlandii. Tutaj nie bawią się ludzie w takie resety. Mają trochę inne podejście. Ale do rzeczy. Przejechany dystans bardzo zależy od sposobu jazdy, temperatury, czy jest włączone ogrzewanie lub klimatyzacja. Ja bez klimatyzacji czy ogrzewania potrafię przejechać około 38km. Próbowałem wykorzystywać odzyskiwanie energii lub przelatywanie na luzie. Jeżeli ktoś chce przejechać jak najwięcej kilometrów jako elektryk to musi się nauczyć wszystkich możliwości samochodu. Jeżeli komuś się nie chce o tym myśleć to oczywiście nie musi i nawet nie musi ładować baterii. Samochód sam o to zadba.
Myślę, że ASO w Polsce przeprowadzają procedurę DBCAM choć nie jestem pewien. W Irlandii pytałem czy robią jakiś reset baterii czy coś podobnego to powiedzieli, żerobią Battery service, i trwa to dosyć długo. Auto musi być przywiezione popołudniu i odbiór następnego dnia. Czy te resety lub serwisy są konieczne w prawidłowo działających bateriach, to osobiście nie sądzę aby były konieczne. Po przeczytaniu wielu tekstów na ten temat takim zabiegom powinno się poddać baterie które wykazują dziwne zachowania. Natomiast te wszystkie resety na prezentowane na youtube powodują że ludzie sami prowokują uszkodzenie baterii przez skasowanie statystyk w sterowniku który z tego powodu może niepoprawnie zarządzać baterią.
Regeneracja baterii jest wykonywana w Polsce i wiąże się z wymianą wszystkich ogniw na takie same lub inne o nawet większej pojemności. Nie jest to jednak tania sprawa. Tak dla informacji jedno oryginalne ogniwo z tego co pamiętam kosztowało 37 euro. Ogniw jest 80.
Znalazłem jedną firmę w Irlandii która oferuje regenerację baterii za 2500 euro. Czy ma to sens? Trudno powiedzieć. Jeśłi bateria padnięta a ktoś bardzo lubi swoje autko to na pewno ale jeśli bateria ma jeszcze sprowności nawet 60% to wydaje mi się że jeszcze nie. Przyrost dystansu możliwego do przejechania nie będzie bardzo duży. Nie wiem czy wart tych powiedzmy 2500 euro.
Moja jest jeszcze na gwarancji. Zobaczymy co będzie za jakiś czas.
Na razie podsumowując moje doświadczenia z Outlanderem i przeżycia to jestm baaaarodzo z niego zadowolony.

[Marcino]

Zarzadzanie bateriami LI-Ion zazwyczaj jest tak sterowane aby wykorzystywać je w zakresie 30-70% pojemności po to aby wydłużyć ich żywotność. Wszelkie modyfikacje wiadomo wpływają na osoagi jak również zycie baterii.

[wojtowa]

Sprawa baterii w Outlandera PHEV jest poruszana na forach, ale niestety bardzo ogólnikowo. Przejrzałem mnóstwo tematów, bo sam podjąłem się wymiany baterii w moim Outku z 2014 z przebiegiem 230k km i battery condition na poziomie ~68% (SOC 25Ah). Auto kupiłem 3 lata temu głównie pod kątem codziennych dojazdów do pracy ~11 km i żeby mieć wygodne rodzinne auto na dłuższe wyjazdy. Do tej pory spełniało moje założenia, ale na początku tego roku zasięg spadł mi do 30 km, co w moim przypadku wiązało się z codziennym ładowaniem. Próbowałem już resetu BMU, sprawdzania pojemności baterii, ale niespecjalnie poprawiło to zasięg. Tak naprawdę jedyne co ma większy sens to jest pomiar pojemności baterii przez procedurę DRIVE BATTERY CAPACITY i tu faktycznie często wartość jest nieco wyższa niż to co pokazuje BMU, ale różnice się rzędu kilku procent. Po resecie BMU zyskujemy parę kilometrów na zasięgu, zanim soft BMU przeliczy ponownie zasięg na podstawie kolejnych przejazdów, czego nie robi zbyt dobrze, co zostało udowodnione. Samo resetowanie BMU nie zrobi żadnej szkody baterii, oczywiście jeśli nie jest powtarzane zbyt często i zrobione przy użyciu narzędzia diagnostycznego a nie metodami sekwencji odłączania baterii 12v, zresztą ta metoda nie działa we wszystkich autach. Zasięg szacowany przez BMU jest symulacją programową, a jak szybko starzeją czy degenerują się baterię a jak wylicza to algorytm programu BMU ma wpływ wiele czynników i nie chcę tu prowadzić dyskusji na ten temat, jest tego wiele na różnych forach. Sprawdzenie pojemności wymaga softu diagnostycznego np. Mitsubishu MUT-III lub takiego który udostępnia BATTERY MAINTENANCE FUNCTION. Procedura trwa kilka godzin, bo bateria musi byc rozładowana po kontrolą i ładowana z pomiarem ilości pobranego ładunku, co daje dość dokładny pomiar pojemności baterii. Tu albo trzeba skorzystać z autoryzowanych serwisów lub osób, które maja o tym pojęcie i oczywiście odpowiedni sprzęt diagnostyczny. Jeśli kogoś interesują szczegóły mojego eksperymentu, to wrzuciłem trochę informacji do wątku na samochodyelektryczne.org: PHEV - wymiana baterii

