Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[krzych_o]

Witam wszystkich.
Właśnie badałem okolice przepustnicy mojego autka. Jako że nie mam garażu a pogoda nie nastraja do pracy na wolnym powietrzu musiałem jakoś zdiagnozować mój problem.
Mianowicie... kiedy samochód stoi zgaszony pedal gazu jest miękki, chodzi bez problemu. Również linka dochodząca do przepustnicy daje się swobodnie poruszać. Ale kiedy zapalę nagle pedał twardnieje. Owszem jak gwaltowniej przyciznę to idzie ale nie ma płynności ruchu. Linka wchodząca do przepustnicy także jest jakby zablokowana i się nie rusza. Po minucie jednak wszystko ustępuje. Pedał chodzi idealnie, linka się zwalnia. Co to może być? Nie mam warunków aby zaglądnąć do przepustnicy na spokojnie, ale czy gdyby to była ona to na wyłączonym silniku nie byłoby także zblokowania?

Pozdrawiam
Krzysiek

Witam wszystkich.
Właśnie badałem okolice przepustnicy mojego autka. Jako że nie mam garażu a pogoda nie nastraja do pracy na wolnym powietrzu musiałem jakoś zdiagnozować mój problem.
Mianowicie... kiedy samochód stoi zgaszony pedal gazu jest miękki, chodzi bez problemu. Również linka dochodząca do przepustnicy daje się swobodnie poruszać. Ale kiedy zapalę nagle pedał twardnieje. Owszem jak gwaltowniej przyciznę to idzie ale nie ma płynności ruchu. Linka wchodząca do przepustnicy także jest jakby zablokowana i się nie rusza. Po minucie jednak wszystko ustępuje. Pedał chodzi idealnie, linka się zwalnia. Co to może być? Nie mam warunków aby zaglądnąć do przepustnicy na spokojnie, ale czy gdyby to była ona to na wyłączonym silniku nie byłoby także zblokowania?

Pozdrawiam
Krzysiek