Przesunięty przez: cns80 11-02-2009, 14:57 |
[MSS ALL] Refleksje na temat mss |
Autor |
Wiadomość |
marcinek [Usunięty]
|
Wysłany: 05-11-2006, 14:21 [MSS ALL] Refleksje na temat mss
|
|
|
Powiem tak :słabe światła,niewygodne fotele(rozmiar na małego japończyka),czarna mdeska,głośny pow.110km,niska jakość tapiy tacerki zwłaszcza jasnej,klocki do wymiany tył po 30 000, grzałka sondy lambda awaria po 32 000 ,dzwoniące szyby,mało szufladek w środku,archaiczna deska i podświetlanie , o spalaniu nie wspomnę.
Miałem okazję pojezdzić służbowym oplem combo 1.7 DTI(wersja tour osobowa) , i dzieli te dwa auta przepaść pod wszystkimi względami na plus dla opla(mimo iż jest to auto trochę dostawcze). Czasami zastanawiam się czym się ludzie na forum podniecaja zachwalając MSS. Ja jestem mocno zawiedziony i gdyby nie ostry spadek na wartości to dawno bym go już sprzedał. Pozdrawiam! |
Ostatnio zmieniony przez cns80 07-05-2008, 22:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 05-11-2006, 14:58
|
|
|
marcinek napisał/a: | niewygodne fotele(rozmiar na małego japończyka),czarna mdeska,głośny pow.110km,niska jakość tapiy tacerki zwłaszcza jasnej, |
to po co kupiles, skoro wszystkie te rzeczy bylo widac w egzemplarzach testowych ?? |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 05-11-2006, 15:06
|
|
|
marcinek napisał/a: | Powiem tak :słabe światła,niewygodne fotele(rozmiar na małego japończyka)... |
Moje wrażenie jest diametralnie inne. Fotele są bardzo wygodne. Nie odczuwam zmęczenia w długich trasach. A porównanie foteli do Opla (sorry nie znam Combo) ale Astra i Astra II to porażka. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-11-2006, 15:30
|
|
|
Hmm. Mówisz że fotele za małe
Mam 203cm wzrostu. w SS siedziało mi się OK.
OPEL ASTRA I (20000km) - porażka
OPEL ASTRA II (110000km) lepiej niż I ale wciąż porażka
OPEL COMBO.... toż to Corsa... Fotele nie zasługują na miano fotela...
Klocki - częśc eksploatacyjna (fakt mogłyby wytrzymac dłużej), sonda lambda - jak jeździsz tylko po mieście (lub głównie krótkie trasy) miała prawo ale wymieniona na gwarancji , dzwoniące szyby? regulacja nie pomogła? Schowków mogłoby byc więcej ale z drugiej strony ileż można ze sobą wozić Ja w VW T4 którym sie obecnie poruszam wogóle nie mam zamykanego schowka Archaiczna deska - jak na tamte czasy była nowatorska , podświetlenie - co się komu podoba - jak chcesz niebieskie fabrycznie kup VW .
Wiesz... Co jednemu miód to drugiemu... nie miód. opinie są jak moje motto mówi (patrz podpis)
Przykre że się męczysz bo większośc jest zadowolona.
jakbyś chciał sprzedać - myslę że chętni się znajdą
Pozdrawiam
PS
Co do spadku wartości - akurat SS ładnie trzyma cenę podobnie jak Carisma. Porównaj procentowo spadek jego wartości do innych podobnych - może się uśmiechniesz. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
MARIO [Usunięty]
|
Wysłany: 05-11-2006, 18:51
|
|
|
Jedyna wada jaka występuję w moim MSS to skrzypiąca przy zamykaniu okna tapicerka dzwi kierowcy (zwłaszcza latem). Ale podobno te samochody tak mają. Reszta jest super. Przy moim wzroście 185 cm mogę jeździć nawet w kapeluszu. W Hondzie Civic musiałem odchylić oparcie do tyłu aby nie dotykać głową tapicerki dachu. |
|
|
|
 |
siemka [Usunięty]
|
Wysłany: 05-11-2006, 19:18
|
|
|
a ja będę bronił @marcinek
1. światła są ewidentnie do bani
2. czasami bardzo dziwne usterki....u mnie poważna usterka skrzyni biegów
3. liczne niedoróbki....myslę, ze to efekt montażu w Holandii
4. kosmiczne ceny części zamiennych....no może do czasu aż własciciel zorientuje się, że wiele z nich może pochodzić z aut koreańskich ....a co najśmieszniejsze części te wcale nie gorzej sprawuja sie od oryginału a kosztują conajmniej 10 razy mniej
5. nie wypowiadam sie co do wzrosty bo sam jestem mały więc sie mieszczę
6. marcinek nie dodał jeszcze....a może nie wie....że rdzewieje na potęge tylna klapa
7. szybkie zużywanie sie uszczelniaczy zaworów...u mnie 2 krotnie zmieniane, a co za tym idzie b. duże zuzycie oleju
8. padające łożyska kolumn mcphersona......3 x wymiana
9. oryginalne klocki max 30 tkm......potem wsadziłem lucasy i poszły 70 tkm
10. kierownica sie wytarła po 50 tkm......wyglada jak w aucie 200 tkm
Oczywiście w jednym z w-wskich serwisów stwierdzili, że mam wyjatkowo g**** chciałem napisać kiepski egzemplarz......ale czy to dobrze świadczy o firmie?
