Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[nafta]

Witam serdecznie!!
Jestem tu nowy wiec postanowilem sie przywitac!
Mam COLTA CAO od 3 miesiecy, bardzo dlugo oczekiwalem za takim samochodem az wreszcie udalo sie zrealizowac mi moje marzenie.
Kupilem auto okazyjnie, jednak wiazalo sie to z pewnym nakladem pracy. Jako ze jestem mechanikiem i pracue w serwisie sam postanowilem zadbac o mojego Colta.
Tak wiec musialem wymienic synchronizator drugiego biegu (troszke mu sie zgrzytalo ), sprzeglo wraz z dociskiem, zrobilem przeglad auta ze standartowa wymiana plynow i filtrow, wyregulowalem luzy zaworowe i wymienilem laczniki stabilizatora. Musialem takze zamontowac nowy elastyczny lacznik ukladu wydechowego (wczesniej chodzil jakby mial 3 litry pojemnosci i 300 koni pod maska). Przy okazji prania tapicerki wyciszylem cale wnetrze co dalo naprawde swietne efekty. Przyciemnienie wszystkich szyb i wymiana kol na aluminowe 15 - tki odmienily auto z zewnatrz nie do poznania.

Mam nadzieje ze bede mogl sie dzielic z Wami moim skromnym doswiadczeniem oraz czerpac od Was wiele interesujacych informacji!
Pozdrawiam!!

P.S.
W najblizszym czasie postaram sie zalaczym zdjecia mojego auta (wczesniej musze wypolerowac lakier zeby to sie jakos prezentowalo )

Witam serdecznie!!
Jestem tu nowy wiec postanowilem sie przywitac!
Mam COLTA CAO od 3 miesiecy, bardzo dlugo oczekiwalem za takim samochodem az wreszcie udalo sie zrealizowac mi moje marzenie.
Kupilem auto okazyjnie, jednak wiazalo sie to z pewnym nakladem pracy. Jako ze jestem mechanikiem i pracue w serwisie sam postanowilem zadbac o mojego Colta.
Tak wiec musialem wymienic synchronizator drugiego biegu (troszke mu sie zgrzytalo ), sprzeglo wraz z dociskiem, zrobilem przeglad auta ze standartowa wymiana plynow i filtrow, wyregulowalem luzy zaworowe i wymienilem laczniki stabilizatora. Musialem takze zamontowac nowy elastyczny lacznik ukladu wydechowego (wczesniej chodzil jakby mial 3 litry pojemnosci i 300 koni pod maska). Przy okazji prania tapicerki wyciszylem cale wnetrze co dalo naprawde swietne efekty. Przyciemnienie wszystkich szyb i wymiana kol na aluminowe 15 - tki odmienily auto z zewnatrz nie do poznania.

Mam nadzieje ze bede mogl sie dzielic z Wami moim skromnym doswiadczeniem oraz czerpac od Was wiele interesujacych informacji!
Pozdrawiam!!

P.S.
W najblizszym czasie postaram sie zalaczym zdjecia mojego auta (wczesniej musze wypolerowac lakier zeby to sie jakos prezentowalo )

[karolgt]

Witamy na forum i czekamy na zdjecia:)

gratuluje udanego Colcika

[squpek]

Cześć,
Colty mają tą przypadłość, że po pewnym przebiegu jest mały problem ze skrzynią biegów. Przy ruszaniu 1 wchodzi ze zgrzytem - oczywiście można wrzucić 2 i potem 1 i wtedy jest ok. Mam właśnie taki problem , może się orientujesz jak droga może być naprawa?
Druga rzecz jest trudna do opisania ale spróbuje. Podczas przyspieszania samochód przez kilka pierwszych sekund "nie może zaskoczyć" - nie idzie do przodu, słychać jak silnik nie równo pracuje, dławi się, popierduje i po tej krótkiej chwili jest już ok. Czy to układ zapłonowy a może układ przeniesienia napędu, sprzęgło?
Doradź coś, panie kolego

