Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

LEWY · Wysłany: 05-06-2007, 13:31 **[1G] no i juz jest!!!!**

witam to jednak po wielu tygodniach szukania itp. wybralem eclipse (mimo ze najpierw napalilem sie na galanta z v6 potem pajero a na koniec eclipse (fakt byl najtańszy) no i jak narazie nie jest zły).
Ale ma kilka problemów nie wiem czy to normalne ale;
1. jak go zapalam najpierw obroty sa ok 2000 a pozniej chodzi rowno ale juz na okolicy 1000 czy to normalne????
2. jak jade troche szybciej i zaczynam hamowac to zdzarza sie ze obroty spadna do ok 500 i zgasnie, lipa bo to nie maluch zeby co swiatla zapalac nie wiem co jest z tym
, dzieje sie to tylko czasami i nie ma na to reguly.
Jak ktos moglby to prosze o jakas rade co to moze byc .
(ps przepraszam wszystkich ktorzy pomagali mi co do gala a ja go nie kupilem ale w sumie to troche jest za drogi na mnie ( to w końcu pierwsze auto własne, bo lancer to bardziej rodzicow)
ps. chcialem podziekowac AKBI-emu za to że znosil moje glupie i raczej dziecinne pytania dotyczace mitsu.
dzieki i pozdro

mitutoyo · Wysłany: 05-06-2007, 13:47

Napisz może jaki ten samochód kupiles, czy ma gaz czy jak. Jak chodzi równo na 1000 i nie szarpie/faluje to sie nie przejmuj,jak sie troche ze soba oswoicie to moze wyregulujesz mu obroty na nizsze.Tak czy tak teraz podsawa to pochwalenie sie jak najwieksza liczbą informacji o Twoim Kliperku.

GOLDI · Wysłany: 05-06-2007, 14:15

krokowy?

edit:
nieszczelnosci w dolocie?

gregorbu · Wysłany: 05-06-2007, 14:30

Opisz dokładniej swoje nowe auto i jego niedomagania. Przyczyn gaśnięcia może być wiele. Osobiście jako najbardziej prawdopodobne (a proste do wyeliminowania)obstawiam brudną przepustnicę, przytkane filtry powietrza lub/i paliwa.

LEWY · Wysłany: 05-06-2007, 22:24

No jako że pracuje co drugi dzień to kontakt bedzie utrudniony ale napisze co do auta to chodzi dobrze tylko czasem zdaza sie ze zgasnie bez przyczyny niezaleznie od temp. predkosci, raz zgasł kilka razy pod rzad a pozniej jezdzilem ok 50km i nic.
A co do szarpania to czasem tez sie zdarzy ale to jest 100% racja ze trzeba go troche lepiej poznac bo jak go o godz 24 w czartek sciagali z lawety ( bo byl z niemiec bez blach) to pogladalem go troche i poszedlem spac bo na 5 do pracy i jak juz konczylem o 23 to juz nie mialem sily go odwiedzic (nie wiem czy niewolnicy pracuja po 17 godz co drugi dzien w cpn).
Poźniej zobaczylem ze nie ma oleju wiec tez nie jedzilem i dzis rano zatankowalem na bp ( pozarl to momentalnie ) mechanik zalal olej zmienil filtr i lata prawie dobrze.
to są jego zdjecia
(sorry ze tu ale jak juz sie wontek klei to czemu nie )

Jestem z niego zadowoly jak kazdy z pierwszego wlasnego auta ale mysle o zalozeniu gazu bo pracowac na paliwo to troche nie bardzo ( ale gaz do sprotowego sam. bedzie sie dobrze spisywał? )
A i jeszcze kilka pytań dzis zobaczyłem ze kabelek od cisnienia oleju byl urwany po kozacku to naprawilem ale licznik ten mały na srodku dalej sie nie rusza co z nim jest czy tak moze ma byc ???
no i co oznacza ta kontrolka przy zapalaniu tak a mala żółta podobna do znaku sliska nawieszchnia (czyzby kontrola trakcji??).
A i najważniejsze polatalem kilka razy szybciej i silnik byl cieply ze omg, ale kontrolka pokazywała ze ok co prawda smierdzi olejem ale to dlatego ze troche sie rozlal po silniku i nie wszystko wyczyscilem czy moze to skas indziej śmierdzi? co o nim i jego problemach sadzicie bo mi linijek do pisania zabraknie
pozdro

