 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Bez gwiazdy nie ma jazdy |
Autor |
Wiadomość |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14366 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 07-08-2024, 15:44 Bez gwiazdy nie ma jazdy
|
|
|
Po kilku latach wróciłem do sposobu kupowania auta sercem, a nie rozumem. W końcu auto, które kupiłem głównie przez wzgląd na wygląd - tak jak wiele lat temu galanta. tak, tak, wiem nie każdemu się podoba ten design - pozdrawiam Darku
Głównie na weekendowe przejażdżki
LS430 był jedynym autem, które kupiłem nie uszkodzone. Wróciłem do tradycji kup i zrób. Tym razem z USA. Ogólnie trochę stresująca droga - na pewno za pierwszym razem.
Auto było uderzone w sam środek przodu. Jakiś kontakt z większym autem w prawy przedni błotnik, wygięty drążek i zaliczona latarnia. Poduszki całe - przedni pas zamortyzował uderzenie, ale oberwały chłodnice. W całości odbudowane samemu - poza lakierowaniem.
Silnik nie oberwał - poza rurą od chłodzenia i plastikową zaślepką rewizji, w którą wbiła się śruba mocująca rurę do pompy wody.
Przyjechało bez kluczyków - co ciekawe kluczyk do aut z FBS4 tylko ASO. Szukałem, ale magika nie znalazłem.
W USA były tylko 2 wersje - CLS53 AMG i CLS450. Ten mój to 450 AMG line 2019 rok. - z wyglądu różni się kosmetyką - inny tylny dyfuzor - inni przedni grill oraz dodatkowe listwy przy wlotach.
Silnik ten sam co w AMG, ale wiadomo - AMG ma sporo dodatkowych smaczków jak dodatkowe elektryczne turbo.
W PL dostał cały przód od wersji AMG - taki akurat się trafił, w pakiecie części wyszły taniej, a zostało jeszcze 2 kartony gratów. Więc ma dodatkowe listwy. Oryginalny grill AMG od przedlifta w ogole mi nie lezy, wiec wpadł panamericana aftermarket - taki jak w poliftowym AMG i wszystkich AMG od 2021 roku. Dostał też dodatkową chłodnicę poziomą od AMG i wentylator, więc spokojnie można stage 1 robić
Ten akurat to wersja RWD - na rynku EU były tylko 4matic z tym silnikiem. Przebieg 67k km. Skrzynia 9gTronic. MildHybrid - Silnik M256 367KM plus 22KM od elektryka - elektryk daje za to piękny boost momentu 250NM.
Jeśli chodzi o wyposażenie, są kamery 360, asystent parkowania, HUD, sportowy wydech, grzane i wentylowane fotele z przodu, aktywny system ostrzegania przed kolizja i awaryjne hamowanie, audio burmester, dociagi, pełny pakiet AMG z felgami, multibeam, handsfree klapa i inne bajery.
Brakowało tylko distronica, ale nie byłbym sobą, gdybym nie dołożył, więc już jest Distronic pro ze stop&go.
Woski na całość plus wygłuszenie nadkoli. Można jeździć - żeby tylko jeszcze mieć czas...
Auto na 20 calowych run on flat z 2.8-2.9bara w oponach - komfort raczej kiepski, prowadzenie wzorowe, radość z jazdy 11/10 Skrzynia 9 biegowa i eq boost pozwalają zapomnieć, że pod maską nie ma v8. Kultura pracy - nędzna - odpalony na zimno pracuje wręcz okropnie, ale takie już są M256 - jeden z bardziej zaawansowanych silników mercedesa z przesuwanymi wałkami itp. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23629 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 08-08-2024, 07:32
|
|
|
Owczar napisał/a: | Auto na 20 calowych run on flat z 2.8-2.9bara w oponach - komfort raczej kiepski | Kilka razy naprawisz felgi to Ci przejdzie ochota na RoF
Owczar napisał/a: | Kultura pracy - nędzna - odpalony na zimno pracuje wręcz okropnie | Prawie jak diesel w Galancie
By długo słuzyl i nie kaprysił |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14366 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 08-08-2024, 08:04
|
|
|
robertdg napisał/a: | By długo słuzyl i nie kaprysił
|
robertdg napisał/a: | Kilka razy naprawisz felgi to Ci przejdzie ochota na RoF
|
Gdyby opony były gorsze to juz bym je wymienił, gorzej, że są w super stanie... Już jedną felgę naprawiałem po zakupie
robertdg napisał/a: | Prawie jak diesel w Galancie
|
Bardziej jak w C5, ale po wielu latach z LS, cieżko sie przyzwyczaic. Na szczescie wkrecany na obroty brzmi całkiem przyjemnie. Do tego sportowy fabryczny wydech i jest git
robertdg napisał/a: | By długo słuzyl i nie kaprysił
|
Dzięki! |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 643 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24164 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 08-08-2024, 10:00
|
|
|
Owczar napisał/a: | pozdrawiam Darku | dziękuję i wzajemnie
jako były właściciel mercedesa (którego kupiłem tylko ze względu na napęd i ilość miejsca w środku) łączę się w bólu - to po renówce było moje najgorsze auto
a co do designu - jak się komuś podobają karaluchy to i mercedesa zaakceptuje |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14366 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 08-08-2024, 10:23
|
|
|
Najgorsze bo?