I jeszcze jedno....spadek wartości jest faktem......wynika on także z tego, że potencjalni nabywcy po prostu boją się kosmicznych cen mitsubishi...małej oferty zamienników.
Ja swojego "rumola"' chętnie bym sprzedał nie bacząc na wspomniany spadek .......ale po prostu nikt od 2 lat nie chce go kupić.......więc pewnie kiedys skończy w rowie
Trochę mnie poruszyły wasze wypowiedzi, mam nadzieję, że moja nikogo nie uraziła, ale bądźmy obiektywni........nie jest to superauto.....a napewno nie był wart pieniędzy za które go kupiłem.
Nie kazdy tez czyta takie forum jak to przed zakupem auta......mnie ....nie ukrywam nabrał sprzedawca....wcisnął mi kit jak dynamit.....ale oczywiście mam pretensje tylko do siebie....."widziały gały co brały" |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-11-2006, 19:24
|
|
|
siemka napisał/a: | a ja będę bronił @marcinek | Ależ nikt go nie atakuje - każdy przedstawia swoje opinie. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
slo_mo [Usunięty]
|
Wysłany: 05-11-2006, 20:27
|
|
|
siemka napisał/a: | ale bądźmy obiektywni........nie jest to superauto..... |
Właśnie bądzmy obiektywni - jaki samochód stawiasz jako wzór superauta i porównujesz do niego wszystkie inne??
Co do pozostałych wypowiedzi to zbyję je milczeniem bo jako użytkownik MSS masz prawo do takiej opinii, ale na forum jest mnówstwo właścicieli mających takie samo auto i ich opinie są diametralnie różne. Czemu?
Wiesz niektórzy nawet kupując Ferrari nie są z nich zadowoleni |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-11-2006, 20:30
|
|
|
Fakty:
Minusy:
rdzewieje tylna klapa
klocki i generalnie hamulce takie sobie
tulejki w sktzuniach biegów - problem wspólny z Carismą
Plusy:
ilośc miejsca
silniki (nawet 1,3 jest chwalony)
IMHO wnętrze
No - a jak Waszym zdaniem? |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
jawlo
Forumowicz
Auto: SS DiD mint silver
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 1196 Skąd: Beskidy
|
Wysłany: 05-11-2006, 21:56
|
|
|
Mam od nowości MSS z roku 2002 ale DiDa. Teraz na liczniku 90tys i jak do tej pory to tylko wymiana obudowy katalizatora. Nie mam zastrzeżeń do niego. Dużo miejsca w środku i pełna wygoda. Na trasie dzielnie sie spisuje. Niedawno przejechałem w trasie tys km i wyszło spalanie 5.3ON. Czego więcej chcieć? Jeśli kupuje się używanego to różnie z tym bywa. Kto wie jak był on używany? Auto można wykończyć po 10tys. |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 05-11-2006, 22:02
|
|
|
Pewnie że można znaleźć minusy, np:
- światła ale jechałem 2 tyg temu moją byłą Hondą - tragedia ale to rocznik '98 więc nie ma co się dziwić. Fakt. Skoda Fabia ma lepsze światła od Spejsa.
- drżą szyby w przednich drzwiach gdy są uchylone
- kończy się pompa wspomagania (akurat u mnie)
- mysz weszła do rozrządu (akurat u mnie)
- wnętrze jest klasyczne ale ja akurat takie wolę a nie jakieś futuro fiu bździu, no ale wkraczamy w sferę gustów ....
- kiepski lakier
- miękki tył, w ogóle buda się chwieje na boki
- .... ?
O co chodzi z tym podświetleniem? No fakt, nie ma regulacji podświetlenia a mogłaby być. |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
siemka [Usunięty]
|
Wysłany: 05-11-2006, 22:12
|
|
|
myślę, ze mitsubishi płaci ogromną cenę za przeniesienie produkcji części aut do Europy.....a przede wszystkim za montaż francuskich części......powiem wprost...gdyby nie moja IGNORANCJA !!!!!!.....to może byłbym się zainteresował z czego jest zrobiony mój mitsubishi i.....................................