stanik · Wysłany: 05-06-2007, 22:41

prezentuje się zacnie

oby dobrze służył

Pozdrawiam

mitutoyo · Wysłany: 05-06-2007, 22:53

Żółta kontrolka to ABS, raczej powinien nie dzialać. Wskazówka od temperatury zazwyczaj powinna stac pionowo czyli w polowie zakresu temperatury.Czy silnik jest gorący czy bardzo gorący t raczej wskaznik i plyn chlodniczy (jesli jest) wiedza lepiej,wentylator sie zalącza? Co do gazu to musisz dobrze pomyślec ile czasu masz zamiar nim jeździc i czy te np 2500 nie lepiej zamienic na 650 litrów wachy, tzn czy gaz zdazy Ci sie zwrocic i zrekompensowac czestsze wymiany podstawowych elementów jak swieczki, kable filtry itp. Jesli chodzi o gasniecie to walcze z podobną sprawą, co prawda mój nie gasie ale ma pewna zapaść czasem. Pierwsza zecz to sprawdz błędy diodką czy po podlaczeniu do jakiegos lepszego sprzetu.Check Engine nie pali sie przypadkiem? I czy wogóle widziales go kiedys na oczy, bo czasem dealerzy naprawiają samochód wyjmując zarowke z kontrolki.Podczas odpalania powinien sie na chwile zapalic i zgasnac. Wracając.... sprawdz bledy to pokminimy dalej. BTW fajny masz zderzak z tyłu, tez bym taki chcial..... :roll:

Adaho_krak · Wysłany: 05-06-2007, 23:00

No piekny jest

Kontrolka "z poślizgiem" to kontrolka ABS i jak się zapala i gaśnie to znaczy że ABS OK, jakby się świeciła cały czas to wtedy NO OK

Wskażnik od oleju powinien wskazywać ciśnienie oleju. Może to kozackie podłączenie Ci nie poszlo i dltgo nie działa, podjedz do elektryka poradzi za grosze

A to że gaśnie to może wystarczy przeczyścić przepustnice i krokowy nauczyć ECU wolnych i bedzie git. Na stronie user'a Krzyżaka masz wszystko krok po kroku jak wyczyścić przepustnice, link do strony znajdziesz w jego podpisie

Co do krokowego to jest z boku przepustnicy, od strony ściany grodziowej komory silnika, poznasz go po gnieździe na 6 pinów, odkręć go i rozkręć i sprawdz, w temacie ECLIPSE FAQ masz linki do tematów gdzie jest to opisane. A ECU uczysz w prosty sposób, mianowicie odłącz kleme "-" akumulatora poczekaj z dwie minuty, później podłącz odpal autko, niczego nie dotykając, włączając, czy nawet nie ruszaj kierownicą i niech pochodzi z 5 minut i bedzie OK. POWODZENIA.

mitutoyo · Wysłany: 05-06-2007, 23:24

Cytat:

mitutoyo napisał/a:
fajny masz zderzak z tyłu, tez bym taki chcial.....

... to nie zderzak tylko dokładka do zderzaka, trudno dostępna niestety

Trudno dostępna ale Ty Adaho też taką masz he he.

GOLDI · Wysłany: 05-06-2007, 23:38

e-gen · Wysłany: 06-06-2007, 00:23

LEWY · Wysłany: 07-06-2007, 10:31

dzieki za mile slowa i za to ze Wam sie podoba.
Dzis mam wolny dzien i porobie troche drobiazgow takich jak
- nasmaruje mechanizm szyb bo nie jest taki cichy jak pwinien
-umyje silnik bo czasem smierdzi olejem
-odkurze go bo jeszcze tego nie robilem
-a co do tego ecu to slyszalem o tym ale jedni mowia ze musi byc wlaczone wszystkoa nini ze nic wiec nie wiem
-no i te koackei podlaczenie to bylo przykrecenie kabla z bo byl luzny (srobka gdziej odpadla)
nie dzialalo to od kupienie awiec myslalem ze moze naprawie to ale widac nie .
dzieki i czekam na nastepne rady
pozdro

mitutoyo · Wysłany: 07-06-2007, 11:23

LEWY ale nie atakuj silnika kerszerem czy czymś tego typu bo jak się obrazi to rok bedziesz szukał przyczyn nie prawidlowego działania. Kimsik gałganem łobetrzyj ino, dluzej to trwa ale chociaz jest bezpieczne.
Jak bedziesz już w mechaniźmie otwierania szyb to umyj prowadnice szyb od środka bo tam sie konkretna ilość syfu potrafi zebrać,możesz też psiknąć jakimś specyfikiem coby troszke nasmarować.

LEWY · Wysłany: 07-06-2007, 12:37

szyb jesze nie rozebralem ale przyszedlem do domu na obiad i juz pisze jak tam z silnikiem mam takie male urzadzenie na pare robilem juz to w lancerze i teraz w klipsiebiore pojemnik ten do mycia szyb jak jest juz pusty nawewam wodu tak zeby silnik byl mokry poznije leje mydlem i odtluszczaczem i na koniec para i jest ok.
Odlaczylem jeszcze akumulator zeby pozniej sobie pochodzil troche i powoli mysle ze go doprowadze do jakiegos stanu