Mercedes ma kilkanaście różnych modeli, wiec wystawianie opinii całej marce na podstawie doświadczenia z jednym to spore uogólnienie |
|
|
|
 |
Juiceman
Mitsumaniak Murgrabia Juice

Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy Dołączył: 07 Maj 2006 Posty: 8674 Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
|
Wysłany: 08-08-2024, 12:49
|
|
|
Jak już mówiłem kiedyś szkoda ze nie kombi
Niech się sprawuję! |
_________________ Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)
***********************************
Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 |
|
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14366 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 08-08-2024, 13:00
|
|
|
Kombi w tej generacji juz nie ma zresztą kombi bym nie kupił
dzięki! |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 08-08-2024, 16:49
|
|
|
Ale dopieścił...😎👍
Dla mnie bomba,podoba mi się , chociaż za Mercedesem nie przepadam, więc teraz ugniatam twojego poprzednika 😜 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 643 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24164 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 09-08-2024, 06:47
|
|
|
- bardzo skomplikowana konstrukcja
- części w kosmicznych cenach (np. wahacz zamiennik za 1000zł, zwykły amortyzator 1000zł, używany silnik 18 000zł)
- brzydki
- ciężki w naprawie (silnik wzdłuż, skrzynia pod autem - bez kanału czy podnośnika wręcz niemożliwy w naprawie)
- awaryjność na wysokim poziomie
- brak PDFow - wszystko w ichnim programie
- dużo głupich rozwiązań (ja walczyłem np. z oringiem zbiornika wspomagania - zbiornik na pompie, uszczelniany oringiem, mocowany segerem od tyłu - długo by opowiadać... cieknie bo jest na pompie, wibracje itp., seger od tyłu to po kilku jego zgubieniach zawiązałem sznurek... udało się wcisnąć za nastym razem... jakieś klapy wirowe co ludzie wyprogramowują bo potrafią wpaść do cylindrów... wał przechodzący przez miskę olejową silnika ) |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 519 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21908 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 09-08-2024, 19:21
|
|
|
Krzyzak, niestety, auta niemieckie to festiwal celowych niedociągnięć i kretyńskich rozwiązań technicznych. To totalne badziewie w ładnym opakowaniu (wiadomo, kwestia gustu). Bezawaryjne i zrobione porządnie auta już dawno nie są produkowane i nigdy nie wrócą. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14366 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 09-08-2024, 20:07
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | - bardzo skomplikowana konstrukcja
|
Powiem Ci, ze tutaj byłem miło zaskonczony. Pomimo, że auto jest zaawansonwe technologicznie, to konstrukcja, elektryka są bardzo przemyślane. Rozebrałem go w dużej cześci - cały przód, tył, od spodu. Wszystko intuicyjnie i bez potrzeby zaglądania do instrukcji, którą wcześniej wydrukowałem.
Bez doświadczenie w MB dołożyłem sobie aktywny tempomat i sam go zakodowałem. Oczywiście z małym researchem w sieci i w manualu, ale całościowo bardzo fajna robota. Poza przeciąganiem przewodów, które są personalziowane pod opcje wyposażenia.
Krzyzak napisał/a: | - części w kosmicznych cenach (np. wahacz zamiennik za 1000zł, zwykły amortyzator 1000zł, używany silnik 18 000zł)
|
Po LS to tutaj też jestem miło zaskoczony. Przede wszystkim mnóstwo zamienników dostępnych, a i oryginały nie zabijają ceną. Tyle, że to auto bazuje na popularnej E klasie w213.
Krzyzak napisał/a: | - brzydki
|
Nie wiem jaki miałeś model, ale widziałeś co kupowałeś Mój mi się osobiście podoba.
Krzyzak napisał/a: | - ciężki w naprawie (silnik wzdłuż, skrzynia pod autem - bez kanału czy podnośnika wręcz niemożliwy w naprawie)
|
Jak pisałem wczreśniej. Pracuje mi się z nim o wiele przyjemniej niż z japoczykami - taki sam układ miałem w lexusie.
Dokładnie jak jak każde inne auto RWD lub 4WD. Ale kupując takie auto wiesz na co się piszesz. Dla mnie jazda RWD to zupełnie inna bajka niż FWD - więc nawet prostsza naprawa mnie nie przekona do FWD.