..............kupiłbym renaulta.....ale za mniejsze pieniądze !!!!!!!!!
czas na chwilę prawdy......SPACE STAR nie jest japońskim samochodem a jako taki był sprzedawany!!!!!!! |
|
|
|
 |
Robert Bryl [Usunięty]
|
Wysłany: 05-11-2006, 22:17
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Hmm. Mówisz że fotele za małe
Mam 203cm wzrostu. w SS siedziało mi się OK.
|
Ale siedzisko jest raczej krótkie. Znam wygodniejsze fotele. Za podobną cene co MSS
Hubeeert napisał/a: |
Klocki - częśc eksploatacyjna (fakt mogłyby wytrzymac dłużej)
|
klocki tylne (i całe hamulce) to obsuwa i druciarstwo MMC...
tyle, że teraz to one jeszcze normalnie kosztuą. W 2002 roku za komplet tyłu (same klocki) w ASo skasowali nie na 505 PLN
Hubeeert napisał/a: | dzwoniące szyby? regulacja nie pomogła? |
U mnie ani ani. Trzeszczały jak zawsze mimo trzech prób regulacji.
Hubeeert napisał/a: | Schowków mogłoby byc więcej ale z drugiej strony ileż można ze sobą wozić Ja w VW T4 którym sie obecnie poruszam wogóle nie mam zamykanego schowka
|
schowki moje MSS miało bardzo poręczne - bo jest ich parę na duperele w desce rozdzielczej naprawdę pod ręka. Schowki w MSS to była moja wielka miłość i tego mio brauje w Pikusiu (który ma tak po prawdzie więcej schowków...) W innych vanach potrafia być w...jące - po co komu np. schowek w podłodze pod dywanikiem???
A światła to tragedia... Z moich wszystkich aut gorrzej doświetlały drogę tylko te w PF 126p.
Zresztą pamiętam na starym forumie zawsze była ta sama litania marudzenia:
światła, klocki tył, trzeszcząca zawiecha z tyłu, nieprawdopodobnie brudząca się tapicerka, lakier do d..y.
A jak to komu przeszkadza to juz indywidualne jest. Ja tam ogolnie byłem zadowolony, choc wszystkietypowe objawy kliniczne w swoim egzemplarzu zauważyłem. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 05-11-2006, 22:19
|
|
|
siemka,
No popatrz a sprzedawano go ze znaczkiem Mitsu.
Ale idąc twoim tokiem rozumowania - Jaguar jest amerykański bo należy do Forda, podobnie Volvo, Bentley niemiecki (VW) Saab też amerykański podobnie jak OPEL (GM).
Obiło Ci się kiedys o uszy hasło unifikacja częsci Płyt podłogowych? Silników Po cholerę samemu projektowac jak można kupowac od lepszych? Renault miał lepszego diesla niż Mitsu (o co było nietrudno bo te Mitsu nie są najlepsze) to kupili od Renault. Teraz kupują od VW 2,0TDI montowany w Grandisie. Czy to robi z Grandisa produkowanego w Japonii samochód niemiecki
Ehhhh.... Ludzie.... Trochę się zastanowić... |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Robert Bryl [Usunięty]
|
Wysłany: 05-11-2006, 22:22
|
|
|
siemka napisał/a: |
I jeszcze jedno....spadek wartości jest faktem......wynika on także z tego, że potencjalni nabywcy po prostu boją się kosmicznych cen mitsubishi...małej oferty zamienników.
Ja swojego "rumola"' chętnie bym sprzedał nie bacząc na wspomniany spadek .......ale po prostu nikt od 2 lat nie chce go kupić.......więc pewnie kiedys skończy w rowie |
O... mój poszedł bez żadnych kopotów za tyle ile sądziłem, że pójdzie. W ciągu tygodnia.
siemka napisał/a: | bądźmy obiektywni........nie jest to superauto.....a napewno nie był wart pieniędzy za które go kupiłem. |
O... w czasach gdy swojego kupowałem to on by zdecydowanie wart tych pieniędzy. Cena byłq jego dużą zaletą. Ale pod koniec swej egzystencji salonowej to MSS było juz dośc drogim wynalazkiem
JCH napisał/a: |
O co chodzi z tym podświetleniem? No fakt, nie ma regulacji podświetlenia a mogłaby być. |
W wersji family z 2001 jak najbardziej była. Bardzo przydatny wynalazek.
Pzdrw. |
|
|
|
 |
|