 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Outlander GT |
Autor |
Wiadomość |
kazik70
Forumowicz

Auto: Outlander II GT 3.0 V6 2011r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2009 Posty: 147 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 25-05-2019, 19:09 Outlander GT
|
|
|
Samochodzik w prawdzie mam już od roku, ale dopiero teraz mam trochę czasu i wenę opisać auto.
Z racji tego że przerabiam lampy w autach dla ludzi co sprowadzają je za wielkiej wody
to się doczepiłem i ściągnołem sobie autko z Usa.
Razem z dwoma outlanderami sport dla taty i siostry, a tego GT właśnie dla siebie.
Wcześniej żadne z nas nie miało samochodu marki mitsubishi, wyszło jakoś tak spontanicznie i nie było planowane ani uzgadniane
Moje auto miało niegroźną przygodę, outlander dostał w przednie lewe koło, uszkodzony błotnik, zbita lampa.
Konstrukcja w żadnen sposób nie naruszona, poduszki nie wystrzeliły.
Do wymiany poszła zwrotnica, przegub, wahacz, prostowanie felgi i renowacja pozostałych.
Wymienione zostały wszystkie filtry, oleje w silniku, skrzyni, mostach, nowy kompletny rozrząd.
Wymieniłem przednie lampy i błotnik.
Lakier został położony nowy na całym samochodzie bo ktoś lubił po szutrach jeździć, pełno było białych kropek, mikro obić :/
Ale za to miał dopiero co założone tarcze i klocki zarówno z przodu jak i z tyłu.
Na nowy lakier została położona ceramika.
Spód na wszystkich 3 autach zabezpieczyliśmy raptorem, wozidła nie miały żadnej konserwacji
Ale od razu widać że używane w innym klimacie zero rdzy, nalototu czy czego kolwiek.
Kupiłem nowe opony i jakoś rok czasu nim jeździłem.
Przez ten czas samochodzik bardzo polubiłem i na pewno długo zemną zostanie.
Prowadzę serwis elektroniki i w poprzednim aucie xsara picasso, już po dach jeździłem załadowany.
Outlander tutaj bagażnikiem dużo na plus. Że tak brzydko napiszę robi u mnie za woła roboczego.
Na ekspresówkach/autostradach szybki przejazd, 3litrowy motor robi robotę.
Na paru bagiennych placach, citroenem zdarzało mi się zaryć outlander nie ma takich problemów.
To moje pierwsze 4x4
Jedyne co mi trochę przeszkadza to hałas, zwłaszcza jak jadę z dużą prędkością, słyszę nawet lusterka jak świszczą,
chociaż jest lepiej niż w asx/outlander sport, drzwi ktoś chyba wygłuszył matami, nie wydają mi się być oryginalne.
Specyfikacja Outlandera GT jest trochę inna od zwykłych 3.0V6, jest to taka topowa wersja outlandera produkowana tylko na stany zjdenoczone.
Mimo tego że w stanach jest fabryka mitshubisi i pozostałe sprowadzone samochody są "made in USA", to GT produkowano tylko w Japan.
Ma 7.9s zamiast 9,7s do setki, a ma tylko 10koni więcej,
ale ztego co wyczytałem ma ostry wałek rozrządu, sportowy filtr powietrza, zmienioną mapę. Ma się szybciej wkręcać na obroty.
Jego dane katalogowe:
http://www.automobile-cat...der_gt_4wd.html
Trochę też jest sztywniejszy, ma rozpórkę kielichów, inne napędy zwane SAWC
Tak to działa https://www.youtube.com/watch?v=l5PlPHWR308
Chamulce u mnie też są jakieś inne. Nie wiem czy takie w oryginale były,
tarcze przednie i tylne są nawiercane i nacinane. W każdym razie bardzo skuteczne.
Jak na suva nawet to jeździ.
Trochę mniej mi pali od tego co ludzie w sieci podają, a jeżdzę dynamicznie. Może GT tak mają?
Kilka miesięcy temu założyłem dodatkowo intalację LPG, stag qmax plus, butla w miejsce koła zapasowego z pełnym środkiem 57l.
Średnio 12/13l LPG, dla mnie bajka.
Na minus mojego egzemplarza, fotele bez żadnej elektryki.
Do tego przypalony petem fotel kierowcy ech :/
Za to fajna wersja czarne auto z jasnym środkiem, ładnie skomponowane, fotele skóra+zamsz+materiał.
Na + oprócz prowadzenia, dynamiki i dźwięku V6
to wyposażenie: fajne nagłośnienie Rockford z subwooferem,
porządne manetki, bez kluczykowy system, mocne ksenony,
7osobowy, palenie z kluczyka, czujnik deszczu, owiewki,
rozkładana burta bagażnika dużo takich drobiazgów/bajerów
drobnych rzeczy które cieszą, a których wcześniej nie miałem.
Zwykła 6biegowa skrzynia automatyczna, nie CVT też zaliczam do plusów.
Początkowo rozglądałem się za foresterem XT, ale outlander wygrał bagażnikiem i wyglądem.
Po roku mam pierwszą usterkę, sprężarka klimatyzacji gubi czynnik, przebieg u mnie 160k km trochę słabo.
Poprzednie auto z dwa razy większym przebiegiem i sprężarki nie wymieniałem.
Ale w sumie drobiazg. Okaże się jak będzie dalej, w sieci ma dobre opinie w kwestii awaryjności.
Oleju nie bierze, zawieszenie przeżyło zimę.
W citroenie końcówki drążków przy każdej zmienie oleju po zimie to był standart
W najbliżych planach to zrobienie tej sprężarki, wymiana radia na tablet android + kamera cofania i rejestrator oraz wymiana przedniej szyby,
wsłońcu widać że jest przekoszona od kamieni.
Raczej odrazu założę podgrzewaną.
Dalszych planów nie mam, tylko jeździć
Na koniec Mój GT i GT z innej stajni
 |
|
|
|
 |
bart2888
Nowy Forumowicz bart2888
Auto: Outlander II, 3.0 automat, 4x4
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Lis 2021 Posty: 14 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 14-01-2022, 00:52
|
|
|
Cześć, napisz proszę na jakim oleju jeździsz i co ile wymieniasz. O tym silniku krążą różne historie i ponoć wiele zależy od oleju i jego interwału.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|
|