Krzyzak napisał/a: | - awaryjność na wysokim poziomie
|
To ciężko mi na ten moment ocenić, ale bazując na opiniach z USA, to nie jest źle. Są modele i jednostki mniej lub bardziej udane. Gdyby mitsubishi ocenić po dieslu galancie, to też wypadnie słabo. [/quote]
Krzyzak napisał/a: | - brak PDFow - wszystko w ichnim programie
|
Zależy jak na to spojrzysz, jak już sobie zainstalujesz ten program to wyszukiwanie dokumentu jest bajkowe. Jak porównanym manuale od Mitsu to może się wydawać ciężkie, ale to zupełnie inny volumen danych. Do LS430 była strona, która działa tylko z IE z active X.
Krzyzak napisał/a: | - dużo głupich rozwiązań (ja walczyłem np. z oringiem zbiornika wspomagania - zbiornik na pompie, uszczelniany oringiem, mocowany segerem od tyłu - długo by opowiadać... cieknie bo jest na pompie, wibracje itp., seger od tyłu to po kilku jego zgubieniach zawiązałem sznurek... udało się wcisnąć za nastym razem... jakieś klapy wirowe co ludzie wyprogramowują bo potrafią wpaść do cylindrów... wał przechodzący przez miskę olejową silnika ) |
W każdym aucie znajdą się głupie rozwiązania. Po latach z LS430 mogę wymienić kilka.
Nie ma się co oszukiwać, że motoryzacja zmierza w dziwnym kierunku, widać spadek jakości w każdej marce. W lexusach czy toyotach ruda na zawieszeniu pojawia się po 2-3 latach. Jakość wykończenia nie jest taka jak była - imitacja skóry na desce - co prawda fajnej jakości, ale to nie skóra. Jeszcze jakiś czas temu zastanawiałem się jakie auto kupię po LS... Ale nie mam zamiaru wiązać się z autem na długo, a czerpać przyjemność z jazdy i nowych doświadczeń. Sam mercedes spodobał mi się na tyle, że zastanawiam się nad GLE450 z tym samym silnikiem.
Hugo napisał/a: | Krzyzak, niestety, auta niemieckie to festiwal celowych niedociągnięć i kretyńskich rozwiązań technicznych. To totalne badziewie w ładnym opakowaniu (wiadomo, kwestia gustu). Bezawaryjne i zrobione porządnie auta już dawno nie są produkowane i nigdy nie wrócą.
|
Nie jestem fanboyem żadnej marki. Ale jak wsiadam do nowej corolli to tutaj jest jeszcze gorzej. Tablet na środu deski, fotele jak dla krasnala, niewygodne, twarde, wyciszenie porażka i to wszystko za 140kPLN w wersji style. Jedyny plus to niska awaryjność i niskie spalanie.
Teraz nikt już nie robi aut na lata... A utrzymanie starszych aut jeśli nie naprawiamy ich sami, staje się piekielnie drogie. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23629 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 10-08-2024, 06:15
|
|
|
Owczar napisał/a: | Dokładnie jak jak każde inne auto RWD lub 4WD. Ale kupując takie auto wiesz na co się piszesz. Dla mnie jazda RWD to zupełnie inna bajka niż FWD - więc nawet prostsza naprawa mnie nie przekona do FWD. | Sa auta które maja rzędowo 6 lub widlaste 8 w poprzek a do tego AWD, Darek to miał luksusy robiąc przy swojej gwiezdzie. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 643 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24164 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 11-08-2024, 18:23
|
|
|
Owczar napisał/a: | jak już sobie zainstalujesz ten program to wyszukiwanie dokumentu jest bajkowe | niebardzo - miałem go na virtualce i zdecydowanie wolę PDFy Mitsu czy Hyundaia
już znacznie gorzej jest to opisane w PDFach do Seata czy VW
Owczar napisał/a: | widziałeś co kupowałeś | wg mnie każdy mercedes po 2000 r jest brzydki - no chyba, że ktoś lubi karaluchy, to co innego
nie ma co mówić, że to kwestia gustu - inaczej wszystkie te wybory Miss byłyby bez sensu - prawda? jak coś jest ładne to jest ładne i tyle a jak ktoś kupił kaszalota to często się gustem zasłania
temat awaryjności kończę tym, że sprzedałem to auto właśnie dlatego, że bałem się, że padnie silnik i będę szukał innego, który też padnie a remont często jest nieopłacalny bo to prawie cena tego auta... silnik V6 to tam nie jest pytanie Czy, ale Kiedy padnie - bo że padnie, to jest pewnik
a jak się nie zrobi rozrządu to w ogóle kaplica - proszę oto wałek balansowy z merca jak w moim:
walczyłem tam z takimi durnymi usterkami, że głowa mała:
- niedziałające pokrętła od klimatronika - kręcisz i czasem się coś zmieni, czasem nie
- pstrykające składane lusterka (coś się wyciera w środku i ogranicznik nie łapie)
- odpadające plastiki kratek nawiewu
- woda lejąca się przez szyberdach - bo poskąpili 2cm wężyka na odpływie... zalana podłoga i oczywiście akumulator bo jest we wnęce pod pasażerem
- zalewająca się wodą skrzynka bezpieczników we wnęce koła zapasowego
- łuszczące się przyciski na kierownicy - wyglądały, jakby obcy pokrył je śluzem
- śruba od wahacza jest tak umiejscowiona na kielichu, że bez demontażu amortyzatora prawie nie da się jej wyjąć bo ma wbudowaną podkładkę - gdyby tylko ta podkładka była ruchoma, to śruba by się między zwojem sprężyny zmieściła a tak, to nic z tego... albo można było dać odwrotnie - nakrętkę od strony amortyzatora, ale nie....