Cześć,
Colty mają tą przypadłość, że po pewnym przebiegu jest mały problem ze skrzynią biegów. Przy ruszaniu 1 wchodzi ze zgrzytem - oczywiście można wrzucić 2 i potem 1 i wtedy jest ok. Mam właśnie taki problem , może się orientujesz jak droga może być naprawa?
Druga rzecz jest trudna do opisania ale spróbuje. Podczas przyspieszania samochód przez kilka pierwszych sekund "nie może zaskoczyć" - nie idzie do przodu, słychać jak silnik nie równo pracuje, dławi się, popierduje i po tej krótkiej chwili jest już ok. Czy to układ zapłonowy a może układ przeniesienia napędu, sprzęgło?
Doradź coś, panie kolego

[Rafal_Szczecin]

[karolgt]

odnosnie wchodzenia biegów moge doradzic tylko tyle ze mialem ten sam problem zaraz po kupienie colta (przebieg 150 tys - i raczej autentyczny). Bylo to zadko,ale jednak, pomogla wymiana oleju - problem ustal. Teraz zdaza sie to bardzo bardzo zadko, np 1 nie chce wejsc, ale wystarczy wysprzeglic i wchodzi bez problemu - ale tak juz jest chyba w kazdym samochodzie, żadnych zgrzytów nie ma.

[squpek]

Cytat:

squpek napisał/a: Druga rzecz jest trudna do opisania ale spróbuje. Podczas przyspieszania samochód przez kilka pierwszych sekund "nie może zaskoczyć" - nie idzie do przodu, słychać jak silnik nie równo pracuje, dławi się, popierduje i po tej krótkiej chwili jest już ok. Czy to układ zapłonowy a może układ przeniesienia napędu, sprzęgło na poczatek czyszczenie przepustnicy, wymiana swiec, kabli WN , moze tez byc wymiana filtra paliwa i powietrza, powinno pomoc . koszty znikome, bo wiekszosc rzeczy robisz sam .

oprócz wymiany kabli WN wszystko co napisałeś juz zrobiłem. Jeżeli ich cena nie jest za wysoka to wymienie i je też.
Przed chwilą sprawdziłem i w sklepie chcą 120 PLN ... hm jak to sprawdzić czy one są felerne? Słyszałem,że w ciemności trzeba zobaczyć czy nie widać przeskakujących iskier, to wystarczy?

Cytat:

squpek napisał/a: Druga rzecz jest trudna do opisania ale spróbuje. Podczas przyspieszania samochód przez kilka pierwszych sekund "nie może zaskoczyć" - nie idzie do przodu, słychać jak silnik nie równo pracuje, dławi się, popierduje i po tej krótkiej chwili jest już ok. Czy to układ zapłonowy a może układ przeniesienia napędu, sprzęgło na poczatek czyszczenie przepustnicy, wymiana swiec, kabli WN , moze tez byc wymiana filtra paliwa i powietrza, powinno pomoc . koszty znikome, bo wiekszosc rzeczy robisz sam .

oprócz wymiany kabli WN wszystko co napisałeś juz zrobiłem. Jeżeli ich cena nie jest za wysoka to wymienie i je też.
Przed chwilą sprawdziłem i w sklepie chcą 120 PLN ... hm jak to sprawdzić czy one są felerne? Słyszałem,że w ciemności trzeba zobaczyć czy nie widać przeskakujących iskier, to wystarczy?

[nafta]

Odnosnie skrzynii biegow w moim przypadku wygladalo to tak, ze przy redukcji z 3 na 2 (cz z jakiegokolwiek wyzszego biegu na 2) potwornie zgrzytalo. Po rozebraniu skrzyni biegow okazalo sie ze zuzyty jest synchronizator, przesuwka i kolo zebate "dwojki". Jako ze koszt tych elementow to kolo 1000 zl postanowilem wymienic sam synchronizator (ten jest z mosiadzu, wiec teoretycznie najbardziej sie zuzywa). Kosztowal mnie on 250 (oryginal Mitsubishi). Zgrzytanie ustalo przy redukcjach, czasami tylko sie trudno wkleszcza dwojka ale to nie stanowi problemow.

W Twoim przypadku moze warto sprawdzic by sprzeglo czy przypadkiem nie jest nadmiernie zuzyte. Jezeli wyczuwasz ze silnik wchodzi na obroty a auto nie przyspiesza to wiadomo ze slizga sie sprzeglo i jest ono do wymiany. Podobnie jest przy ruszaniu jak sprzegla bierze u samej gory.

