 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CA4A] - padniety alternator? |
Autor |
Wiadomość |
maroch
Mitsumaniak maroch
Auto: Galant 2.5 swap
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 142 Skąd: Rozprza
|
Wysłany: 28-12-2009, 09:20 [CA4A] - padniety alternator?
|
|
|
Mam nadzieję że jeszcze w tym roku go odpalę. Oto historia:
1. Nie odpala (2 dni -20).
2. Odpalony kablami.
3. Ładowany 5h.
4. Przejechane 150km. Spakowanie aku do domu.
5. Alkoholizacja i zakład czy odpali w nocy przy około -13,przegrana (możliwe zwarcie, mało kto co pamięta)
6. Po dwóch dniach odpala, jedzie - przygasają zegary, wolniej działają wycieraczki, pada
7. Zrobiło się cieplej i odpalił, wycieraczka się nie podnosi bardzo ciężko.
8. Kupiłem aku, 55A, odpalił od razu ale co po dłuższej chwili zauważyłem, jak nie działa silnik to to działają tylko światła i wycieraczki, reszta nie,przejechane 100km.
9. Byłem na szybko u kumpla, aku nie miał 12V, po odpaleniu 6-7V, wyjąłem alternator - szczotki wyglądają na spoko.
10. W czwartek zostawiłem to wszystko z wiadomych celów i tak do dziś.
pewnie alternator ? |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23637 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 28-12-2009, 10:58
|
|
|
maroch, alternator albo przerwa w połaczeniu alternatora z akumulatorem (np brak masy), brak wzbudzenia (przerwa na obwodzie), zaczynamy od sprawdzenia ciaglości przewodów od alternatora do akumulatora, potem sprawdzamy masy pomiedzy silnikiem a karoseria, potem martwimy sie o alternator. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Browar [Usunięty]
|
Wysłany: 28-12-2009, 11:39
|
|
|
dokladnie , w coltach niezaleznie jakiej pojemnosci kable laczace alternator z bateria ulegaly utlenieniu co w nastepstwie utrudnialo ladowanie akumulatora i sie od niego po prostu odlaczalo.Wizyta u elektryka zalatwi sprawe
pzodrawiam
bwr |
|
|
|
 |
maroch
Mitsumaniak maroch
Auto: Galant 2.5 swap
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 142 Skąd: Rozprza
|
Wysłany: 28-12-2009, 11:45
|
|
|
okej dzięki, sprawdzę, niestety samochód musiałem zostawić daleko, a jak się maja do tego bezpiecznik główny i alternatora ?
[ Dodano: 07-01-2010, 13:36 ]
akumulator naładowany na maksa i tak nie działa bez zapłonu nic oprócz świateł i wycieraczek, why? |
|
|
|
 |
|
|