- krzywa podłoga na koło zapasowe - butla LPG musi być specjalnie przekonstruowana, żeby wężyk odbierał gaz z drugiej części butli
- żarówka pozycja/stop kosztuje 280zł bo wcisnęli swoje dziwne rozwiążanie
Używany silnik to 12-18 000zł, do tego przekładka - to chyba najlepiej świadczy o nim, bo do rekina można było V6 kupić w cenie złomu, bo to się nie psuje.
Miałem naprawdę dobry egzemplarz bo inni na grupie to narzekają masowo na wszystko i jest powiedzenie - jak nie masz wolne min. 10 000zł rocznie aby wywalić w to auto, to nie kupuj. W ogóle to model R niebardzo ma konkurenta i dlatego jest tak fajny dla rodziny - to wciąż kombi z dobrym napędem i w wersji Long miejsca w każdym rzędzie jest znacznie więcej niż mają pasażerowie w skodzie superb. I przy tym ma spory bagażnik bo 55cm. Po złożeniu foteli 2 i 3 rzędu można położyć materac i jest prawie 3m podłogi (cały ma 520cm). |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14366 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 11-08-2024, 19:50
|
|
|
Gdybym wymienił problemy z moim galantem dieslem, to ta R klasa wyszłaby na malo awaryjna ale czy przez pryzmat tego przypadku mogę ocenić cala markę, ze Mitsubishi to największy syf?
Tam silnik byl wart połowę wartości auta, o ile udalo się znaleźć.
Co do gustów. W przypadku wyborów miss wygrywa kandydatka z największą liczbą głosów.
Gdyby teraz popatrzeć na statystyki sprzedaży Mercedesa biorąc pod uwagę marki premium, to przez ostatnie lata caly czas jest w czołówce, wyprzedzając nawet marki budżetowe. A nie jest tani... więc musi sie podobać. Mi osobiście Mercedesy sie podobają, choć oczywiście nie wszystkie modele. CLS podobaly mi się wszystkie generacje bez wyjątku. Wiec nie zasłaniam się gustem, a raczej Twoj konserwatywny gust nie lubi tego co wygląda malo konserwatywnie i ja to szanuję.
Mercedesy sie podobają, ludzie je kupują mimo spadku jakości, na co narzekają, a potem ida i kupują kolejnego MB.
Argument, ze lpg ciężko instalować przez nierówna podłogę to tez trochę bez sensu - bo takie cos sie sprawdza przed zakupem. Zresztą lpg do współczesnych samochodów srednio sie nadaje.
Z drugiej strony budynie w e klasie robia setki tysięcy kilometrów, a potem trafiają do pl i dalej jeżdżą. Wiec mamy tutaj 2 bieguny. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23629 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 12-08-2024, 06:47
|
|
|
Owczar napisał/a: | Gdybym wymienił problemy z moim galantem dieslem, to ta R klasa wyszłaby na malo awaryjna ale czy przez pryzmat tego przypadku mogę ocenić cala markę, ze Mitsubishi to największy syf?
Tam silnik byl wart połowę wartości auta, o ile udalo się znaleźć. | ekonmicznie SWAP na V6 plus LPG wychodziło taniej niż grzebanie w klekocie
Samochody od dluzszego czasu w wielu markach potrafia być loteria, wracajac do Mercedesa, 2 znajomych niemal jednakowo w czasie kupili sobie GLS-a (jakies 2 do 3 lat temu), jeden jezdzi i chwali, nic sie nie dzieje, serwis, paliwo, olej, etc. a drugi juz silnik robił w serwisie na obecnosc roznych usterek natury elektrcznej i wycieków, przebiegi robia niemal jednakowe rzedu 50tys km/rok |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|
|