Jezeli chodzi o dlawienie silnika to napewno nie jest to kwestia sprzegla. Faktycznie radze wymienic swieczki, kable i przeczyscic przepustnice i przeplywomierz.

Kable czy sa zyzyte poznasz po stanie izolacji (czy jest skruszona, popekana), w nocy - czy przeskakuja iskry. Niedomagania zwiazane z kablami ws wzmagaja sie zawsze przy duzej wilgoci i niskiej temperaturze.

Pozdrawiam!

[ Dodano: 25-07-2007, 18:17 ]
jeszcze jedno COLTY SA BARDZO WRAZLIWE NA STAN OLEJU W SKRZYNII, WARTO WYMIENIAC CO 40 000 KM

[ Dodano: 25-07-2007, 18:18 ]
jeszcze jedno COLTY SA BARDZO WRAZLIWE NA STAN OLEJU W SKRZYNII, WARTO WYMIENIAC CO 40 000 KM

Odnosnie skrzynii biegow w moim przypadku wygladalo to tak, ze przy redukcji z 3 na 2 (cz z jakiegokolwiek wyzszego biegu na 2) potwornie zgrzytalo. Po rozebraniu skrzyni biegow okazalo sie ze zuzyty jest synchronizator, przesuwka i kolo zebate "dwojki". Jako ze koszt tych elementow to kolo 1000 zl postanowilem wymienic sam synchronizator (ten jest z mosiadzu, wiec teoretycznie najbardziej sie zuzywa). Kosztowal mnie on 250 (oryginal Mitsubishi). Zgrzytanie ustalo przy redukcjach, czasami tylko sie trudno wkleszcza dwojka ale to nie stanowi problemow.

W Twoim przypadku moze warto sprawdzic by sprzeglo czy przypadkiem nie jest nadmiernie zuzyte. Jezeli wyczuwasz ze silnik wchodzi na obroty a auto nie przyspiesza to wiadomo ze slizga sie sprzeglo i jest ono do wymiany. Podobnie jest przy ruszaniu jak sprzegla bierze u samej gory.

Jezeli chodzi o dlawienie silnika to napewno nie jest to kwestia sprzegla. Faktycznie radze wymienic swieczki, kable i przeczyscic przepustnice i przeplywomierz.

Kable czy sa zyzyte poznasz po stanie izolacji (czy jest skruszona, popekana), w nocy - czy przeskakuja iskry. Niedomagania zwiazane z kablami ws wzmagaja sie zawsze przy duzej wilgoci i niskiej temperaturze.

Pozdrawiam!

[ Dodano: 25-07-2007, 18:17 ]
jeszcze jedno COLTY SA BARDZO WRAZLIWE NA STAN OLEJU W SKRZYNII, WARTO WYMIENIAC CO 40 000 KM

[ Dodano: 25-07-2007, 18:18 ]
jeszcze jedno COLTY SA BARDZO WRAZLIWE NA STAN OLEJU W SKRZYNII, WARTO WYMIENIAC CO 40 000 KM

[squpek]

Dzięki, za rady.
Faktycznie mam plan wymienić olej w skrzyni biegów - tym bardziej, że to dość proste. Ja mam problem ze zgrzytaniem przy wrzucaniu 1 , co by znaczyło , że synchronizator tego biegu jest zużyty ?. Jutro też dokładnie pooglądam kable WN. Dobrze, że jest to forum

Dzięki, za rady.
Faktycznie mam plan wymienić olej w skrzyni biegów - tym bardziej, że to dość proste. Ja mam problem ze zgrzytaniem przy wrzucaniu 1 , co by znaczyło , że synchronizator tego biegu jest zużyty ?. Jutro też dokładnie pooglądam kable WN. Dobrze, że jest to forum

[Hugo]

[nafta]

JEDYNKA JEST SYNCHRONIZOWANA

JEDYNKA JEST SYNCHRONIZOWANA

[karolgt]

wg mnie tez jest zsynchronizowana. Nie zsynchronizowana to byla w maluchu,czyli juz przy 3km/h trzeba bylo dawac dwojke (no chyba ze nam nie bylo żal skrzyni)

[Hubeeert]