[Marcino]

[wojtowa]

Jeszcze update o moim Outlanderze i wymianie baterii. Po tej przygodzie z uszkodzeniem CMU miałem rozjechane napięcia na celach do 0,05V, w ostatni weekend zrobiłem procedurę cell smoothing, komunikat podawał że może potrwać do 2 h, ale finalnie robił to ponad 12h, rozładowując baterię gdzieś o 30%. Ustawia cel z celi z najniższym napięciem i wyrównuje napięcia z pozostałych, auto jest READY, wiec napięcia powoli obniżają się na wszystkich celach, ustalany jest kolejny cel z najniższego napiecia, i tak w kółko. Finalnie napięcia wyrównały się do różnicy poniżej 0,01V, po kolejnych ładowaniach nadal trzyma różnicę na podobnym poziomie. Zrobiłem ponownie DBCAM i wynik jest 40,2 Ah czyli więcej niż po opuszczeniu fabryki, ale baterie mam większe 46Ah niż orginalnie. Ciekawe że balansowanie podczas normalnego ładowania tego nie wyrównało, może z czasem by to zrobiło, zważając że smoothing potrzebował na to ponad 12 h, a balansowanie jest uruchamiane krótko w ostatniej fazie ładowania. Najważniejsze że auto spokojnie robi teraz ponad 50 km na prądzie
... a zdobyte doświadczenie nieocenione

[nemmooo]

Na czym polega cell smootihnig? Tzn jak to wykonać i czy da się domowym sposobem? Jak robisz DBCAM?

[wojtowa]

Zarówno cell smoothing jak i DBCAM robi się przy pompcy narzędzi diagnostycznych np. MUT-III lub innych które maja pełna obsługę PV, ja używam Autocom. Smoothing to nic innego jak balansowanie baterii, ale bez ładowania, wywoływane w BATTERY MAINTENANCE FUNCTION Ja robiłem bo po wymianie baterii miałem rozjechane napięcia na celach do 0,07V, nie wiem ile baterie leżały przed montażem w moim aucie.

[ Dodano: 24-06-2022, 00:46 ]
Jest bateria z 2021, jeśli ktoś by szukał do wymiany za około 10kzł. Starą można odsprzedać, są chętnie używane do magazynów energii. Mogę też podjąć się wymiany i wziąć starą w rozliczeniu.

[mohinder]

Witam
Dzisiaj zrobiłem taki mały myk. Bateria była rozładowana i przed podłączeniem do ładowania włączyłem ogrzewanie aby jeszcze trochę rozładować baterię. spadło o około 2Ah i podłączyłem ładowarkę. Po naładowaniu zasięg został wyliczony na 62km ale oczywiście jest to nierealne. Aplikacja PHEV Watchdog pokazała 108% co jest śmieszne no ale tak pokazała. Zobaczymy czy to się jakoś odbije na baterii.

[waran73]

Spokojnie..nie odbije sie..Bateria w moim ma ponad 2500 cykli ladowania..i zyje..dwa tygodnie wstecz znowu podjechalem do kumpla co ma MUT III,i wpisalismy w BMU ze bateria ma 5 miesiecy..cos tam sobie ten sterownik sam obliczyl ze bylo 120 ladowan..?? i pojenosc 96%..zasieg oczywiscie wydluzyl sie,choc i tak zacznie spadac..Oni tam w mitsu konstruujac pierwsze tego typu auto na swiecie zrobili bardzo asekuracyjny program do tego sterownika..i tyle..a to co te baterie juz przeszly po ,,stodolach" te resety i inne cuda... i dalej dzialaja..pozdrawiam.

[mohinder]

Ja też resetowałem już BMU i robiłem również DBCAM przy pomocy MUT III.
Teraz mam 73% baterii i jeszcze dwa lata gwarancji lub 30tyś mil. Jak tylko spadnie poniżej 70% od razu jadę do serwisu i będe walczył o nową baterię.

[Marcino]

Wydaje mi sie ze kasując łądowania czy cykle z BMU nie dacie rady fizyczne ogniwa LI-ion podnieść, tzn ono sie zaczyna zużywać, i bedzie coraz to słabsze. Jego pojemość fizyczna jest wykirzystwana 20-80% aby zywotność podnieśc, a my w programach widzimy 0-100%. W kazdym razie powodzenia.

BTW, mam u sibie kilka ogniw 48V Li-ioo z baterii samochodwoych, Musze sie ograrnć i zobaczyc jaka maja fizyczna pojemnośc, moze sobie hulajnoge lub rower elektryczne zrobie.

[waran73]

Kolego Mohinder..ja nie ma zadnej gwarancji..ale na wlasne oczy widzialem dwa phevy przywiezione z Germani po powodzi.Jeden utopil sie w wodzie,drugi w wodo-szlamo-blocie..i jeden stal ponad rok po powodzi,z woda w baterii..Obydwa jezdza..Oni tam w Japoni jak konstruowali ten wehikul to chyba sie starali zeby bylo dobrze..