CZY TO MIT??????? |
Autor |
Wiadomość |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 05-07-2007, 19:34 CZY TO MIT???????
|
|
|
Witam od jakiegos czasu mamy dwa auta w domu (eclipsa i lancera) i chcialbym cos przy nich porobic ale nie mam gdzie,
mamy garaż i tak myslalem o wykopaniu kanalu ale czy to co pisza to prawda?
Lancer niestety/stety jest zagazowany
chodzi ze jak auto na gaz to trzeba rezygnowac z kanalu czy to mit czy fakt?
A po za tym moze Ktos z Was juz to robil i wie co i jak pozdro
http://www.projekty-domow...ticle.8852.html
http://www.dom-projekty.c...icle.14509.html |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 05-07-2007, 20:58
|
|
|
to zamontuj wyciąg (IMO najlepsze rozwiązanie), albo kanał napowietrzający i po sprawie |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-07-2007, 21:11
|
|
|
Cytat: | chodzi ze jak auto na gaz to trzeba rezygnowac z kanalu czy to mit czy fakt? |
Dlaczego??? |
|
|
|
 |
LEWY
Mitsumaniak

Auto: LANCER EVO II
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Prabuty/Gdynia
|
Wysłany: 05-07-2007, 22:27
|
|
|
nie wiem ale tak tam napisali ze gaz jest cięższy od powietrza i moze sie nagromadzic w kanale i bum!!!!
Ale to chyba lipna instalacja musiala by byc nie mam w lancerku sekwencji ale bez przesady.
pisali tez inne zeczy ze woda bedzie przesiakac i takie tam z tego co dzis w sumie czytalem to chyba lepiej i latwiej wybudowac sobie warsztata niz kopac kanal.
Ale mam nadzieje ze to opinie raczej jakis znachorow czy bajkopisazy a nie doroslych ludzi i dlatego chcialem sie poradzic czy to fakt?
i jak sie zabrac do tego |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 05-07-2007, 23:37
|
|
|
Ja mam kanał, a w rodzinie 3 auta na LPG. Codziennie jakieś 2 w tym garażu stoją. I narazie odpukać nic się nie dzieje, w kanale gazem nie śmierdzi (bo i czemu miałoby śmierdzieć). Ja już bym wolał gaz w tym kanale niż przy podłodze w garażu skąd bliżej do iskry zapalającej
Zawsze można tam wrzucić czujnik na propan-butan |
|
|
|
 |
dm17 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-07-2007, 23:41
|
|
|
josie napisał/a: | Zawsze można tam wrzucić czujnik na propan-butan |
I po sprawie |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 06-07-2007, 07:46
|
|
|
Jeśli chodzi o gaz to prawda. Może nastąpić zapłon gazu, lub osoba pracująca w nim może ulec zatruciu. To są przypadki marginalne i nie wiem czy w Polsce komuś się to zdarzyło, ale po co byc tym pierwszym . Jeśli chodzi o kopanie kanału w garażu to musisz pamiętać że aby nie zniszczyć wylewki betonowej powinienneś na bieżąco podpierać ją żeby się nie zapadła. Zdarza się różnie i zależy to chyba od ciężaru podłogi i gęstości gruntu, ale jedna wylewka wytrzyma, a druga popęka w pobliżu otworu . Musisz jeszcze wylać ściany kanału i w jakiś sposób połączyć je z podłogą garażu.
Co do przesiąkania to zależy chyba od tego jak blisko powierzchni są wody podskórne. Ja mam działkę podniesioną w stosunku do okolicy o ok. 60 cm i nie mam problemu. Kolega nie ma podniesionej działki i przy opadach deszczu musi wkładać pompę z wężem do kanału .
Przedstawiłem te najgorsze scenariusze, żebyś wiedział co Cię może spotkać , ale może się okazać że pójdzie jak z płatka , czego Ci życzę. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
czarnuch23
Mitsumaniak Jaszczomp:>

Auto: Outlander 2.0T
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 25 Cze 2006 Posty: 771 Skąd: WAWA
|
Wysłany: 09-07-2007, 09:48
|
|
|
jesli sie ma klopoty z woda gruntowa (opadowa) dobrym sposobem jest zdrenowanie dookola pomieszczenia (pod spodem podlogi tez mozna) i zrobbienie malej studzienki zbiorczej.
Mieszkam 50 m od jeziora i woda gruntowa jest na 40 cm czytaj w piwnicy przy budowie basen kryty nieogrzewany a po zdrenowaniu problem zniknal i tak wszyscy sasiedzi na wiosne tona a ja tylko czasami do studzienki zajrze czy sie ladnie odsacza:) (koszty chyba nie sa jakies straszne dreny dostaniesz w kazdym budowalanym no i ze 3 cembrowinki na studzienke.... (dobre bylo by odprowadzenie gdzies wody ze studzienki ale to juz zalezy od miejsca gdzie mieszkasz) |
_________________ http://www.3xl.in.lublin....lcik-czarnuch23 |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 09-07-2007, 16:35
|
|
|
Ja mam podwójną opaskę wkoło budynku i odprowadzenie do kanału - sąsiedzi nie mieli i regularnie im woda w piwnice wchodziła pomimo że na sporej górze mieszkamy. Jak juz się buduje to lepiej to od początku zrobić jak trzeba. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
|