 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
2 lata stania... Wyciek oleju... POMOCY!!! |
Autor |
Wiadomość |
GwiaZdeK [Usunięty]
|
Wysłany: 10-07-2007, 12:08 2 lata stania... Wyciek oleju... POMOCY!!!
|
|
|
Witam.
Posiadam Space Wagona z 94 w silniku 2.0 16V. Auto stało nieużywane przez prawie dwa lata... Dlaczego? Otóż poszła w nim pompa wodna, pasek klinowy, chłodnica i urwany został tłumik na złączniku elastycznym. A że w rodzinie był jeszcze samochód służbowy to nie zadbało sie o naprawe. Teraz kiedy wymieniłem pompe wodną z chłodnica było wszystko OK. Misiek jeździł jak kiedyś tylko, że troche głośno bo tłumik urwany Wszystko elegancko złożyłem, rozrząd ustawiłem na znaki, nic nie zapowiadało wycieku oleju. Zbudowałem podjazd na którym postawiłem Miśka, żeby któregoś wolnego dnia wziąść sie za tłumik. Wczoraj ide do Miśka, kłade sie pod nim i patrze ze jest cały mokry w oleju, na filtrze aż utworzyły sie krople, biore mache do góry przyglądam sie, no pod głowicą zawsze mu troszke oleju wychodziło ale śladowe ilości, można powiedzieć ze nie zauważalne. Rozkręciłem osłone od koła pasowego i patrze a kolo pasowe jest w oleju, i od tego koła w dół silnik jest pokryty olejem. Pomyślałem ze stał długo to głowica poszła to wziołem bagnet ale na bagnecie olej jest, a jak by głowica poszła to chyba by sie dostała tam woda i na bagnecie by było takie mleko. I teraz czy mogły to być simeringi od koła pasowego i od nich tak cieknie?? czy może to jednak głowica albo cały blok?
BŁAGAM POMÓŻCIE BO SAM JUŻ NIE WIEM CO TO
PS. Na zapalonym silniku nie zauważyłem żadnych wycieków. Musiało to sie stac po wyłączeniu silnika. |
|
|
|
 |
DarekCz [Usunięty]
|
Wysłany: 10-07-2007, 12:54
|
|
|
ja bym wymienił simeringi bo jak tak długo stał to się na pewno trochę w jednym miejscu wygniotły. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24298 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-07-2007, 15:08
|
|
|
wszystkie uszczelniacze (przy rozrzadzie - 4 sztuki) oraz od strony skrzyni (1 sztuka) do wymiany
do tego uszczelniacze trzonkow zaworow (domniemam, ze silnik 8v, wiec 8 sztuk)
od stania guma robi sie jak plastik - to normalne
do kompletu - paski (rozrzad i osprzet) i plyny (oleje, hamulce/sprzeglo, chlodnica) tez do wymiany
edit: tylko polecam naprawde dobre uszczelniacze (NOK lub oryginalne)
jak potem dalej bedzie cieklo przy skrzyni, to tez uszczelniacze skrzyni do wymiany: na polosiach (2 szt) oraz walka sprzeglowego (1 szt - trzeba skrzynie rozbierac) |
|
|
|
 |
GwiaZdeK [Usunięty]
|
Wysłany: 10-07-2007, 16:22
|
|
|
Też myślałem, że to wszystkie uszczelki trzeba powymieniać. Troche mnie pocieszyliście a te uszczelniacze trzonów zaworów da rade samemu wymienić czy trzeba mieć jakiś specjalny sprzęt? |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24298 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 10-07-2007, 16:59
|
|
|
sprezarka z "interfejsem" na gniazdo swiecy - zeby zawory potrzymac od spodu cisnieniem powietrza (zeby nie wpadly, bo inaczej sciagasz glowice i koszty rosna)
sciskacz do sprezyn zaworow
troche doswiadczenia w nabijaniu uszczelniaczy - zeby za mocno ich nie wbic
dobre uszczalniacze (najlepiej oryginalne) |
|
|
|
 |
GwiaZdeK [Usunięty]
|
Wysłany: 10-07-2007, 17:57
|
|
|
Dobra dzięki, myśle że dam rade |
|
|
|
 |
|
|